Wykręcać, czy wycinać grzyby? Leśnicy już dawno to wyjaśnili
Oprac.: Karolina Iwaniuk
Zbieranie grzybów w lesie wymaga nie tylko umiejętności rozpoznawania jadalnych gatunków, ale również dbałości o ochronę środowiska leśnego i grzybni. Wiedzą o tym amatorzy zbierania grzybów oraz leśnicy. W tym zakresie istnieją dwa główne sposoby zbierania grzybów – wycinanie i wykręcanie – a ich wybór często wzbudza kontrowersje. Sami pracownicy Lasów Państwowych już dawno zajęli w tej sprawie stanowisko.
Spis treści:
Spór grzybiarzy trwa od lat. Padają mocne słowa
Jesień w pełni, a to oznacza dla niektórych jedno - grzybobranie. Amatorów takiego spędzania czasu na świeżym powietrzu w lesie jest w Polsce całe mnóstwo.
Zobacz również:
- Zobaczyłeś i zostawiłeś? Już nie urośnie. Oto najpopularniejsze przesądy grzybiarzy
- Wybierasz się na grzyby? Lepiej unikaj tych miejsc, jeśli nie chcesz otrzymać mandatu
- Grzybiarze uwielbiają ten sposób. Tak radzą sobie z nierozwiniętymi kaniami
- Grzybiarze meldują: "zaczęło się". Z tych lasów wynoszą całe kosze
Nie da się ukryć, że Polacy kochają zarówno zbierać grzyby, jak i potem przyrządzać z nich pyszne dania, które jednoznacznie kojarzą się z jesienią. Jednak grzybobranie wymaga nie tylko spostrzegawczości, by dojrzeć grzyba wśród ściółki, ale także sporej wiedzy.
Rozpoznanie jadanych gatunków jest najważniejsze w całym procesie, bo chroni nasze zdrowie, a nawet życie, ale także grzybiarze zwracają uwagę na odpowiedni sposób zbierania grzybów tak, by chronić przyrodę i zapewniać dalszy porost grzybów w lesie.
Od lat w naszym kraju trwa debata, czy grzyby powinno się wycinać, wyrywać, czy wykręcać z gleby i jakie to niesie za sobą konsekwencje dla przyrody i całego ekosystemu.
Na forach internetowych grzybiarzy od dawna toczą się zażarte dyskusje, a nawet kłótnie o to, jak poprawnie zbierać grzyby. Tymczasem już dwa lata temu pracownicy Lasów Państwowych sami zajęli w tej sprawie stanowisko, ale najwyraźniej nagranie nie dotarło do wszystkich pasjonatów grzybobrania.
Leśnicy nagrali specjalny film dla grzybiarzy. "Trzeba to raz na zawsze wyjaśnić"
W nagraniu udostępnionym dwa lata temu na profilu Nadleśnictwa Baligród, Kazimierz Nóżka i Marcin Scelina odpowiedzieli na niezwykle trudne, nurtujące od lat polskich grzybiarzy pytanie - "wycinać, czy wykręcać".
"Od kilkunastu dni trzy czwarte Polski ruszyło na grzyby. O grzybach mówi się przy obiedzie, po obiedzie, po kościele, w autobusie, w tramwaju, na przystanku. Odwieczne pytanie. Trzeba to raz na zawsze rozwiać i zdecydować. Co my w końcu z tymi grzybami robimy. Wykręcamy? Wycinamy? - mówi w nagraniu Kazimierz Nóżka z Nadleśnictwa Baligród i zwraca się z tym pytaniem do swojego kolegi Marcina Sceliny.
Tu pada niezwykle prosta odpowiedź:
"Prawda jest taka, że grzybom jest to obojętne, ponieważ owocnik kiedy dojrzeje, to i tak obumiera, a później zagniwa. Ważne jest tylko, że kiedy zobaczymy, że grzyb jest robaczywy, to już go nie zbierać, żeby zostawić coś dla lasu. Zbieramy tylko grzyby, których jesteśmy pewni, że są zdrowe" - wyjaśnił leśniczy Marcin Scelina z leśnictwa Roztoki.
Zobacz również: Jest olbrzymi, a w panierce smakuje lepiej od schabowego. Rośnie w jednej części Polski
Mykolodzy są tego samego zdania. Co jest istotne podczas zbierania grzybów?
Wielu mykologów uważa, że obydwie metody mogą być poprawne, pod warunkiem odpowiedniego ich stosowania. Najważniejsze jest, by podczas grzybobrania robić to delikatnie i z dbałością o otoczenie.
Nie ma jednoznacznych dowodów na to, która metoda jest zdecydowanie lepsza. Kluczowe jest podejście odpowiedzialne, mające na celu ochronę lasu i jego bioróżnorodności.
Ważne jest także to, by zbierać tylko takie grzyby, które znamy i których jesteśmy pewni. Warto też zdaniem niektórych unikać zbierania bardzo młodych i bardzo starych grzybów. Wynika to z tego, że młode grzyby mogą być trudne do rozpoznania, a stare grzyby mogą być już zaczęte przez robaki, gnijące i niezdrowe.\
Starą praktyką było także niszczenie trujących grzybów, czego nie powinniśmy robić. pełnią one ważną rolę w ekosystemie leśnym, a niektóre są pożywieniem dla leśnych zwierząt czy owadów.