Kim jest Justyna Gradek? Zrobiło się o niej głośno!

Aktualizacja

Justyna Gradek to polska modelka i influencerka, która do niedawna spotykała się z Karolem Miśkiewiczem, teraz okazuje się, że piękna celebrytka znalazła pocieszenie w ramionach nowego ukochanego. Zdjęcia Justyny Gradek obiegły media, a ona sama bawi się w najlepsze.

Justyna Gradek chociaż nie ma jeszcze rozwodu, znalazła już nową miłość
Justyna Gradek chociaż nie ma jeszcze rozwodu, znalazła już nową miłość Agencja FORUM

Kim jest Justyna Gradek?

Justyna Gradek zaistniała w polskim show-biznesie dzięki pracy przy organizacji MMA, jako "ring girl". Była także znana ze swojego związku z niemieckim projektantem, Philippem Pleinem.

Jej profil na instagramie obecnie obserwuje milion internautów, którzy śledzą jej życie prywatne. Obecnie polska modelka spotykała się zawodnikiem MMA Karolem Miśkiewiczem, od którego przyjęła zaręczyny i wyszła za niego w 2019 roku.

Niestety miłość nie przetrwała, a para rozstała się, lecz nadal jest w trakcie rozwodu. Byli partnerzy publicznie zdradzają obecnie swoje sekrety, a ostatnio Justyna zdradziła także, że musiała utrzymywać męża, który miał problemy finansowe. 

Okazuje się, że Justyna Gradek szybko znalazła pocieszenie i nie mając jeszcze rozwodu, zaczęła spotykać się z nowym partnerem. Ponoć wybrankiem Justyny okazał się Alex Bodi, rumuński milioner. 

Związek nie ujrzałby światła dziennego, gdyby nie InstaStories, które opublikował milioner. Na zdjęciach i nagraniach widać, że Justyna i Alex doskonale bawią się w ekskluzywnym klubie nad morzem. 

Alex Bodi - nowy ukochany Justyny Gradek

Alex Bodi to biznesmen i celebryta opisywany w rumuńskiej prasie jako bożyszcze kobiecych serc. Stał się sławny dzięki związkowi z modelką Biancą Dragusanu.

Biznesmen utrzymuje, że dorobił się swojej fortuny dzięki legalnym interesom w Hiszpanii i Niemczech. 

Patrząc na zdjęcia Alexa i Justyny można zauważyć, że parę ciągnie do siebie.

Edyta Herbuś: Praca ze starszymi osobami jest jak praca z dziećmiNewseria Lifestyle


Zobacz również:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas