Katarzyna Bosacka radzi jaki żurek wybrać a jakiego unikać
Żurek nieodłącznie kojarzy się z Wielkanocą, choć Polacy uwielbiają jeść go także poza okresem świątecznym. Obok rosołu i pomidorowej, jest to niezaprzeczalnie jedna z zup, która pojawia się na naszych stołach najczęściej. Mimo, że przygotowanie żurku nie jest skomplikowane, część osób sięga po gotowe zupy ze sklepowych półek. Wbrew pozorom wybranie tego najlepszego nie jest prostym zadaniem. Jak zrobić to z głową radzi Katarzyna Bosacka.
Żurek dobry, czyli jaki?
Żurek można łatwo przygotować z półproduktów, jeśli jednak zdecydujemy się na ten gotowy warto wziąć pod uwagę kilka kwestii:
Kupując gotowe żurki, zwracajmy uwagę na to, żeby nie miały wzmacniaczy smaku, oleju palmowego, barwników, aromatów czy konserwantów. Dobrze, aby taki produkt miał sporo zakwasu (np. 20 proc.), a nie 1 proc. jak w niektórych produktach
Dla tych, którzy przygotowują żurek używając gotowego zakwasu Katarzyna Bosacka także ma prostą radę:
"Jeżeli wybieramy sam zakwas, to jego skład powinien być jak najkrótszy - woda, mąka i ewentualnie przyprawy. Tyle. Niestety wielu producentów dodaje jeszcze sztuczne aromaty i konserwanty" - podkreśla naczelna ekspertka zdrowego odżywiania.
Katarzyna Bosacka pokazuje także składy produktów. Pamiętajmy, im krótsza lista tym lepiej. Zupy konserwowane, z dodatkiem sztucznych barwników i niskiej jakości tłuszczu negatywnie wpływają na nasze zdrowie.
Czytaj także: Bosacka radzi jaki majonez wybrać
Czym różni się żurek od barszczu białego
Przy okazji ekspertka pisze też o różnicy między żurkiem a barszczem białym. Dla niektórych to dwie różne nazwy tej samej zupy, tymczasem Bosacka podkreśla:
"Podobno na południu, zachodzie i północnym wschodzie Polski je się żurek (żur), a w centralnej i wschodniej części kraju - barszcz"
Potrawy te różni także sposób przygotowania:
"Żurek przygotowywany jest na bazie zakwasu z mąki żytniej (lub innej). A barszcz biały gotowany jest na wywarze warzywnym lub mięsnym z dodatkiem soku z kiszonych ogórków, lub kapusty, a dopiero potem dodaje się do niego mąkę. Inna teoria głosi, że barszcz biały powinien być zrobiony na bazie zakwasu z mąki pszennej, bo staje się delikatniejszy w smaku" - dodaje ekspertka.
Czytaj także: Czym różni się żurek od barszczu białego
Na tym jednak nie koniec wywodu, gdyż jak słusznie zauważa:
"Zazwyczaj jednak w wielu regionach Polski żur nazywany jest po prostu barszczem białym, więc o tę samą zupę chodzi"
A wy jecie żurek czy barszcz biały?
***
Zobacz także: