"Polska cytryna" zaczyna dojrzewać. Włącz do diety dla lepszego trawienia i usunięcia toksyn
Właściwości lecznicze owocu były znane już w starożytności. Sam Hipokrates miał upatrywać w nim skutecznego remedium na kaszel, przeziębienie i dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego. Obecny był nie tylko w medycynie, ale działał też na wyobraźnię zwykłych obywateli, którzy widzieli w nim symbol szczęśliwego życia małżeńskiego. Ze względu na wysoką zawartość witaminy C i możliwość uprawy na terenie naszego kraju nazywany jest polską cytryną. Bądź czujny, ponieważ zbliża się sezon na pigwę.
Mimo że jesienią przyroda diametralnie się zmienia, a rośliny stopniowo przygotowują się do okresu zimowego spoczynku, w sadzie nadal będziesz mieć ręce pełne roboty. Jeśli zdecydujesz się na zbiory pigwy, o tej porze roku nie zabraknie ci zajęć w sadzie i ogrodzie.
Kiedy jest sezon na pigwę? Owoce zaczynają dojrzewać we wrześniu. Początkowo cechują się zieloną barwą. W październiku zaczynają jednak pełną metamorfozę. Kiedy zbierać pigwę? Gotowość owoców do zerwania rozpoznasz na podstawie żółtej skórki. Najbardziej doświadczeni smakosze i ogrodnicy twierdzą, że owoce pigwy najlepiej jest zbierać po pierwszych przymrozkach. Niska temperatura ma wyeliminować z nich charakterystyczną goryczkę.
Sprawdź też: Czas na głóg. Jego owoce poprawiają krążenie i odporność. Co można zrobić z głogu?
Barwa skórki przypomina cytrynę, jednak pigwa przewyższa ją pod względem zawartości witaminy C. Kształtem owoce zbliżone są do jabłka, więc dla wielu osób naturalne wydaje się zadanie pytania: czy surowa pigwa nadaje się do jedzenia? Warto potraktować ją jak swojskie jabłko czy gruszkę i zjeść w ramach przekąski?
Mimo że owoce nie powinny nam zaszkodzić, cechują się twardym miąższem i bardzo cierpkim smakiem. Takich właściwości nie docenią nawet najbardziej ekstrawaganccy smakosze. Degustacja pigwy na surowo nie należy więc do przyjemności. Owoc znajduje jednak szerokie zastosowanie w kulinariach jako produkt idealny do przygotowania nalewek i przetworów.
Według starożytnych wierzeń pigwa jako drzewo stanowiła symbol płodności, a roślina miała być poświęcona Afrodycie — bogini piękna i miłości. Do samych owoców też można zapałać gorącym uczuciem, biorąc pod uwagę zdrowotne właściwości pigwy. O wysokiej zawartości witaminy C, sprzyjającej odporności i ochronie przed infekcjami, już wspominaliśmy. Przetwory z pigwy przydadzą się zwłaszcza w sezonie zimowym.
Jak jeszcze owoce mogą przysłużyć się naszemu zdrowiu? Stanowią źródło witaminy A oraz witamin z grupy B, zwłaszcza niacyny. W składzie obecne są też dobroczynne kwasy organiczne i składniki mineralne, w tym potas, magnez, wapń i fosfor. Taki zestaw przekłada się na:
- antybakteryjne właściwości pigwy,
- wzmocnienie apetytu,
- pobudzenie trawienia,
- pomoc w regeneracji wątroby i usuwaniu toksyn z organizmu,
- obniżanie poziomu cholesterolu,
- przeciwdziałanie anemii.
Nazwy bywają utożsamiane, co powoduje pewne oburzenie wśród znawców tematu. Pigwa i pigwowiec to dwa osobne gatunki. Na czym polega różnica? Pigwa to wysokie drzewo, które wydaje dość duże owoce. Jak zostało wspomniane, wyglądają one jak połączenie cytryny z jabłkiem. Z kolei pigwowiec jest krzewem, którego wysokość zwykle nie przekracza półtora metra. Owoce są mniejsze, bardziej zaokrąglone, przywołują skojarzenia z morelą.
Zobacz: Lider wśród domowych sposobów na odporność. Wzmacnia organizm i zwalcza infekcje
Nie ma szans na to, by pigwa na surowo mogła oczarować podniebienie. Zmienia się to diametralnie, gdy podda się ją obróbce. Domową spiżarkę warto wypełnić słoikami z dżemem i konfiturą. Wśród przetworów z pigwą popularnością cieszy się sok, który świetnie sprawdza się jako dodatek do zimowych herbat. Syropy, nalewki, owoce w cukrze — szefowie kuchni mają szerokie pole manewru. Owoce pigwy można suszyć, zamieniając je w niebanalny dodatek do mięs albo bazę zdrowotnego naparu.
Polecamy:
Szykujesz zapasy w słoikach na zimę? Oto żelazna lista zasad GIS-u
Odmładza wygląd, jelita, stawy. Polki coraz częściej piją "białko młodości"