Ustalono, kto nigdy nie powinien jeść mandarynek. Skutki mogą być opłakane

Teoretycznie mandarynkami możemy zajadać się przez cały rok, jednak ich zapach kojarzy się przede wszystkim z zimową porą, kiedy śnieg powoli zasypuje krajobraz za oknami, a pierwsze choinki pojawiają się w domach. Specjaliści zwracają uwagę, by zadbać o odpowiednie przygotowanie cytrusów do spożycia. Nie wystarczy jedynie obrać mandarynek ze skórki, wcześniejsza kąpiel w wodzie i płynie do mycia naczyń zmyje z nich szkodliwe substancje. Jak co roku, lekarze przypominają, że nie każdy może delektować się słodkimi mandarynkami. Kto zdecydowanie nie powinien po nie sięgać? Podpowiadamy.

Czy wszyscy mogą się zajadać mandarynkami?
Czy wszyscy mogą się zajadać mandarynkami?123RF/PICSEL

Czy mandarynki są zdrowe?

Pierwszy śnieg za oknami zwiastuje nie tylko nieuchronne nadejście zimy, ale także początek sezonu na soczyste i niezwykle aromatyczne mandarynki. To właśnie ten rodzaj cytrusów uważany jest za wyjątkowo niskokaloryczny, gdyż w 100 g znajdziemy jedynie 45 kcal. Co ważne, aż 85% ich składu stanowi woda, dzięki czemu korzystnie wpływają na poprawę stanu nawodnienia skóry oraz całego organizmu. Mimo niewielu kalorii mandarynki są owocami obfitującymi w cukier. Nie wpływa to jednak na ich indeks glikemiczny, który wynosi 30.

Po mandarynki mogą sięgać także diabetycy
Po mandarynki mogą sięgać także diabetycy123RF/PICSEL

Co to oznacza? Takie parametry dają jasny sygnał, że mogą się nimi zajadać osoby chorujące na cukrzycę, insulinooporność oraz stan przedcukrzycowy. Ukryty pod pomarańczową skórką miąższ to skarbnica licznych witamin oraz minerałów. Kilka sztuk dziennie dostarcza nam witaminy C, kwasu foliowego, wapnia, potasu czy beta-karotenu. Jednym z cenniejszych związków w owocu jest rutyna, która w parze z kwasem askorbinowym dba o uszczelnienie naczyń krwionośnych, chroni przed przypadkowym powstawaniem siniaków, a także rozprawia się z uporczywym krwawieniem dziąseł.

Szkodliwe substancje w niewielkim owocu

W tym celu korzysta się przede wszystkim z miodu pszczelego, szelaku czy wosku carnauba, jednak zdarza się, że skórka zostaje pokryta silnymi preparatami grzybobójczymi, których skład obfituje w szkodliwe środki chemiczne, m.in. imazalin lub tiabendazol. Wydaje się, że skoro zostały zastosowane jedynie powierzchniowo, nie powinny zagrażać zdrowiu. Nic bardziej mylnego. Jeśli dokładnie nie  wyszorujemy mandarynek przed spożyciem, narażamy się nie tylko na reakcje alergiczne, ale także uszkodzenie układu nerwowego, silne działanie rakotwórcze, a nawet powodujące niepłodność.

Schorzenia wykluczające jedzenie mandarynek

Słodki i nieco kwaskowaty zapach obieranych mandarynek wypełnia domy w okresie zimowym. Choć te niewielkie owoce wydają się zupełnie nieszkodliwe, nie każdy może sobie pozwolić na zajadanie się nimi do woli. Pierwszym i najistotniejszym przeciwwskazaniem jest silna alergia na cytrusy. Mandarynki uważa się za owoce o wysokim stopniu alergizacji, dlatego nie wolno podawać ich dzieciom przed ukończeniem 1. roku życia.

Z mandarynkami nie polubią się także osoby, którym doskwiera refluks żołądkowo-przełykowy. Ma to związek z obecnością kwasów podrażniających delikatną błonę śluzową żołądka. Spożywanie cytrusów wzmaga produkcję kwasu solnego, co wiąże się z nasileniem bólu brzucha, a także wystąpieniem nudności i wymiotów. Również u wszystkich chorujących na wrzody żołądka lub dwunastnicy po zjedzeniu mandarynek uaktywnią się nieprzyjemne dolegliwości. Kwasy owocowe napędzają wydzielanie soków trawiennych, co może skończyć się podrażnieniem, a nawet pęknięciem wrzodów.

Czas na lepsze. Odcinek 2INTERIA.PL

Sprawdź również:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas