Plażowe triki na udany relaks. Kosztują grosze

Polacy kochają plażować - w słoneczne, letnie dni znalezienie wolnego miejsca na plaży graniczy czasem z cudem, a najdzielniejsi turyści rozkładają swoje koce i parawany już od wczesnych godzin porannych. Większość z nich ma już spore, wieloletnie doświadczenie w tej formie relaksu i zna wiele trików, które pozwalają w spokoju i komforcie przetrwać na plaży nawet cały dzień. My znalazłyśmy dla was pięć plażowych rozwiązań, które gwarantują udany relaks i kosztują "grosze"!

Wiadro na plaży przyda się nie tylko do zabawy
Wiadro na plaży przyda się nie tylko do zabawy123RF/PICSEL

Krem z wysokim filtrem UV w kostkach lodu

Jednym z podstawowych i najważniejszych plażowych akcesoriów, które koniecznie musimy mieć z sobą nad wodą, jest oczywiście krem z wysokim filtrem UV. O szkodliwym wpływie promieniowania słonecznego na nasze zdrowie i skórę powiedziano już chyba wszystko - choć słońce jest nam niezbędne do życia, syntezy witaminy D3 i poprawy nastroju, to jest też ono groźne. Promieniowanie powoduje fotostarzenie skóry, skutkuje oparzeniami, przebarwieniami skórnymi, a w skrajnych wypadkach nawet nowotworami. Ochrona przed jego szkodliwym działaniem jest więc niezbędna!

Aby skutecznie chronić się przed słońcem, krem UV należy nałożyć na skórę przed wyjściem z domu, a następnie ponawiać aplikację na plaży nawet kilkukrotnie. Kosmetyk ten musimy mieć więc zawsze pod ręką. Mocne słońce i wysoka temperatura zmieniają jednak jego konsystencję, sprawiając, że staje się ciepły i "glajdowaty". Jest jednak prosty sposób, by wyglądał jak nowy, a dodatkowo przyjemnie chłodził nas w upalne dni.

By zamienić zwykły krem UV w chłodzący kosmetyk do zadań specjalnych, wystarczy przygotować foremki do lodu i napełnić je kremem do opalania. Następnie należy włożyć foremki do zamrażarki i poczekać aż kosmetyk zamieni się w kostki lodu. Tak przygotowane kostki możemy już zabrać z sobą na plażę i nakładać je bezpośrednio na ciało.

Kostki UV trzymane w cieniu lub w torbie izolacyjnej wytrzymają do trzech godzin, więc warto mieć też z sobą krem w klasycznej odsłonie.

Wiadro z wodą

Prześcieradło z gumką

Na plaży nie możemy narzekać na brak wody, nie brakuje tu również piasku. Zazwyczaj nie przysparza nam on większych problemów, jest też źródłem radości dla dzieci. Czasem jednak, gdy nad morzem mocno wieje, wiatr unosi piasek, który zasypuje nasz ręcznik, leżące na nim przedmioty i nas samych. W takich sytuacjach docenimy... prześcieradło z gumką. 

Wybierając się na plażę, warto zabrać z sobą takie prześcieradło, rozłożyć je na piasku zewnętrzną stroną do dołu i obciążyć je, stawiając w rogach cięższe przedmioty takie jak np. książka, torba na ręczniki czy plecak. Następnie wystarczy unieść boki prześcieradła, dzięki czemu fruwający wszędzie piasek nie będzie tak łatwo dostawać się do środka.

Na rynku pojawiły się już też gotowe prześcieradła na plażę, wykonane z odpornych na zabrudzenia materiałów.

Balony do schłodzenia przekąsek

Wypoczynek na plaży to nie tylko słońce, woda i dobra zabawa, ale także spożywane na ręczniku letnie przekąski takie jak świeże owoce, jagodzianki, zrobione w domu kanapki czy słodycze. W sytuacji, gdy słońce mocno praży, a temperatura jest wysoka, produkty, które lubią chłód, mogą szybko stracić świeżość, roztopić się lub po prostu zagrzać. By temu zapobiec, warto mieć z sobą specjalne wkłady do lodówki turystycznej lub... balony.

Trend, o którym mowa stał się jakiś czas temu prawdziwym hitem na TikToku - nic dziwnego, bo dzięki temu rozwiązaniu możemy w pełni korzystać z uroków plażowania, nie bojąc się, że jedzenie się zepsuje. To rozwiązanie jest też zaskakujące tanie - balony kosztują zaledwie kilka złotych, zajmują niewiele miejsca, a korzystanie z nich jest dziecinnie proste.

By przygotować balonowe schładzacze, wystarczy wlać do balonów wodę, dokładnie je zawiązać i schować na chwilę w zamrażarce. Tak przygotowane wkłady wystarczy już tylko ułożyć między przekąskami - doskonalę je schłodzą i przedłużą ich trwałość.

Kapelusz na gotówkę

Przebywając na plaży, mamy zazwyczaj przy sobie telefon, dokumenty, inne kosztowności i gotówkę. Gdy my odpoczywamy i cieszymy się słońcem, złodzieje tylko czekają na chwilę naszej nieuwagi. Dlatego tak ważne jest, by nigdy nie zostawiać wartościowych rzeczy bez opieki i korzystać z kąpieli w morzu na zmianę. Istnieje jednak sposób, by przynajmniej gotówkę mieć zawsze przy sobie - może wydać się on śmieszny, ale naprawdę działa!

Gdy mamy przy sobie większą ilość pieniędzy, możemy schować je do małego woreczka wiązanego na sznurek, a ten przywiązać do wewnętrznej metki kapelusza lub czapki. To proste rozwiązanie, które pozwoli mieć nam pieniądze zawsze przy sobie - nikt nie wpadnie na to, że trzymamy je pod nakryciem głowy - nawet najbardziej pomysłowy złodziej!

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas