​Najczęstsze błędy, które popełniamy w kuchni. Wystrzegaj się ich!

Myjesz jajka przed włożeniem do lodówki? Opłukujesz mięso pod bieżącą wodą? Obierasz pieczarki? To tylko przykłady bardzo popularnych błędów, które robimy w kuchni niemal wszyscy. Niektóre z nich to po prostu strata czasu, inne mogą być jednak szkodliwe dla zdrowia!

Nie musimy obierać pieczarek
Nie musimy obierać pieczarek123RF/PICSEL

Mycie jajek

Mycie jajek przed wykonaniem danej potrawy jest rekomendowane, nawet jeśli będziemy poddawać je obróbce termicznej. Są one bowiem pokryte bakteriami kałowymi, chorobotwórczymi drobnoustrojami jak bakterie salmonelli, które mogą przyczynić się do poważnych i nieprzyjemnych zatruć pokarmowych.

Niektórzy jednak myją jajka prosto po powrocie ze sklepu, zanim jeszcze włożą je do lodówki. To poważny błąd! Niszczymy w ten sposób warstwę ochronną, która znajduje się na skorupce jajka, przez co bardzo szybko stanie się ono nieświeże. Trzymajmy jajka w wytłoczce, w której je kupiliśmy i myjmy dopiero przed gotowaniem i spożyciem.

Opłukiwanie mięsa pod bieżącą wodą

Dla wielu z nas może się to wydać zaskakujące, bo większość płucze mięso od razu po wyjęciu z lodówki. A jednak - umycie mięsa przed dalszą obróbką jest błędem. Mimo że wydaje nam się, że myjąc kawałek piersi z kurczaka czy wieprzowiny, pozbywamy się drobnoustrojów i bakterii, tak naprawdę działamy dokładnie na odwrót i sprawiamy, że bakterie mogą rozprzestrzenić się w naszej kuchni, również na sztućcach czy naczyniach, co w konsekwencji może doprowadzić do zatrucia pokarmowego.

Czy warto jakoś czyścić mięso po wyjęciu z lodówki? Możemy przetrzeć je kawałkiem ręcznika papierowego, choć, tak naprawdę, nie musimy tego robić! Najbezpieczniej jest poddać surowe mięso od razu obróbce termicznej i upiec, usmażyć lub ugotować. To sprawi, że bakterie nie będą miały szans. Oczywiście należy też pamiętać, aby zachować wszelkie środki higieny - używać jednej, osobnej deski do krojenia mięsa oraz noża, a po kontakcie z surowym mięsem, dokładnie umyć ręce wodą z mydłem.

Obieranie pieczarek

Obieranie pieczarek często pojawia się w przepisach na dania z tymi grzybami. Prawda jest jednak taka, że to czynność zupełnie zbędna i szkoda na nią czasu. Skórka na pieczarkach jest bardzo delikatna, a pozbywanie się jej wyjątkowo kłopotliwe.

Skąd w ogóle pomysł, aby ją usuwać? Prawdopodobnie bierze się to ze strachu przed zanieczyszczeniami. Jeśli poddajemy jednak poddajemy pieczarki obróbce termicznej, wystarczy je tylko krótko opłukać pod bieżącą wodą i wysuszyć. Ewentualnie możemy także obciąć trzonki.

Obieranie młodych ziemniaków, marchewki i szklarniowych ogórków

Młode ziemniaki mają wyjątkowo cienką skórkę. Nie musimy jej obierać - wystarczy tylko bardzo dokładnie umyć, najlepiej wykorzystując do tego metalową myjkę i ugotować.

Nie dotyczy to zresztą tylko ziemniaków. Całkowicie niepotrzebnie obieramy również młodą marchewkę, która również ma bardzo cienką skórkę, której nie musimy się pozbywać. Podobnie jest z zielonymi ogórkami - o ile odmiana gruntowa ma dość grubą skórkę, te szklarniowe możemy spokojnie jeść ze skórką.

Obieranie czosnku przed pieczeniem lub wyciskaniem

Chyba każdy męczył się z obieraniem czosnku... zupełnie zbędne! Jeśli mamy w planach upiec czosnek lub wycisnąć go przez praskę, zdecydowanie nie musimy go obierać, wystarczy tylko umyć.

W przypadku wyciskarki po prostu zaoszczędzi to nasz czas i cierpliwość, a w przypadku pieczenia - dodatkowo dodamy daniu aromatu! Możemy upiec całą główkę - wtedy należy odciąć czubek, ale także dowolną ilość nieobranych ząbków. Upieczony czosnek będzie miał maślaną konsystencję - wystarczy wycisnąć go ze skórki.

Dodawanie tłuszczu do smażenia boczku lub innego tłustego mięsa

Na patelnię, na której mamy coś usmażyć, dodajemy olej lub inny tłuszcz do smażenia. Zazwyczaj rzeczywiście jest to potrzebne, jednak w przypadku smażenia boczku mięsa zdecydowanie nie. Powinniśmy wrzucić go na suchą patelnię. Boczek się nie przypali, ponieważ po prostu wytopi się z niego tłuszcz. Na wzór kuchni francuskiej możemy dodać odrobinę masła, to poprawi smak. Jeśli jednak tego nie zrobimy, nic się nie stanie.

Korzystanie jednocześnie z tłuszczu i papieru do pieczenia

Kiedy pieczemy ciasto, często najpierw smarujemy blachę tłuszczem - margaryną lub masłem - albo korzystamy z papieru do pieczenia. Są jednak osoby, które po wyłożeniu formy papierem... dodatkowo smarują ją tłuszczem. To naprawdę niepotrzebne, papier do pieczenia sprawi, że ciasto nie będzie do niego przywierać.

„Ewa gotuje”: SolferinoPolsat
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas