Tego uczucia nie ukryjesz, choćbyś chciała. Widać je od razu na... skórze

Z pewnością znane jest wszystkim to niesamowite uczucie błogości, zachwytu, szczęścia i poczucia spełnienia, które odczuwamy nie tylko w sercu i głowie, ale także jako przebiegający po plecach i karku dreszcz, gęsią skórkę na przedramieniu i mrowienie z tyłu głowy. To jedno z bardzo niewielu zjawisk, w których emocje "ukazują się" w sposób fizyczny, zauważalny dla każdego. Nazwa tego zjawiska to frisson, a jego pochodzenie, wpływ na zdrowie i rozwój psychiczny ludzi jest tematem wielu badań i odkryć.

Frisson jest dowodem na to, jak ważne w życiu są emocje. Skoro istnieje zjawisko, które jest wywoływane przez emocje właśnie i które bez względu na wszystko jest w stanie opanować nasze ciało, bo impulsy płynące z mózgu są tak silne, musi to wskazywać na ich ważność zarówno na poziomie świadomym jak i zupełnie nieświadomym dla nas.

Frisson rozpoznajemy, gdy zalewa nas fala pozytywnych emocji: błogość, zadowolenie, zachwyt, dobra energia, wywołanych na przykład przez muzykę. Korelacja na linii mózg - ciało jest tak silna, że nie jesteśmy w stanie w żaden sposób zapanować nad tą fizyczną reakcją. Dr Hayley Nelson, neurobiolog, tłumaczy frisson jako nagły i niespodziewany duży wyrzut dopaminy, czyli substancji odpowiedzialnej za odczuwanie satysfakcji i szczęścia.

Z kolei dr Amy Sarow dodaje, że w tym bardzo wyjątkowym momencie, gdy przechodzą nas dreszcze ekscytacji i gęsia skórka zachwytu, naraz działają na podobnym poziomie układ współczulny - pobudzający i przywspółczulny - uspokajający w naszym mózgu. To dlatego rzadko odczuwamy to magiczne mrowienie.

Najczęściej frisson odczuwamy dzięki muzyce: cudownym dźwiękom, lirycznemu tekstowi, nagłej zmianie tempa, dołączeniu nowych instrumentów itp. Najmocniejsza gęsia skórka spowodowana muzyką pojawia się na koncertach, gdzie do zachwytu nad dźwiękami dołącza energia tłumu, która potęguje wyrzut dopaminy. Ale to niejedyny sposób, który aktywuje ulotne drżenie. 

Frisson może pojawić się po usłyszeniu poruszającego przemówienia, pod wpływem zachwytu widoku gór czy morza, cudownego zachodu słońca albo spotkania z inspirującymi ludźmi. Szczególnie ważne przy aktywacji "chwili dreszczu" będą momenty mające dla nas emocjonalnie bliskie znaczenie.

Czytaj też: Nawet nie wiesz, że decydują za ciebie. Oto 10 niesamowitych zjawisk

Oprócz bycia przyjemną, emocjonalną chwilą, frisson, jak wykazały badania przeprowadzone przez MIT Media Lab, ma także pozytywny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie:

• wzmacnia empatię wobec innych osób, 
• poprawia nastrój i nastawienie do świata,
• redukuje stres.

Naukowcy uważają, że wkrótce wywoływanie frisson za pomocą specjalnego urządzenia stworzonego właśnie do tego celu, może być elementem terapii dla osób zmagających się z zaburzeniami lękowymi i depresją, poprawiając im nastrój, otwierając na nowe doświadczenia i wyzwalając wyrzuty dopaminy. Warto być otwartym na frisson - element zaskoczenia jest niezbędny, by się pojawił. A zachwyt nad nawet z pozoru błahymi wydarzeniami, ludźmi i otaczającym światem może wyzwolić w nas falę pozytywnych emocji, której nie sposób ukryć.

Czytaj też: Nucisz w kółko jedną piosenkę i nie możesz przestać? Zastosuj te techniki

Źródła:media.mit.edumedicinalmedia.com