Zabiegi, które nadadzą blasku cerze po zimie. Prasują zmarszczki jak żelazko
Zima, która w Polsce trwa wiele miesięcy, wpływa niekorzystnie na naszą cerę. Często skóra na twarzy jest sucha, odwodniona i szara. Przedwiośnie to idealny moment, by przygotować naszą twarz na wiosnę i pozbyć się zmarszczek, przesuszonego naskórka, zrogowaceń i przebarwień. Zabiegi i maści, które nam w tym pomogą, wcale nie muszą kosztować majątku, wręcz przeciwnie!
Spis treści:
Wiatr, mróz i ogrzewane pomieszczenia. Co niszczy naszą cerę zimą?
Zróżnicowany klimat w Polsce może cieszyć tych, którzy kochają jesienne spacery i zimowe szaleństwa na śniegu, ale z pewnością nie służy dobrze naszej cerze.
Wręcz przeciwnie — często jest podrażniona i przesuszona. W dodatku nie pomaga jej w prawidłowym funkcjonowaniu zmiana temperatur, gdy przebywamy w zamkniętych, ogrzewanych pomieszczeniach.
W efekcie połączenia naturalnym czynników i tych panujących zimą w domach, nasza skóra przez wiele tygodni cierpi.
Prócz odwodnienia, przesuszenia i podrażnienia, naszej cerze doskwiera brak słońca, które jest niezbędne do wytwarzania witaminy D w organizmie.
Zobacz także: Domowe sposoby na zmarszczki
Brak witaminy D to nie tylko przewlekłe zmęczenie, skurcze i bóle mięśni, ale także zwiększona podatność na infekcje oraz szara i zmęczona cera.
Oczywiście w trakcie zimowych tygodni powinniśmy regularnie dbać o cerę i wspomagać się produktami oraz zabiegami, które niwelują skutki działania niekorzystnych czynników.
Jednak jeżeli zaniedbaliśmy to w zimowych okresie, to jeszcze nie wszystko stracone. Są zabiegi, które warto wykonać przed wiosną, by przygotować cerę na cieplejsze dni i pomóc jej się zregenerować.
Oczyszczenie i nawilżenie. Maści, które działają lepiej, niż botoks
Jednymi z największych problemów skóry po zimie jest jej suchość i podrażnienia. Dlatego kluczowe jest jej nawodnienie i nawilżenie.
Prócz takich podstaw, jak regularne spożywanie wody, która od wewnątrz nawilża naszą skórę, możemy zadbać o jej odżywienie i nawilżenie z zewnątrz.
Zobacz też: Co powoduje powstawanie zmarszczek?
Jak się okazuje, najlepszym czasem na zadbanie o naszą skórę jest... noc. To wtedy podział komórek skóry jest 10-krotnie szybszy niż w ciągu dnia. Zwiększa się ilość hormonu wzrostu produkowanego przez przysadkę mózgową, zatem procesy naprawcze zachodzące w skórze, są o wiele szybsze.
Dlatego też warto przed pójściem spać nałożyć na skórę coś, co ją nawilży i zregeneruje. Najlepiej sprawdzą się apteczne maści, które przeważnie są tłuste i nie nadają się do aplikacji w ciągu dnia pod makijaż.
Apteczne maści, jak maść z lanoliną, maść z witaminą A, maść z alantoiną dzięki swoim nawilżającym i regenerującym właściwościom wypełnią drobne zmarszczki i sprawią, że w trakcie naszego snu skóra stanie się elastyczna i nawilżona.
Przed aplikacją takiej maści, warto też wykonać peeling skóry:
- enzymatyczny,
- drobnoziarnisty,
- gruboziarnisty.
Wybór jego rodzaju uzależniony jest od wrażliwości skóry i stopnia zrogowacenia naskórka. Taki peeling ma za zadanie odkryć świeży naskórek i pozbyć się zrogowaceń oraz zanieczyszczeń w naszych porach.
Tak przygotowana wieczorem skóra, będzie chłonąć składniki maści przez całą noc z dużą skutecznością.
Masaż i joga twarzy. Pobudź krążenie pod skórą
Aplikacja kremów, serum, czy maści na zmęczoną zimą cerę, to nie wszystko. By składniki odżywcze aplikowanych preparatów jeszcze lepiej się wchłaniały i działały w głąb naskórka, należy pobudzić krążenie krwi pod skórą.
Masowanie, delikatne podszczypywanie z pewnością sprawi nie tylko to, że nasze mięśnie twarzy będą rozluźnione, ale też skóra będzie lepiej ukrwiona.
Efektem regularnego masażu twarzy, który powinien zająć nam od 10 do 15 minut dziennie, jest poprawa stanu naskórka, ale też wyrównanie kolorytu cery, a także jej dotlenienie.
Masaż możemy wykonywać własnymi palcami po nałożeniu tłustego serum lub tłustej, odżywczej maści, lub chociażby płytką do masażu gua sha.
Korzyścią z regularnego stosowania masażu lub ćwiczeń mięśni twarzy, jest zniwelowanie zmarszczek mimicznych i nadanie innego kształtu rysom twarzy.
Oczywiście efekty nie są widoczne od razu, ale kilka tygodni stosowania regularnych ćwiczeń daje powalające efekty bez drogich wizyt w gabinecie medycyny estetycznej.
Zobacz również: Kosmetyki naturalne — ekologiczny skład i właściwości lecznicze. Które z nich warto wybrać?
Taki masaż i joga twarzy liftingują skórę w naturalny sposób i poprawiają jej elastyczność. Dlatego warto poświęcić 10-15 minut każdego wieczoru przed snem na taki rytuał.
Zimno nie zawsze jest złe. Pobudź cerę w kontrolowany sposób
Oczywiście ekspozycja twarzy na mroźny wiatr nie jest niczym dobrym dla naszej skóry. Jednak poddawanie cery na działanie zimna, ale w kontrolowany przez nas sposób, może przynieść zaskakująco dobre efekty.
W domowym zaciszu możemy zdecydować się na masaż twarzy kostkami lodu, kiedy widzimy u siebie opuchliznę.
Taki "zastrzyk zimna" doskonale pobudza krążenie i pomaga pozbyć się nadmiaru limfy pod powierzchnią skóry, która odpowiedzialna jest za opuchliznę.
Możemy też skorzystać z profesjonalnego zabiegu krioterapii.
Taki zabieg ma szereg właściwości zdrowotnych, jeżeli nie mamy żadnych przeciwwskazań. Jeżeli zaś chodzi o samą cerę, to jest ona po krioterapii bardziej ukrwiona, a tlen lepiej się przyswaja.