Piaszczyste plaże, lazurowa woda i niskie ceny. Trzy alternatywy dla Chorwacji

Chorwacja to jeden z najchętniej wybieranych kierunków wakacyjnych wśród Polaków. Ciepła i czysta woda, piękne plaże, malownicze widoki i ciekawe zabytki - to tylko niektóre z powodów. Niestety duża popularność Chorwacji wiąże się z natłokiem turystów, hałasem, a także wzrostem cen w sezonie wakacyjnym. Nietrudno się dziwić, że coraz więcej Polaków szuka tanich oraz równie pięknych alternatyw dla Chorwacji. Oto trzy propozycje, które warto rozważyć.

W tegoroczne wakacje warto rozważyć alternatywy dla Chorwacji
W tegoroczne wakacje warto rozważyć alternatywy dla Chorwacji123RF/PICSEL

W roku 2023 duży niepokój wśród turystów wywołało wprowadzenie w Chorwacji waluty euro. Wiemy już, że w tym roku możemy spodziewać się wyższych cen za noclegi, a także wyżywienie. Jednakże właściciele obiektów noclegowych oraz restauracji za główną przyczynę wzrostu cen podają inflację. Według nich zmiana waluty ma dość niewielki wpływ na kształtowanie się cen w sezonie wakacyjnym 2023. Jednakże tym, co również przyczynia się do ich wzrostu, jest duża popularność niektórych kurortów wśród turystów. O tegorocznych cenach w Chorwacji pisaliśmy tutaj: Pokazali ceny w Chorwacji. Tyle zapłacisz w restauracji, sklepie i hotelu

Warto więc pomyśleć o tanich i pięknych alternatywach dla Chorwacji, których w Europie jest całkiem sporo. Piaszczyste plaże, lazurową wodę, niskie ceny oraz wyjątkowy południowoeuropejski klimat zastaniemy również w Albanii, Czarnogórze, a także na Cyprze.

Nietypowe pomysły na wakacje. Ile zapłacimy?Interia.tv

Wakacje w Albanii. Rajskie plaże i niskie ceny

Chorwacja to niejedyny kraj na Bałkanach, który warto odwiedzić
Chorwacja to niejedyny kraj na Bałkanach, który warto odwiedzić123RF/PICSEL

Albania stosunkowo niedawno została doceniona przez turystów, którzy coraz chętniej przyjeżdżają w to miejsce na wakacje. Obecnie jest uważana za jedną z najlepszych alternatyw dla Chorwacji. Przemawiają za tym niskie ceny, mniejsza ilość turystów oraz prężnie rozbudowująca się infrastruktura. Do tego dochodzi turkusowa woda, piaszczyste plaże, a także zielone góry i wysepki, które tworzą malowniczy krajobraz. Albania nie bez powodu przyciąga obecnie turystów z całej Europy.

Albania posiada 362 kilometry linii brzegowej, z dostępem do Morza Adriatyckiego na zachodzie, a także Morza Jońskiego na południu. W wielu miejscach zastaniemy krystalicznie czystą wodę, złociste plaże oraz wspaniałe górskie krajobrazy. Turyści najchętniej wybierają Riwierę Albańską, czyli obszar południowej Albanii, ale również Durrës, czyli miejscowość, która znajduje się niecałą godzinę drogi od stolicy państwa - Tirany. Polacy na wakacje chętnie przyjeżdżają do miejscowości Golem, która leży około 13 kilometrów od Durrës. Popularna wśród turystów jest również Himara okrzyknięta jednym z najpiękniejszych kurortów Albanii.

Jednym z powodów, dla których Albania jest wciąż mniej popularna wśród polskich turystów niż Chorwacja, jest nieco utrudniony dojazd. Albania leży nieco dalej, a najpiękniejsze nadmorskie miejscowości znajdują się niedaleko granicy z Grecją. Z tego powodu najwygodniejszym sposobem podróży do Albanii jest lot samolotem. Z Polski do Tirany dolecimy budżetowymi liniami lotniczymi bezpośrednio z Gdańska, Katowic, Poznania, Warszawy, Radomia i Krakowa. Ceny lotów zaczynają się od niecałych 300 złotych w dwie strony. W Tiranie na lotnisku możemy wsiąść w autobus, który zabierze nas do popularnych kurortów np. do Durrës.

Albania przyciąga turystów świetnymi cenami. Za tygodniowe wakacje all-inclusive, jeszcze na końcu czerwca zapłacimy minimum 1600 złotych za osobę. Natomiast w lipcu, tydzień wakacji w miejscowości Golem z wyżywieniem będzie kosztował nas 2500 złotych. 

Riwiera Albańska to rajskie wybrzeże nad Morzem Jońskim, które zachwyca turystów lazurową wodą
Riwiera Albańska to rajskie wybrzeże nad Morzem Jońskim, które zachwyca turystów lazurową wodą 123RF/PICSEL

Malownicza Czarnogóra. Tam odpoczniesz na łonie natury

Ta bałkańska perełka przyciąga turystów krystalicznie czystą wodą oraz niesamowitymi krajobrazami. W Czarnogórze góry łączą się z morzem, a widoki ośnieżonych szczytów zapierają dech w piersi. To doskonała alternatywa dla osób, które uwielbiają Chorwację za warunki naturalne, dziką przyrodę, a także bałkański klimat. 

Czarnogóra to niewielkie państwo, które sąsiaduje m.in. z Chorwacją, a także Albanią. Linia brzegowa tego kraju nie jest szczególnie długa, jednak oferuje turystom piękne, piaszczyste i szerokie plaże, a także czyste kąpieliska. Oprócz tego Czarnogóra skrywa wiele ciekawych zabytków, które zachwycą nie tylko miłośników historii. Najczęściej odwiedzanym kurortem jest Budva. Otacza ją turkusowo-granatowa woda, a także niewielkie góry. Miasto ma około 2500 lat i szczyci się zabytkową starówką. Innym uwielbianym przez turystów miejscem, które stało się znakiem rozpoznawczym Czarnogóry, jest wyspa św. Stefana (Sveti Stefan). 

Za oferty last minute na koniec czerwca i początek lipca, na 8-dniowy pobyt w Czarnogórze w miejscowości Ulcinj zapłacimy jedyne 1000 złotych! To jednak zazwyczaj opcje bez wyżywienia i z własnym dojazdem. Z kolei za pobyt all inclusive w mieście Bar zapłacimy niewiele więcej, bo jedyne 1400 złotych. Dużo drożej będzie w lipcu i sierpniu. W tych miesiącach tygodniowy pobyt all inclusive będzie nas kosztować około 3500 złotych. Wakacje w Czarnogórze możemy też zorganizować samodzielnie. Do Podgoricy, czyli stolicy kraju dolecimy bezpośrednio z Warszawy, Krakowa i Katowic. Średnia cena lotów w dwie strony to około 500 złotych. Z kolei pokoje czteroosobowe wynajmiemy już za niecałe 2000 złotych za tydzień.

Czarnogóra zachwyca pięknymi i malowniczymi krajobrazami
Czarnogóra zachwyca pięknymi i malowniczymi krajobrazami 123RF/PICSEL

Słoneczny Cypr. Miejsce pełne legend i niebywałych atrakcji

Tak zwana Wyspa Afrodyty słynie ze wspaniałych śródziemnomorskich plaż, doskonałej pogody oraz wyjątkowych zabytków. Ten wakacyjny raj nie jest tak popularny wśród Polaków m.in. z powodu, że na Cypr nie dojedziemy samochodem. Jednak, jeśli na wakacje planujemy polecieć samolotem, Cypr to doskonały wybór. Dolecimy tam bezpośrednio z Polski w niecałe 3 godziny. Do tego kraj ten jest stosunkowo tani i ma wiele do zaoferowania turystom. 

Cypr to wyspa położona we wschodniej części Morza Śródziemnego. Do najpopularniejszych kurortów należą Nikozja, Limassol, Larnaka oraz Pafos. Na Cyprze znajdziemy piękne, piaszczyste i zadbane plaże oraz czyste kąpieliska. Do najpopularniejszych z nich należą:

  • Zatoka Koralowa,
  • Zatoka Figowców,
  • Petra Tou Romiou.

Cypr oferuje również wiele atrakcji turystycznych i niesamowitych zabytków, m.in.: Grobowce Królewskie z II wieku p.n.e., park archeologiczny Nea Pafos, czy też Skałę Afrodyty - piękną formację skalną, która uważana jest za miejsce narodzin bogini Afrodyty.

Cypr znajduje się w strefie euro, jednak w porównaniu do wielu innych kierunków wakacyjnych wypada całkiem tanio. W te wakacje z Polski do Larnaki oraz Pafos dolecimy bezpośrednio z Gdańska, Katowic, Wrocławia, Krakowa, Poznania i Warszawy. Ceny biletów lotniczych w dwie strony to koszt około 500 złotych. Z kolei za nocleg w Larnace dla 2 osób na 7 nocy zapłacimy od 1000 złotych, za tańsze pokoje ze wspólną łazienką po około 1700 za apartament na wyłączność niedaleko plaży. Z kolei wynajem pokoju dla czterech osób to koszt minimum 2000 złotych. Z kolei za tygodniowe wakacje all inclusive w lipcu i sierpniu w Pafos zapłacimy minimum 3000 złotych. 

Urodziwe wybrzeże Cypru z pięknymi klifami i formacjami skalnymi przypomina widoki, z których słynie Chorwacja, a także Grecja
Urodziwe wybrzeże Cypru z pięknymi klifami i formacjami skalnymi przypomina widoki, z których słynie Chorwacja, a także Grecja123RF/PICSEL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas