Robisz gulasz? Nie zapomnij dodać "tajemniczego składnika"!
Proces przygotowania gulaszu nie jest z pewnością skomplikowany, ale za to czasochłonny. By mięso rozpływało się w ustach, było miękkie i apetyczne nie powinno zabraknąć w naszym przepisie pewnego składnika.
Niektórzy, przygotowując gulasz z mięsa wieprzowego, sięgają po specjalne sole zmiękczające. Okazuje się, że jest to niepotrzebne. Wystarczy nabyć zupełnie inny, naturalny dodatek. Tym składnikiem jest pewien popularny owoc.
Twarde i gumowate mięso — dlaczego?
Pamiętajmy, że w procesie przygotowania mięsa na gulasz swoją rolę odgrywają pewne zasady tej sztuki. Po pierwsze mięso zawsze trzeba kroić wzdłuż włókien. Nie wolno także zbyt wcześnie solić mięsa, gdyż stanie się gumowate. Nie pomoże nam wtedy nawet dolewanie wody do gulaszu.
Czytaj również: Jak zawekować mięso do słoików? Genialne triki, które powinna znać każda gospodyni domowa
By mięso było miękkie
Przeciwnicy pizzy hawajskiej postulują pogląd, jakoby ten owoc nie pasował do mięsa. Jest on jednak błędny. Nie tylko pizza z szynką i ananasem jest doskonale skonstruowanym daniem, ale też ten egzotyczny dodatek wspaniale współgra z mięsem w innych daniach. W gulaszu może pełnić funkcję doskonałego "zmiękczacza" mięs wieprzowych i wołowych. Wszystko dzięki temu, że zawiera w sobie enzym zwany bromelainą, który znany jest z tego, że rozkłada białka.
By przygotować doskonały gulasz, warto więc sporządzić marynatę z kawałkami ananasa, którymi obłożymy mięso przed przystąpieniem do gotowania. Stanie się ono wtedy miękkie i rozpływające się w ustach.
Sprawdź też: Jak marynować mięso? Wykorzystaj sekretny składnik