Jak sprawdzić, czy sąsiad nie podkrada Wi-Fi? Są dwie opcje
Internet do tej pory działał bez zarzutu, a ostatnio coraz częściej strony się nie ładują, a filmiki mają rozdzielczość nagrań robionych przedpotopową komórką? Podejrzewasz sąsiada o podkradanie sygnału Wi-Fi? Jest spora szansa, że masz rację — na szczęście są dwie proste metody, żeby to sprawdzić.
Spis treści:
Po czym poznać, że ktoś korzysta z mojego Wi-Fi?
Jeżeli dysponujesz mocniejszym Internetem i nie korzystasz z niego intensywnie, jest duża szansa, że nie zauważysz, gdy ktoś podłączy się do twojego routera. Jeżeli natomiast śledzisz comiesięczne zużycie transferu przez Wi-Fi, z pewnością zauważysz skok w wykorzystaniu przesyłu danych, w porównaniu do wcześniejszych okresów rozliczeniowych.
W takiej sytuacji warto sprawdzić, czy ktoś niepożądany nie korzysta z naszego Internetu. Szczególnie kiedy zauważymy spowolnienie w ładowaniu stron czy niższą jakość filmów odtwarzanych na YouTube. W praktyce dobrze zainteresować się tym tematem w przypadku jakichkolwiek obiekcji, co do działania domowej sieci. Tym bardziej że sprawdzenie, jakie urządzenia są połączone z naszym Wi-Fi, jest bardzo proste.
Jak sprawdzić, czy ktoś jest połączony z moim routerem? Dwie metody
Jeżeli chcemy namierzyć intruza korzystającego z naszego Internetu, mamy do wyboru dwie opcje:
- sprawdzenie połączonych urządzeń w konfiguracji routera (nie wymaga instalacji dodatkowego oprogramowania)
- pobranie programu, który oszczędzi nam „grzebania” w ustawieniach i automatycznie przeskanuje sieć
1. Logowanie do konfiguratora Wi-Fi
Pierwsza metoda wymaga od nas zalogowania się do panelu sterowania naszym routerem. W tym celu musimy otworzyć przeglądarkę, a w miejsce, gdzie zwykle podajemy adres witryny wpisać IP naszego urządzenia.
Gdzie znaleźć ten numer? Na początek najlepiej sprawdzić naklejkę na routerze, gdzie zwykle zapisane jest hasło do Wi-Fi. Jeżeli nie znajdziemy go na informacjach od producenta, wystarczy przejść do „Ustawień” i w zakładce „Sieć i Internet” wybrać nasze urządzenie. Następnie przechodzimy do „Szczegółów” i odszukujemy wiersz „Adres IPv4".
Numer kopiujemy i wklejamy jako link w przeglądarce, po przejściu pod wskazany adres wyświetli się pole logowania do konfiguratora naszego routera Wi-Fi. W tym momencie wielu z nas zastanawia się, jaki jest login i hasło. O ile nie ustawialiśmy go sami, najłatwiej będzie sprawdzić te 3 możliwości:
- jedna ze standardowych i popularnych kombinacji to login: admin i hasło: admin;
- hasłem może być też ciąg znaków konieczny do połączenia nowych urządzeń z Wi-Fi (hasło do Wi-Fi);
- oddzielne hasło do routera często znajduje się na tej samej naklejce co hasło do sieci;
- unikatowe hasło wraz z loginem może znajdować się też na naszej umowie z dostawcą internetu.
Kiedy już uda nam się zalogować, musimy odnaleźć zakładkę z nazwą w stylu „Lista połączonych urządzeń". Niestety nie możemy wskazać dokładnej lokalizacji, bo konfigurator każdego routera to indywidualny projekt jego twórców i wszystkie nieznacznie różnią się od siebie.
Lista aktywnych połączeń jest jednak jedną z podstawowych funkcjonalności tej usługi, dlatego zwykle znajdziemy ją na ekranie głównym widocznym od razu po zalogowaniu do konfiguratora routera.
Voila, teraz wystarczy już tylko prześledzić połączone z naszym Wi-Fi urządzenia i znaleźć to, które nie należy do nas ani nikogo z domowników.
2. Skanowanie Wi-Fi za pomocą aplikacji
Druga metoda jest łatwiejsza, jej jedyny minus to konieczność instalacji na komputerze lub na telefonie dodatkowej aplikacji. Na szczęście nie zajmują one wiele miejsca, a do tego w większości można je pobrać całkowicie za darmo.
Po zainstalowaniu program umożliwia skanowanie naszej sieci, które automatycznie wykryje wszystkie połączone urządzenia bez konieczności logowania do niezbyt intuicyjnych pulpitów ustawień i poszukiwania odpowiedniej kombinacji loginów i haseł.
Najpopularniejsze programy, które sprawdzą, czy ktoś obcy korzysta z naszego Wi-Fi to na przykład NetSpot, czy Network Analyzer. W przypadku oprogramowania na komputery niektóre opcje mogą być płatne lub nieintuicyjne w obsłudze (to często narzędzia z dużą liczbą funkcji przeznaczone dla profesjonalistów).
Zdecydowanie najłatwiej będzie skorzystać z aplikacji, które można pobrać na smartfona ze Sklepu Play lub App Store — WiFi Monitor, Fing, WiFiMan czy WiFi Tools.
Jak zadbać o bezpieczeństwo domowej sieci Wi-Fi?
Skoro wiesz już jak najłatwiej sprawdzić, czy ktoś inny korzysta z twojego Wi-Fi, warto zadbać o to, żeby nikt więcej nie miał takiej możliwości. Chociaż bezpieczeństwo w sieci to ogromnie złożony temat, w rzeczywistości wystarczy przestrzegać kilku prostych zasad, aby uchronić się przed lwią częścią zagrożeń. W tym konkretnym przypadku, kiedy mamy na myśli bezpieczeństwo naszego Wi-Fi - najważniejsze jest hasło.
Jeżeli po sprawdzeniu okaże się, że któryś z sąsiadów faktycznie postanowił oszczędzić na transferze, podpinając się do naszego routera — z poziomu administratora mamy możliwość usunięcia takiego połączenia, co należy zrobić niezwłocznie. Zwykle istnieje też możliwość dodania danego urządzenia na „czarną listę”, co uniemożliwi korzystanie z naszego Wi-Fi w przyszłości.
Niezależnie od tego czy zagrożenie było realne, czy skończyło się na podejrzeniach — zawsze po instalacji lub zakupie nowego sprzętu ustawiaj nowe, trudne hasło i nigdy nie przekazuj go obcym. Warto też ustawić naszą sieć jako niewidoczną (ukrywanie SSID). Chociaż nie daje to pełnej gwarancji bezpieczeństwa, to mimo wszystko minimalizuje ryzyko próby włamania.
Potencjalny haker, o ile nie użyje odpowiednich programów, po prostu nie zobaczy naszego routera Wi-Fi na liście dostępnych urządzeń.
Czytaj także:
Zobacz też: