Odkroić czy nie ryzykować? Czy pleśń na jedzeniu jest szkodliwa?

Pleśń na żywności to widok, który zna każdy z nas. Pleśnie niebieskie, białe i zielone wzbogacają smak niektórych serów, jednak te wyhodowane przez nas w słoiku z dżemem bądź na chlebie, są bardzo toksyczne. Czy wystarczy więc odciąć spleśniały kawałek? Pamiętajmy, że pleśń to nie tylko nieestetyczny wygląd. To przede wszystkim poważne zagrożenie.

Pleśń na chlebie dla wielu z nas nie jest obcym widokiem. Skąd się bierze?
Pleśń na chlebie dla wielu z nas nie jest obcym widokiem. Skąd się bierze?123RF/PICSEL

Pleśń jest potoczną nazwą występujących w środowisku grzybów strzępkowych. Zarodników pleśni nie zobaczymy gołym okiem - są nie tylko niezwykle małe (mają od 2 do 5 mikronów), ale także lekkie, dlatego bardzo łatwo się przenoszą. Gdy znajdą sprzyjające warunki rozwoju, niemal błyskawicznie się rozrastają.

Pleśnie, czyli grzybnie powstałe na produktach spożywczych, lubią kwaśne, ciepłe i wilgotne środowisko. Ich rozwojowi najmocniej sprzyja temperatura od 20 do 30 st. C. Niektóre gatunki mogą jednak rozwijać się nawet przy 5 st. C. Dlatego też przed pleśnią nie ustrzeżemy się nawet w momencie przechowywania niektórych produktów w lodówce.

Skąd się bierze pleśń na jedzeniu?

Pleśń na chlebie, czy ta pojawiająca się na pieczarkach, dla wielu z nas nie jest obcym widokiem. Skąd się jednak bierze? Kolorowa i widoczna część pleśni to pracownia działań grzyba. Zarodniki grzybów z łatwością rozprzestrzeniają się w powietrzu. Są także przenoszone przez ludzi. Z tego względu są obecne w większości produktów spożywczych. Gdy znajdą odpowiednie podłoże, a także sprzyjające im warunki, zaczną stopniowo wzrastać. To objawi się pleśnieniem, prowadzącym zarówno do pogorszenia wyglądu i smaku żywności, ale także zwiększeniem ilości toksyn.

Początkowo grzyby zaczynają rosnąć w niemal niewidoczny sposób. Po kilku dniach zarodniki wydostają się na powierzchnię, przez co pleśń staje się widoczna. I wtedy pojawia się problem.

Czy pleśń w jedzeniu jest szkodliwa?

Spleśniałe jedzenie smakuje i pachnie charakterystycznie. Nawet jeśli pleśń jest widoczna tylko na powierzchni, jej korzenie mogą znajdować się głęboko w żywności. Czy można więc odciąć spleśniały kawałek zjeść resztę?

Jeśli znajdziesz pleśń na miękkim jedzeniu, np. truskawkach, bezwzględnie je wyrzuć
Jeśli znajdziesz pleśń na miękkim jedzeniu, np. truskawkach, bezwzględnie je wyrzuć123RF/PICSEL

Szkodliwa jest nie sama pleśń, a produkty jej przemiany materii, czyli trujące mikotoksyny. Warto mieć to na uwadze, podejmując decyzję o wyrzuceniu spleśniałych produktów. Nie należy sugerować się wielkością pleśni. Nawet mała plamka może być gatunkiem tych, które wytwarzają dużo mikotoksyn.

Pleśń na jedzeniu: którą żywność możemy uratować?

Jeśli znajdziesz pleśń na miękkim jedzeniu - bezwzględnie wyrzuć te produkty. Mają one bowiem wysoką zawartość wilgoci, przez co pleśń może łatwo rozrosnąć się pod ich powierzchnią. Nie uda się uratować miękkich owoców i warzyw (truskawki, pomidory czy ogórki), miękkich serów (twarożek czy serek śmietankowy), chlebów i wypieków, dżemów, roślin strączkowych i orzechów, wędliny czy jogurtów i śmietan.

Łatwiej jest pozbyć się pleśni na twardych produktach, jak np. twardy ser. Twarda lub gęsta żywność zasadniczo nie jest łatwo penetrowana przez pleśń. Oznacza to, iż uratować możemy twarde owoce i warzywa (jabłka, papryka, marchewka), twardy ser (parmezan czy gorgonzola) oraz twarde salami i suszone szynki wiejskie. W przypadku chęci usunięcia powstałej na tych produktach pleśni, pamiętajmy by odkroić co najmniej 2,5 centymetrową warstwę wokół i poniżej produktu.

Co się stanie, jeśli zje się pleśń?

Spożycie zapleśniałych produktów może wiązać się z wystąpieniem mikotoksykozy - zatrucia w wyniku spożycia żywności, w której znajdują się toksyczne metabolity grzybów. Każdemu z nas może się jednak zdarzyć zjedzenie czegoś zepsutego przez przypadek. Jeśli ilość była nieduża, a zdarzenie jednorazowe, nie ma powodów do obaw - mała dawka mykotoksyn zazwyczaj nie powoduje bardzo silnych reakcji. Wystąpić może ból brzucha, nudności lub biegunka.

Należy jednak unikać częstego powtarzania podobnych sytuacji. Częste spożywanie spleśniałego jedzenia zwiększy ryzyko wystąpienia groźnych następstw.

Jak uchronić żywność przed pleśnią?

Aby uchronić żywność przed pleśnią, warto stosować te wskazówki.

  • Przy zakupie upewnijmy się, że dany produkt nie ma żadnych śladów pleśni.
  • Żywność, która jest podatna na pleśń, kupujmy w odpowiedniej ilości i tylko wtedy, gdy jest nam potrzebna. Przechowujmy ją w suchym i chłodnym miejscu.
  • Wybierajmy tylko te warzywa i owoce, które są wolne od uszkodzeń. Sięgajmy również po te produkty, których opakowanie nie jest zniszczone.
  • Świeżą żywność tuż po zakupie umieśćmy w chłodziarce.
  • Regularnie czyśćmy przybory kuchenne, lodówkę oraz pojemnik na chleb.
  • Spleśniałą żywność za każdym razem umieszczajmy w koszu lub kompostowniku.
  • Pojemniki, w których przechowywana była spleśniała żywność, za każdym razem dokładnie czyśćmy. 

Zobacz również:

„Zdrowie na widelcu”: Takiej kiełbasy lepiej nie kupować. Na co zwracać uwagę?Polsat Cafe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas