Przewidywała losy Polski, a teraz ujawnia. "Kod, który otwiera drzwi"
Aida Kosojan-Przybysz to piosenkarka i wróżka ormiańskiego pochodzenia, która niejednokrotnie przepowiadała przyszłość Polski. Obecnie zajmuje się udzielaniem rad odnośnie duchowości na swoim profilu w mediach społecznościowych i tym razem także zwróciła się do fanów z ważnym przesłaniem.
Aida Kosojan-Przybysz o mocy imienia, jakie nosimy
Aida Kosojan-Przybysz choć zaczynała karierę jako piosenkarka, to w Polsce bardziej znana jest ze swoich przepowiedni i zajmowaniem się aspektem duchowym.
Zobacz również:
- Katarzyna Zdanowicz w szarym garniturze. Uwagę zwraca modny szczegół
- Królowa Letizia w eleganckim wydaniu. Każda bizneswoman powinna to mieć
- Angelina Jolie błyszczała na gali w zjawiskowej sukni. Ale to jej syn Knox skradł show
- Kinga Zawodnik schudła 50 kilogramów. Tak zmieniła się jej sylwetka. Porównała zdjęcia
Skupia się za to bardziej na aspekcie rozwoju duchowego, by ludziom łatwiej było przetrwać trudne czasy. Ostatnio pokusiła się o nowe przesłanie, które dotyczyło ludzkich imion:
"Imię, które nosimy, ma ogromny wpływ na nasze życie. Jest kodem, który otwiera drzwi. Przyjmuje i wysyła sygnały. Jest szyfrem na miłość i samorealizację. Jest dźwiękiem, wypowiadaną energią. Jest na ustach tych, którzy kochają i tych, którzy nie. Są imiona nadane i przyjęte. Są imiona szczęśliwe i te, z którymi się nie utożsamiamy. Czy kochasz swoje imię? Czy wiesz, że - dostając imię po przodkach - otrzymujesz w pakiecie ich wplyw na twoje życie? Jeżeli tak, to jaki? Czy twoje ciało utożsamia się z twoim imieniem? Wypowiadając twoje imię, w wyobraźni innego człowieka buduje się twój obraz. W ten sposób nieświadomie wchodzisz w jego przestrzeń emocjonalną" - napisała w swoich mediach społecznościowych Aida.
Inne przesłania wróżki Aidy
To nie pierwszy raz, kiedy wróżka Aida tak wnikliwie analizuje dany aspekt życia ludzkiego. Tym razem zajęła się imieniem, które nosimy przez całe życie, ale innym razem pisała chociażby o życiu w dwóch światach:
"Żyjemy w dwóch światach: tym zewnętrznym i tym wewnętrznym. Krążymy pomiędzy przeszłością a przyszłością, zapominając o teraźniejszości, której tak bardzo potrzebujemy. Potrzebujemy w niej być, poczuć, celebrować. Teraźniejszość to kontakt ze sobą. To widzieć, smakować, czuć i przekazywać, to tu i teraz. To żywa wibracja, głos, dotyk. To wybór. Teraźniejszość to Ty. Być tu i teraz to dar. Nie uciekaj od siebie. Daj sobie miłość i empatię. Daj sobie siłę. Daj sobie siebie" - radziła w innym wpisie Aida Kosojan-Przybysz.
***
Zobacz również: