Na własne życzenie wpadamy w objęcia słodyczy. Wzrost wagi to niejedyny problem
Oprac.: Joanna Leśniak
W jakich sytuacjach sięgasz po słodycze? Masz ochotę na ulubiony deser czy może po prostu jesteś głodny? To podstawowe pytanie, które należy sobie zadać, gdy zastanawiasz się nad tym, jak jeść mniej słodyczy. Jeśli spożywane są w racjonalnych ilościach, a do tego jadłospis jest pełnowartościowy i urozmaicony, nie trzeba postrzegać słodkości w kategoriach zła wcielonego. Nad ograniczeniem słodyczy trzeba się jednak pochylić, gdy sięganie po tego typu przekąski staje się odruchem.
Spis treści:
Nieprzespana noc może skutkować ochotą na słodycze
Zdrowy sen to warunek regeneracji organizmu. Wpływa bezpośrednio na nasze samopoczucie w ciągu dnia, a także na apetyt. Zarwana noc lub kiepska jakość snu, na którą składają się między innymi zbyt krótki czas nocnego odpoczynku i zasypianie przed ekranem komputera lub smartfona, pchają nas w objęcia słodyczy.
Wyczerpany organizm szuka najprostszej drogi do uzupełnienia energii. Trudno prowadzić wewnętrzną walkę i myśleć nad pełnowartościowym śniadaniem, gdy w głowie mamy wyłącznie ochotę na słodycze. Niejednokrotnie kojarzymy je z błyskawicznym sposobem na poprawę humoru, nie dopuszczając do siebie myśli, że jest to chwilowy efekt. Głód powróci szybciej, niż będziemy się tego spodziewać.
Co zrobić, by jeść mniej słodyczy? Regularne posiłki to klucz
Niepohamowany apetyt na słodkie pojawia się wtedy, gdy jesteśmy zwyczajnie głodni. Głośne burczenie w brzuchu i uczucie ssania w żołądku sprawiają, chcemy jak najszybciej je zagłuszyć. Często sięgnięcie po pierwszy z brzegu batonik wydaje się najsensowniejszą opcją.
W takich sytuacjach trudno panować nad ilością zjedzonych słodyczy. Jeśli nagminnie będziemy dopuszczać do takich sytuacji, dość szybko zauważymy wzrost masy ciała, spadek samopoczucia czy nawet pogorszenie stanu skóry. Regularne, zbilansowane posiłki zmniejszają ryzyko podjadania i pojawiania się nagłej potrzeby sięgnięcia po słodycze.
Nie rezygnuj z węglowodanów
Podczas odchudzania wielu z nas mocno ogranicza spożycie węglowodanów. Trzeba jednak robić to z głową, ponieważ właśnie one stanowią wartościowe paliwo dla całego organizmu. Ich niedobory objawiać się będą tym, że nasze myśli będą krążyć wokół ciastek, cukierków i drożdżówek. Do tego dochodzą senność, rozdrażnienie i problemy z koncentracją. Stąd już tylko krok do pocieszania się słodyczami.
Zadbaj więc o to, by w diecie nie brakowało węglowodanów złożonych i produktów, które zapewniają uczucie sytości na długo. Zaliczają się do nich pełnoziarniste produkty zbożowe, płatki owsiane, kasze i rośliny strączkowe. Włącz do diety nasiona i orzechy, np. pestki dyni. Staną się bazą wartościowych potraw, dzięki którym podjadanie między posiłkami zostanie wyeliminowane.
Skup się na jedzeniu
Jeśli po słodkie przekąski sięgamy kilka razy w miesiącu, a do tego przestrzegamy zasad zdrowego odżywiania i znajdujemy czas na aktywność fizyczną, nie dzieje się nic złego. Gdy jednak zauważamy, że po słodycze sięgamy zbyt często, skupmy się na okolicznościach.
Jedzenie powinno być rytuałem, którym się delektujemy. Podjadanie w czasie przeglądania wiadomości na telefonie, oglądania filmu, czytania książki czy zwyczajnie z nudów, doprowadza do tego, że nie od razu dostrzegamy rozmiar zjedzonej porcji. Nawet nie wiesz, jak to się stało, że po tabliczce czekolady nie został ślad? Gdy już pozwalasz sobie na słodycze, skoncentruj się na samym procesie jedzenia.
Nie zamieniaj spiżarni w cukiernię
Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. Tak można w skrócie opisać jeden z najskuteczniejszych sposobów na to, jak ograniczyć słodycze. Jeśli wypełnisz kuchenne szafki łakociami, pokusa podjadania będzie jeszcze większa. Tak samo jak prawdopodobieństwo, że sięgniesz po nie bez wyraźnej ochoty.
Polecamy: