Selma Blair chce, aby media pokazywały więcej osób z niepełnosprawnościami

Selma Blair zachęca media, branżę rozrywkową do tego, aby odważniej pokazywały chorych
Selma Blair zachęca media, branżę rozrywkową do tego, aby odważniej pokazywały chorychBackgrid/East NewsEast News

Zobacz również:

- Ciągle otwierasz okna, zamykasz drzwi, szukasz różnych narzędzi, rozwiązań. Mam nadzieję, że moje życie da komuś, kto tego potrzebuje, trochę nadziei, śmiechu, większej świadomości samego siebie. Mam nadzieję, że film pokaże różne oblicza tej choroby, różne oblicza ludzkiej siły i słabości
- Dorastając, nie miałam nikogo w branży rozrywkowej, komu mogłabym się przyglądać, kto był niepełnosprawny, kto otwarcie mówił o swojej diagnozie. Nie widziałam, aby moje doświadczenia znalazły odzwierciedlenie w historiach opowiadanych na ekranie. Gdy po wielu latach dezorientacji, w końcu zrozumiałam siebie, zaczęłam bardziej myśleć o sile opowiadanych historii i o tym, dlaczego reprezentacja w mediach ma znaczenie. Gdybym widziała ludzi podobnych do mnie, słyszała ich, może nie czułabym się tak samotna. Być może dowiedziałabym się wcześniej o własnej diagnozie - z zaskoczeniem odkryłam, że jedna z moich idolek, Joan Didion, również miała SM

Walcząca ze stwardnieniem rozsianym Selma Blair apeluje do mediów. Padły mocne słowa!

- Nasze doświadczenie należy wyłącznie do nas. Dlatego ważne jest, aby przyciągnąć jak najwięcej osób i ekspertów ze społeczności osób niepełnosprawnych. Chociaż chcę używać mojego głosu, aby wspierać tę społeczność, nie mogę być jedynym rzecznikiem wszystkich osób niepełnosprawnych
- Zanim poznałam swoją diagnozę skontaktowałam się z Michaelem, powiedziałam, że upuszczam przedmioty, robię dziwne rzeczy. Odpowiedział szbko, zaczęliśmy rozmawiać. Naprawdę mi pomógł, dał mi nadzieję
Marzyła, aby zostać tancerką. Paraliż nie stanowił dla niej przeszkody Deutsche WelleDeutsche Welle
Oceń artykuł
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?