Bez koparki, łopaty i problemów. Tak szybko usuniesz pień po ściętym drzewie

Joanna Leśniak

Opracowanie Joanna Leśniak

Wycinka drzew w ogrodzie nie kończy się na etapie wyłączenia piły. Mniej oczywistym, ale nadal uciążliwym problemem jest pień po ściętym drzewie, który może szpecić działkę i utrudniać zaaranżowanie ogrodowej przestrzeni. Chcesz się go pozbyć, ale do głowy przychodzą ci tylko inwazyjne metody, w tym kosztowne wynajęcie ekipy fachowców? Czas zmienić perspektywę i wykorzystać produkt, o którego skuteczności na różnych polach przekonało się już wielu ogrodników.

Jak usunąć pień po ściętym drzewie?
Jak usunąć pień po ściętym drzewie?123RF/PICSEL

Problemy z usunięciem pnia po ściętym drzewie

Powody, przez które usuwamy drzewa, bywają różne. Zdarza się, że są one atakowane przez choroby, czasem mogą stanowić zagrożenie dla sąsiednich zabudowań. Klamka zapadła, piły poszły w ruch. Na tej interwencji nasza praca się nie kończy. Pień po ścięciu drzewa może razić w oczy, ale przede wszystkim utrudniać swobodne korzystanie z ogrodowej przestrzeni. Jego pozbycie się bywa jednak wyzwaniem.

Jeśli drzewo rosło w ogrodzie co najmniej kilkanaście lat, jego korzenie są głęboko osadzone. Usunięcie pnia z ogrodu będzie w takim przypadku problematyczne. Do gatunków, które są w tym względzie najbardziej uparte, należą:

  • orzechy włoskie
  • leszczyny
  • głogi
  • klony
  • derenie
  • brzozy

Szybkie metody nie zawsze są najlepsze

Najbardziej zdeterminowani ogrodnicy, którym zależy na szybkim pozbyciu się pniaka, wybierają skorzystanie z ciągnika lub usług profesjonalistów. To jednak opcja dość kosztowna, która nie pozostaje bez wpływu zarówno na stan konta, jak i ogrodu. Ciężki sprzęt może zdewastować trawnik, rabaty i grządki. Doprowadzenie działki do porządku okaże się kolejnym wymagającym zadaniem. Jeśli natychmiastowe efekty nie są dla ciebie priorytetem, użyj sposobu na usunięcie pnia bez wykopywania.

Dzięki sprytnym sposobom wygląd ogrodu znów będzie zachwycać
Dzięki sprytnym sposobom wygląd ogrodu znów będzie zachwycać123RF/PICSEL

Jak pozbyć się pnia po ściętym drzewie bez koparki i łopaty?

Z pomocą przychodzi produkt, który niektórym ogrodnikom może być już dobrze znany, dla innych będzie stanowić praktyczną nowinkę. Do usunięcia pniaka z ogrodu wykorzystaj sól Epsom, znaną również jako sól angielska i sól gorzka.

Mimo nazwy różni się od zwykłej soli kuchennej składem chemicznym i właściwościami. Może być więc stosowana w ogrodzie w rozmaitych celach. Niektórzy używają jej jako wsparcie dla bujnego trawnika, inni wykorzystują sól Epsom do odstraszania ślimaków. Tym razem wyjaśniamy, jak łatwo pozbyć się pnia w ogrodzie.

  • Ważne, by był on ścięty jak najbliżej ziemi — to ułatwi całą procedurę.
  • W pierwszej kolejności sięgnij po wiertarkę, by wykonać kilka głębokich otworów w pniu.
  • Zasyp je obficie solą gorzką i zalej wodą.

Po kilku tygodniach zauważysz, że pniak rozpadnie się, a tobie pozostanie wyłącznie usunięcie resztek.

Właściwości soli Epsom — ogrodnicy powinni je doceniać

Kolejną nazwą, pod jaką znaleźć można sól angielską, jest epsomit. Pochodzi z angielskiej miejscowości Epsom, gdzie początkowo wydobywano ją przez odparowywanie wód mineralnych. Jeśli chodzi o skład chemiczny, stanowi związek siarki oraz magnezu. Z tego względu zastosowanie soli Epsom w ogrodzie przynosi bardzo dobre rezultaty w pielęgnacji roślin.

  • Jest używana do nawożenia trawników, które dzięki niej zyskują równomierny kolor, zamieniając się w zielony dywan.
  • Pomaga uporać się z żółknącymi i poskręcanymi liśćmi roślin — zwykle jest to objaw braku magnezu, który łatwo dostarczysz poprzez użycie soli Epsom.
  • Stosowanie oprysków z soli angielskiej poprawia stan roślin o dużym zapotrzebowaniu na wspomniany pierwiastek. Zaliczają się do nich m.in. róże, ale też pomidory oraz papryka.
  • Rozsypanie epsomitu na glebie, w której zamierzasz wysiewać nasiona, usprawni cały proces kiełkowania. Młode sadzonki będą silniejsze i bardziej odporne na niesprzyjające warunki.
Araukaria brazylijska. Święte drzewo, któremu grozi wymarcieAFP

Polecamy:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas