Tradycyjny post wigilijny odejdzie do lamusa? Jasne stanowisko Episkopatu
Oprac.: Martyna Bednarczyk
Dwanaście potraw pyszniących się na wigilijnym stole sprawia, że każdy gość znajdzie coś dla siebie. Kapusta z grochem, polane masłem pierogi, parujący barszcz wypełniony niewielkimi uszkami, a także chrupiący karp na półmisku. To tylko niektóre dania, wyczekiwane z niecierpliwością przez cały rok. Dlaczego wśród tylu smakowitych propozycji brakuje soczystego kawałka mięsa? Czy spożycie go w Wigilię jest uznawane za grzech? Sprawdzamy, jak wygląda to w rzeczywistości.
Spis treści:
Post w kościele katolickim - kiedy obowiązuje?
Poszczenie polega na dobrowolnym odstąpieniu od spożywania pewnego rodzaju pokarmów w czasie wskazanym przez Kościół. Może dotyczyć wyłącznie potraw tradycyjnie przygotowywanych na bazie mięsa lub przyjąć bardziej wymagającą formę całkowitego odrzucenia wszelkich produktów spożywczych.
Kościół katolicki wskazuje na kilka rodzajów postów, wśród których wyróżniamy przede wszystkim post ilościowy, który daje przyzwolenie na zjedzenie jednego pełnego posiłku oraz dwóch niewielkich dań, a także post jakościowy - polegający na powstrzymaniu się od spożywania mięsa oraz rosołu. Warto wspomnieć, że nie zakazuje jedzenia ryb, jajek czy nabiału. Dozwolone są również zboża, kasze, owoce i liczne przyprawy.
Post wigilijny - tradycja sprzed wieków
Intensywne dni przygotowań przedświątecznych skutkują pojemnikami pełnymi uszek i pierogów, powolnie gotującym się w garnku bigosem i aromatycznym barszczem czerwonym o rubinowym kolorze. Najchętniej od razu spróbowalibyśmy smakowitych zapasów, jednak od mam i babć słyszymy, żeby nie ruszać ich aż do świąt. W tym czasie zaczynamy się zastanawiać, czy kultywowany w wielu domach post wigilijny jest obowiązkowy.
Okazuje się, że to jedynie polska tradycja, której nigdy jasno nie regulowało prawo kanoniczne. Dlaczego zatem nadal wiele osób tego szczególnego dnia rezygnuje z potraw mięsnych? Post w dniu 24 grudnia nie jest elementem obowiązkowym. Kościół katolicki jasno wskazuje, że dniami przeznaczonymi na poszczenie są Środa Popielcowa, Wielki Piątek oraz każdy piątek roku liturgicznego. Co ważne, każdy episkopat może samodzielnie wyznaczyć dodatkowe terminy dla podległych im terenów. Już w 2003 roku, w trakcie Konferencji Episkopatu Polski, jasno określono, że w Wigilię nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Duchowni zachęcają jednak do rezygnacji z mięsa podczas wieczerzy wigilijnej, by jeszcze bardziej podkreślić wyjątkowość tego dnia.
Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych obowiązuje w Środę Popielcową oraz piątki całego roku z wyjątkiem uroczystości (zob. KPK 1251). Dotyczy wszystkich, którzy ukończyli czternasty rok życia. Zachęca się do zachowania wstrzemięźliwości także w Wigilię Narodzenia Pańskiego.
Jedzenie mięsa 24 grudnia
Pokolenia naszych rodziców i dziadków przyzwyczajono do jedzenia dwóch małych posiłków oraz jednego większego w dzień poprzedzający Boże Narodzenie. Uczucie niedosytu oraz czający się głód sprawiały, że czas zasiadania do kolacji wigilijnej stanowił największą nagrodę. Możliwość posmakowania pyszniących się na stole rarytasów wynagradzała trud oczekiwania. Kultywowana przez Polaków tradycja wigilijna wskazuje, by unikać dań na bazie mięsa podczas uroczystej wieczerzy. Nie oznacza to jednak, że zjedzenie kawałka pieczeni, porcji gulaszu czy nawet ulubionego kotleta zostanie uznane za grzech. Wigilii nie zalicza się do dni wskazanych na zachowanie postu ścisłego, a co za tym idzie - spożywanie mięsa w tym czasie nie kłóci się z żadnym religijnym prawem.
Napitek przy wigilijnym stole
Czy w Wigilię można uraczyć się ulubionym trunkiem? Takie pytanie co roku zadają sobie miliony Polaków, zastanawiając się nad stanowiskiem Kościoła w tej sprawie. Duchowni stawiają sprawę jasno - z ich strony zakazu nie ma. Warto jednak mieć na uwadze, że chcąc zachować przekazywaną z pokolenia na pokolenie tradycję, lepiej w tym dniu zrezygnować z sięgania po napoje wyskokowe. Co ciekawe, w dawnej Rzeczpospolitej alkohol lał się strumieniami na wigilijnych stołach. Szlachcice popijali dwanaście przyrządzonych potraw wyśmienitymi miodami pitnymi oraz leżakującymi w piwnicach winami. Ostatecznie decyzja związana ze spożywaniem alkoholu 24 grudnia zależy wyłącznie od nas samych.
Sprawdź również: