Jak NIE szukać tanich lotów? Mity o kupowaniu tanich biletów lotniczych
"Jak szukać tanich biletów lotniczych" to jedno z najczęstszych pytań padających ze strony turystów i podróżników. W sieci znaleźć można mnóstwo porad na ten temat. Narosło wokół niego także sporo mitów, powtarzanych z ust do ust. Oto najpopularniejsze z nich.
Spis treści:
- Szukanie tanich lotów w trybie incognito i kasowanie plików cookie
- Istnieje magiczna godzina, kiedy bilety są najtańsze
- Najniższe ceny są we wtorki i środy
- Wcześniej zawsze oznacza lepiej, a bilety last minute są najdroższe
- Jedna wyszukiwarka zawsze jest najtańsza, a ceny na stronach przewoźników są najwyższe
Przewoźnicy oferujący przeloty w niskich cenach mocno zmienili oblicze tego, w jaki sposób podróżujemy. Obniżając znacząco komfort usługi i obcinając wszelkie możliwe dodatkowe usługi, część firm umożliwia poruszanie się bez wydawania fortuny, dzięki czemu coraz więcej z nas decyduje się na podróż samolotem.
Szkopuł tkwi w tym, że trzeba wiedzieć, jak znaleźć tanie loty. Istnieje wiele artykułów, które zawierają listę wskazówek i sekretnych trików pozwalających zaoszczędzić na podróżach samolotem. Część z nich to bardzo wartościowa wiedza, inne mocno mijają się z prawdą. Czasami bywa też tak, że przewoźnicy orientują się, iż klienci odkryli jakiś mechanizm i zaczęli wykorzystywać go na swoją korzyść. Wtedy firma zmienia swoją politykę, a porada, dzięki której dało się znaleźć tani lot, nadaje się tylko do kosza.
Szukanie tanich lotów w trybie incognito i kasowanie plików cookie
Zobacz również:
- Polacy zmieniają kurs: Europa to za mało, czas na egzotykę
- Prowadzą w Krakowie nietypową kwiaciarnię. Wspólny mianownik to piękno
- Podróże na własną rękę: Najpiękniejsze jarmarki świąteczne. Ekspert radzi, gdzie pojechać, by nie obciążyć budżetu
- Polacy mają nowego ulubieńca. Zimą wybierają luksusowego pewniaka
To jeden z najpopularniejszych mitów, chociaż na pierwszy rzut oka wydaje się mieć sporo sensu. Wiele stron używa plików cookie do śledzenia naszych zachowań oraz nawyków online. Dlaczego więc linie lotnicze miałyby nas nie śledzić?
Od dawna w sieci krąży plotka na temat tego, że jeśli wejdziemy kilka razy na stronę danego przewoźnika i sprawdzimy cenę konkretnego lotu, ta będzie wzrastać za każdym razem. To samo tyczy się wyszukiwarek tanich połączeń.
Według niektórych algorytmy na stronach dostają informację o zainteresowaniu którymś lotem z naszego urządzenia i automatycznie podnoszą jego cenę. Sposobem na taki mechanizm miałoby być szukanie lotów w trybie incognito, który uniemożliwia instalowanie na naszych komputerach czy telefonach plików cookie, służących do śledzenia.
W rzeczywistości ceny wyświetlane normalnie oraz w trybie incognito niewiele się od siebie różnią. Ponadto nie ma dowodów na to, że linie lotnicze czy wyszukiwarki połączeń zmieniają ceny na podstawie tego, czego szukają użytkownicy.
Badanie przeprowadzone przez firmę CheapAir wykazało, że cena przeciętnego lotu klasą ekonomiczną w Stanach zmienia się 61 razy dziennie. Linie lotnicze używają zaawansowanego oprogramowania do modyfikacji cen w zależności od popytu.
Ponadto dodają oferty nie tylko na własnych stronach, ale także w innych serwisach, przez co wiele osób przegląda te same loty w jednym momencie. System stale aktualizuje się w oparciu o zainteresowanie konkretnymi połączeniami.
Istnieje magiczna godzina, kiedy bilety są najtańsze
To kolejny mechanizm, który miałby w założeniu być pewną pułapką na klientów, szukających lotów. W tym wypadku o konkretnych godzinach ceny miałyby iść w górę, a w porach, gdy ruch na stronach przewoźników spada, w dół. Po raz kolejny jest w takim myśleniu jakaś logika, choć prawdy akurat niewiele.
Ceny lotów mogą zmieniać się z minuty na minutę i z dnia na dzień, tak samo jak dostępność miejsc po najniższych cenach. Szczególnie teraz, gdy za niewielką opłatą klienci mają prawo do zwrotu biletów na kilka, kilkanaście dni przed wylotem.
Najniższe ceny są we wtorki i środy
To prawda, że najczęściej połączenia wykonywane w środku tygodnia są tańsze od tych w weekendy oraz w poniedziałki. Jednak w sieci możemy znaleźć także porady mówiące o tym, że szukanie i kupowanie lotów we wtorki i środy także jest bardziej opłacalne
Według ekspertów z branży turystycznej kiedyś rzeczywiście część firm dodawało bilety sprzedawane online tylko raz w tygodniu. Utarło się, że te dni to właśnie wtorki lub środy. Zaraz po załadowaniu nowej puli biletów, można było dostać te najtańsze.
Ale dzisiaj zarówno oferty przewoźników jak i ceny reguluje maszyna, która sprawdza, kiedy na stronach jest największe obłożenie. Owszem, może zdarzyć się tak, że jednego dnia będzie taniej, innego drożej. Ale czasy, kiedy tymi dniami były zawsze wtorek i środa, skończyły się bezpowrotnie.
Wcześniej zawsze oznacza lepiej, a bilety last minute są najdroższe
Wśród porad dotyczących szukania tanich lotów zawsze znajdzie się pozycja, mówiąca o tym, by decydować się na kupno jak najwcześniej. Zasada im wcześniej, tym taniej sprawdzała się w przeszłości, choć i wtedy były od niej pewne wyjątki. Obecnie linie lotnicze zmieniają czasem politykę cenową, przez co znalezienie taniego lotu staje się trudniejsze.
Po pierwsze ceny biletów spadają zazwyczaj na 100 do 20 dni przed lotem. Zdarzają się jeszcze okazje na rok czy pół roku do przodu, jednak w niepewnych czasach gwałtownych wzrostów cen paliwa, kosztów eksploatacji czy opłat lotniskowych firmy niechętnie oferują tańsze przeloty z tak dużym wyprzedzeniem.
Po drugie nawet od tej zasady jest coraz więcej odstępstw. Firmy bardzo dobrze wiedzą, że część podróżnych szuka biletów z niewielkim wyprzedzeniem i czasem podnoszą ceny na trzy, dwa miesiące przed datą lotu, a obniżają je dopiero później.
Po trzecie są takie daty, jak okres wakacyjny, Sylwester, Nowy Rok, Boże Narodzenie czy Wielkanoc, kiedy szanse na znalezienie taniego połączenia są praktycznie równe zeru. Linie lotnicze zdają sobie sprawę z tego, że obłożenie w tym czasie spore, nie ma więc sensu oferować tańszych lotów, nawet na kilka miesięcy wcześniej.
Po czwarte, choć kupowanie lotu na ostatnią chwilę to zazwyczaj spory wydatek, to są sytuacje, gdy właśnie bilety last minute kosztują najmniej. Program ustalający ceny przeważnie podnosi je znacząco tuż przed datą wylotu. Utarło się bowiem przekonanie, że loty "na już" to podróże służbowe bądź sytuacje awaryjne. Klient jest więc zapłacić więcej w takiej sytuacji.
Ale zdarza się tak, że z powodu wielu niesprzedanych miejsc i niskiego zainteresowania na stronie przewoźnicy obniżają ceny części biletów, by zapełnić samolot. Dzieje się tak najczęściej w przypadku lotów czarterowych, gdy maszyna jest już wynajęta, a nie znaleziono tylu chętnych, by odpowiednio zarobić na przelocie. Wtedy można natrafić na nie lada okazję. Warunkiem jest to, by być gotowym na wakacje za tydzień albo nawet kilka dni!
Jedna wyszukiwarka zawsze jest najtańsza, a ceny na stronach przewoźników są najwyższe
Byłoby bardzo wygodnie, gdyby istniała jedna strona, gdzie zawsze znajdziemy najniższe ceny biletów lotniczych. Niestety, świat nie jest tak łatwy w obsłudze, i chcąc podróżować tanio, musimy się trochę wysilić. Choć w internecie znajdziemy wiele serwisów przeszukujących oferty linii lotniczych i wynajdujących najlepsze okazje, to zawsze należy przeglądnąć co najmniej kilka z nich.
Nie warto też ograniczać się jedynie do wyszukiwarek w przekonaniu, że bilet kupiony bezpośrednio od przewoźnika zawsze będzie droższy. Często tak właśnie jest, choć zdarzają się wyjątki. Wejście na stronę linii lotniczej zajmie nam jedynie chwilę, a może zdarzyć się tak, że cena będzie taka sama lub nawet niższa.