Niedoceniana i zapomniana skarbnica witaminy C. Jesienią pij regularnie, a wzmocnisz odporność

Kojarzy się z jesienią, jest prawdziwą skarbnicą witamin. Dzika róża słynie z wielu korzystnych dla zdrowia właściwości. Przygotowana na jej bazie aromatyczna herbatka idealnie sprawdzi się w roli naturalnego eliksiru zdrowia. Dlaczego warto ją pić? Powodów jest co najmniej kilka.

Dzika róża wygrywa zawartością witaminy C zarówno wśród owoców, jak i warzyw
Dzika róża wygrywa zawartością witaminy C zarówno wśród owoców, jak i warzyw123RF/PICSEL

Masz dziesięć minut? Idealnie. Tyle wystarczy, by przygotować herbatkę z dzikiej róży. Dwie łyżeczki owocowego suszu zalej wrzątkiem, a po chwili ciesz się smakiem aromatycznej herbatki. Przypadnie ci do gustu jeszcze bardziej, jeśli zdasz sobie sprawę, że pijesz prawdziwy eliksir zdrowia.

Dzika róża i jej właściwości

Dzika róża to skarbnica witamin. Zawiera przede wszystkim sporą dawkę witaminy C, która ma wpływ na poprawę odporności. Niektóre polskie odmiany zawierają aż 3000 mg w 100 gramach napoju. To o wiele więcej niż w owocach cytrusowych. Dlatego też po napar z dzikiej róży warto sięgać przede wszystkim jesienią i zimą. Złagodzi ból gardła i inne objawy przeziębienia. Jeśli będziemy ją pić regularnie, sezon na infekcje będzie nam niestraszny.

Oprócz tego roślina zawiera witaminy A, K, E, B1, B12, garbniki i pektynę. Oprócz tego działa moczopędnie, bakteriobójczo i wzmacniająco. Herbatka może pomóc przy schorzeniach dróg moczowych, reumatyzmie, zatruciach czy anemii. Słynie z przeciwzapalnych właściwości, dlatego też jest stosowana w przypadku zwyrodnieniowych bólów stawów. Zawiera też składniki pomagające w regeneracji chrząstki stawowej.

Napar może też zadziałać kojąco, jeśli zmagamy się z bezsennością czy nadmiernym stresem. Oprócz tego dzika róża ma też dobry wpływ na wątrobę.

Dzika róża doskonale uzupełnia niedobór witaminy C
Dzika róża doskonale uzupełnia niedobór witaminy C123RF/PICSEL

Kto nie powinien pić herbatki z dzikiej róży?

Chociaż stanowi cenne źródło witamin, nie każdy powinien po nią sięgać. Herbatki z dzikiej róży nie powinny pić osoby, które przeszły zator płucny, borykają się z zakrzepicą żył głębokich lub miały zawał serca. Nie powinny stosować jakichkolwiek preparatów mających w składzie tę roślinę. Składnik ten może w ich przypadku prowadzić do powstawania zakrzepów krwi i wywołać ryzyko ataku serca.

Ostrożność powinny też zachować osoby, u których wykazano zaburzenia w przyswajalności żelaza: niedokrwistość czy hemochromatozę (genetycznie uwarunkowana choroba, która prowadzi do nadmiernego gromadzenia się żelaza w organizmie).

Dzika róża jest za to bezpieczna dla kobiet w ciąży czy karmiących piersią. Ważne jednak, by panie pamiętały o tym, by wszelkie kwestie diety w tym czasie konsultować z lekarzem. Zwłaszcza, jeśli do diety chcemy włączać ziołowe herbatki.

Dzika róża jako składnik kosmetyków

Dzika róża - chociaż nieco zapomniana i niedoceniana jako skarbnica witaminy C - jest popularna w kosmetyce. Na jej bazie powstaje sporo kosmetyków przeznaczonych m.in. do pielęgnacji cery dojrzałej. Regenerują i przywracają skórze koloryt, jak i mają wpływ na lepszą produkcję kolagenu. Oprócz tego, kremy zawierające dziką różę mają za zadanie łagodzić podrażnienia, poprawiać elastyczność czy złuszczać naskórek.

Dziką różę można też znaleźć na liście składników kosmetyków takich jak mydło, serum rozświetlające, olejek, żel pod prysznic czy woda toaletowa.

Prosty sposób na odchudzanie - domowa woda owsianaInteria Kulinaria
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas