Dlaczego warto jeść mandarynki? Usprawnią trawienie i wymiotą z jelit złogi
Te małe, słodkie i aromatyczne owoce najlepiej smakują w grudniu. Ale mandarynki to dużo więcej niż przyjemność dla nozdrzy i kubeczków smakowych. Umiejętnie włączone do diety, sprzyjają procesom metabolicznym i smukłej sylwetce. Co jeszcze warto wiedzieć o mandarynkach? Wyjaśniamy.
Choć te słodkie owoce aż w 85 proc. składają się z wody, mają wysoką wartość odżywczą. Obfitują w witaminy (również te o silnym potencjale przeciwutleniającym), flawonoidy i składniki mineralne. Są cennym źródłem błonnika, który, choć nazywany substancją balastową, ma kluczowe znaczenie dla przebiegu procesów trawiennych - szczególnie metabolizmu węglowodanów i tłuszczów oraz prawidłową pracę układu pokarmowego.
Zawarta w mandarynkach woda to dobry sposób na nawodnienie komórek. Wszak zimą wielu z nas rzadziej odczuwa pragnienie i zapomina o wypijaniu odpowiedniej ilości płynów. A bazą dobrego odżywienia jest właściwe nawodnienie.
Zobacz również: Najlepsze zioła i suplementy na detoks wątroby
Wśród składników odżywczych, w które obfitują mandarynki, znajdziemy:
- wysokie dawki witaminy A (wyższą zawartość wśród cytrusów mają tylko grapefruity), która ma korzystny wpływ na kondycje skóry i oczu oraz silny potencjał przeciwutleniający,
- stojącą na straży odporności witaminę C, która - podobnie jak witamina A - jest przeciwutleniaczem, czyli najskuteczniejszym neutralizatorem toksycznego działania wolnych rodników,
- niewielkie ilości dbających o prawidłową pracę systemu nerwowego witamin z grupy B, z naciskiem na kwas foliowy, który jest niezbędny nie tylko na etapie życia płodowego, ale również wzrostu i dojrzewania,
- ważny dla normalizacji ciśnienia tętniczego krwi i prawidłowej pracy serca potas,
- niezbędny do obsługi większości procesów życiowych magnez,
- kluczowe dla mocnych kości wapń i fosfor,
- wzmacniający odporność cynk.
Zobacz również: 13 połączeń produktów, które sprawiają, że tyjemy
Grudzień kusi smakołykami. Warto pamiętać, żeby sięgać nie tylko po wysokokaloryczne. Smaczne i soczyste mandarynki są bombą wartości odżywczych, ale nie kalorii. W 100 gramach owoców jest około 50 kcal, co oznacza, że jeden owoc ma ich średnio 30. Mandarynki mają niski indeks glikemiczny (IG=30), co oznacza, że nie muszą być wykluczane z jadłospisu osób z insulinoopornością czy cukrzycą, a także genetycznie obciążanych zaburzeniami w obrębie gospodarki węglowodanowej.
Zobacz również: Tych ryb lepiej nie kupuj na wigilię. Są nafaszerowane toksynami
Grudzień, z naciskiem na koniec miesiąca, nie szczędzi okazji do świętowania, którego nieodłączną częścią jest dogadzanie kubeczkom smakowym. Mandarynki warto mieć pod ręką zarówno przed, jak i w czasie tych kulinarnych atrakcji.
Zawierają dużo wody i kwasów owocowych, więc usprawnią procesy metaboliczne, o ile zjemy je przed, a nie po głównym posiłku. Spożywane po produktach ciężkostrawnych, takich jak mięsa, pierogi czy charakterystyczny dla bożonarodzeniowego okresu makowiec, wydłużają procesy trawienne i mogą stać się przyczyną dyskomfortu. Po mandarynki, jak i inne soczyste owoce, warto sięgnąć nie później niż godzinę przed posiłkiem i nie wcześniej niż dwie godziny po daniu głównym.
Dzięki błonnikowi wypełnią żołądek i pomogą ograniczyć wielkość zjadanych porcji. Zawarte w mandarynkach flawonoidy i kwasy owocowe, z naciskiem na jabłkowy i cytrynowy, usprawniają trawienie tłuszczów oraz oczyszczanie organizmu z toksyn, złogów i zbędnych produktów przemiany materii.
Zjadane w rozsądnych ilościach (nie więcej niż dwie sztuki na dobę), mandarynki są rekomendowane dla osób, którym zależy na redukcji masy ciała.
Obecne w diecie mandarynki mogą przynieść szereg korzyści dla zdrowia.
- Dzięki bogactwu witaminy A wzmacniają oczy i chronią przed tak poważnymi schorzeniami narządu wzroku, jak jaskra czy zaćma.
- Witamina A jest też niezwykle ważna dla dzieci - szczególnie na etapie intensywnego wzrostu. Jest niezbędna dla budowy silnych kości i zębów, w czym niebagatelną rolę odgrywają również zawarte w mandarynkach pierwiastki - wapń i fosfor.
- Liczne przeciwutleniacze (witamina A, C i flawonoidy) dają mandarynkom moc neutralizowania wolnych rodników, co chroni komórki przed przedwczesnym starzeniem i rozwojem chorób cywilizacyjnych, w tym przed cukrzycą, miażdżycą, nadciśnieniem i nowotworami.
- Dzięki przeciwutleniaczom, a także zawartości cynku, mandarynki wzmacniają i uszczelniają system immunologiczny, czyniąc go wydajniejszym w starciu z drobnoustrojami chorobotwórczymi. Wzmacniają odporność.
- Bogactwo kwasu foliowego i magnezu czyni z mandarynek "dobry pokarm" dla komórek mózgowych. Warto sięgać po nie, gdy działamy w stresie albo mamy do wykonania pracę wymagającą wytężonego wysiłku umysłowego.
Sprawdź również: Uwielbiamy i jemy, ile się da. Dietetycy: nie róbcie tego błędu!