Smaczne i zdrowe, wspomogą odchudzanie. Zajadaj się do woli
W minionych tygodniach urosły do rangi prawdziwego, kuchennego hitu. Dodawane do deserów, stają się również składnikiem przeróżnych dań, wzbogacając je swoim wyjątkowym smakiem. W istocie są jednak nie tylko smaczne, ale również zdrowe. Wspomogą odchudzanie i obniżą cholesterol. Zajadaj do woli – wszystko jednak pod pewnymi warunkami.
Obniżają ciśnienie krwi i poziom cholesterolu, wspomagają pracę serca, a także odmładzają i ułatwiają zasypianie. Są prawdziwą przekąską do zadań specjalnych. Orzeszki pistacjowe, chociaż znane na świecie od lat, w ostatnich miesiącach stały się prawdziwym hitem.
Dodawane do kawy, w postaci sosu trafiają również do lodów czy deserów. Nie odmawiają towarzystwa słonych dań, trafiając również, jako nadzienie, do drożdżówek czy pączków. Boom na pistacje trwa. I nic w tym dziwnego.
Spis treści:
Na co są dobre pistacje? Orzeszki do zadań specjalnych
Smaczne i zdrowe, bywają zjadane jako samodzielna przekąska lub dodatek do sałatek, makaronów czy ciast. Są bowiem nie tylko odżywcze, ale dodatkowo korzystnie oddziałują na zdrowie. Za sprawą niskiego indeksu glikemicznego sięgać mogą po nie nawet osoby z cukrzycą. Warto jednak skupić się na szczegółach - i wybierać te bez dodatku soli.
Niesolone pistacje to najzdrowsza wersja tej przekąski. Wszelkie inne - prażone, łuskane czy jako składnik mieszanki z orzechami - mogą być pozbawione prozdrowotnych właściwości. Obróbka termiczna odbierze im bowiem część wartości odżywczych i witamin, zaś dodatek soli niekorzystnie wpłynie na układ sercowo-naczyniowy i podwyższy ciśnienie krwi. Jeśli więc na zakupy, to tylko po niesolone pistacje.
Kto powinien jeść pistacje? To prawdziwa skarbnica zdrowia
Pistacje w swoim składzie zawierają spore dawki witamin z grupy B i witaminy A, a także składniki mineralne: żelazo, wapń, magnez, mangan, fosfor, potas i cynk. W niepozornych orzeszkach znajdziemy też spore ilości białka i poprawiającego trawienie błonnika oraz antyoksydanty.
Zobacz również:
Pistacje są jednak przede wszystkim źródłem zdrowych kwasów tłuszczowych jednonienasyconych. Obniżają przez to ryzyko wystąpienia chorób o charakterze sercowo-naczyniowym, w tym nadciśnienia tętniczego krwi czy choroby niedokrwiennej serca i udaru mózgu. Badania wykazują dodatkowo korzystny wpływ jedzenia pistacji na zmniejszenie odczucia głodu. Orzeszki sprawdzą się więc w przypadku osób, które walczą o wymarzoną sylwetkę - chociaż wyłącznie w rozsądnych ilościach, czyli około 15 - 30 g dziennie. W nadmiarze zadziałają w zgoła odmienny sposób.
Pistacje dodatkowo:
- poprawiają wzrok,
- ułatwiają zasypianie,
- łagodzą stres,
- odmładzają skórę i wzmacniają paznokcie oraz włosy.
Zobacz również: Idealna surówka na upał. Przysmak przygotujesz w kilka minut
Kto nie powinien jeść orzeszków pistacjowych? Te osoby powinny uważać
Po pistacje nie powinny jednak sięgać, z wiadomych przyczyn, osoby uczulone na orzechy. Podobna przekąska nie sprawdzi się również w przypadku osób cierpiących na choroby nerek. Pistacje zawierają bowiem szczawiany i spore ilości potasu, których ci powinni unikać.
Pistacje nie są wskazane także dla osób z nadciśnieniem, gdyż, ze względu na dużą kaloryczność i dużą zawartość tłuszczu, jedzone w nadmiarze mogą prowadzić do zaburzeń pracy serca i wzrostu ciśnienia krwi. Spore ilości błonnika mogą dodatkowo spowodować problemy trawienne, rozregulowując pracę przewodu pokarmowego. Zjedzone w nadmiarze pistacje mogą więc doprowadzić do wystąpienia biegunki, bólów brzucha czy skurczów żołądka. Orzeszkami nie warto się więc objadać. Odpowiednią ilością jest ok. 30 g przekąski dziennie.