Najgorsze, co możesz dodać do jarzynowej. Cała miska do wyrzucenia
Z tradycyjną sałatką jarzynową jest jak z bigosem – każdy ma na nią swój niepowtarzalny przepis. Mimo to warto pamiętać o jednym składniku, którego należy się wystrzegać podczas przygotowywania sałatki. Zdaniem kulinarnych autorytetów psuje on smak potrawy i niekorzystnie wpływa na doznania sensoryczne, dlatego powinniśmy go unikać.
Sałatka jarzynowa to królowa polskich stołów, zwłaszcza podczas Wielkanocy i Bożego Narodzenia. Przygotowywały je nasze babcie i mamy, dlatego od pokoleń jest nieodłącznym elementem w trakcie rodzinnych, świątecznych spotkań.
Sałatka jarzynowa, lub jak kto woli sałatka warzywna, powstała około 1860 roku za sprawą kucharza belgijskiego pochodzenia Luciena Oliviera, pracującego w moskiewskiej restauracji. I choć sałatka Oliviera nie przypominała tę znaną z naszych domów, a na przestrzeni lat przepis mocno ewaluował, to mimo wszystko wymyślenie jej przypisuje się belgijskiemu szefowi kuchni.
Najbardziej powszechna wersja sałatki jarzynowej zawiera gotowane ziemniaki, marchew, groszek, jajka na twardo, pietruszkę i seler. Wszystko warzywa należy dokładnie wymieszać z dodatkiem majonezu i przyprawić solą oraz pieprzem.
Jednak niektórzy do potrawy dodają także cebulę. Zdaniem Magdy Gessler cebula sprawia, iż sałatka nabiera brzydkiego zapachu z uwagi na fakt, że warzywo to szybko fermentuje. Ponadto cebula niekorzystnie wpływa na balans smakowy sałatki jarzynowej.
Czytaj także: Czy sałatka jarzynowa jest zdrowa?
Znana restauratorka radzi, by zamiast cebuli użyć konserwowych kurek i startego na tarce jabłka. Wówczas, zdaniem Magdy Gessler, sałatka nabiera niepowtarzalnego, pysznego smaku.