Reklama

Czego nie jeść przy grypie i przeziębieniu?

Grypa, przeziębienie i każda inna infekcja górnych dróg oddechowych to czas, w którym organizm potrzebuje przede wszystkim odpoczynku i mądrego żywienia. Farmaceutyki wszystkiego nie wyleczą. Zarówno w profilaktyce, jak i w terapii ogromną rolę odgrywa nasz jadłospis. Najważniejsze, by usunąć z menu produkty, które mogą nam szkodzić. Czego nie jeść przy grypie i przeziębieniu?

Grypa i przeziębienie – „poradnik w pigułce”

Zapytani o żywienie w czasie choroby, najczęściej jednym tchem wymieniamy, że trzeba włączyć leki przeciwgorączkowe, czosnek, cebulę, imbir i inne babcine mikstury, które pomogą wrócić do pełni sił. Trudno się z tym nie zgodzić. Trzeba pamiętać o umiarze w przyjmowaniu farmaceutyków, bo one nie są obojętne dla zdrowia. Warto zaznaczyć, że 37,5 stopnia to nie gorączka, a stan podgorączkowy i przy takiej temperaturze nie jest konieczne zażywanie leków na jej zbicie. Jak powtarzają lekarze, w przypadku osoby dorosłej, o gorączce mówimy wtedy, gdy termometr pokazuje 38,5 stopnia albo więcej. 

Reklama

Trudno dyskutować z indywidualnymi odczuciami każdego pacjenta, warto jednak pamiętać, że żołądek i jelita mają ograniczoną wytrzymałość i rozsądnie dozować zarówno środki przeciwbólowe, jak i przeciwgorączkowe. One nie są pozbawione działań niepożądanych. Obciążają nie tylko żołądek, ale też jelita, wątrobę i nerki.

Zobacz również: Jednodniowy koktajl na przeziębienie. Kilka "shotów" i stajesz na nogi

Grypa lub przeziębienie, a przy tym brak apetytu?

Infekcja może mieć różny przebieg, a jednym z towarzyszących jej objawów często jest mniejszy apetyt albo brak łaknienia. Musimy pamiętać, że właśnie podczas choroby organizm potrzebuje zdrowych kalorii, by mieć energię do walki z infekcją. Nie chodzi o jedzenie na siłę, ale racjonalne przyjmowanie choćby małych porcji świeżych, gotowanych i lekkostrawnych posiłków. Równie ważna jest troska o nawadnianie. Przy infekcji konieczne jest przyjmowanie ciepłych płynów, najlepiej herbat i naparów ziołowych. Świetnie sprawdza się tymiankowy i lipowy z dodatkiem naturalnego miodu lub odrobiną syropu malinowego.

Zobacz również: Tych składników najbardziej brakuje nam zimą. Tak uzupełnisz niedobory

Najważniejsze jednak, żeby w trakcie grypy i przeziębienia nie osłabiać organizmu produktami, które nie tylko mu nie pomogą wyjść z choroby, ale mogą ją przedłużyć, nasilić objawy i rozciągnąć w czasie czas rekonwalescencji. Czego unikać w diecie?

1.     Produktów typu fast food i żywności śmieciowej

Tych produktów nie powinno być w naszej diecie nigdy, a już na pewno w trakcie choroby. Żywność typu fast food, tak jak słone przekąski, to bomba tłuszczów trans, cukru, soli i chemicznych dodatków do żywności. Trudno o gorszy zestaw składników, zwłaszcza w trakcie grypy i przeziębienia.

Chipsy, krakersy, frytki czy serwowane w punktach z żywnością fast food kanapki, to prosty przepis na zaburzenie mikrobioty jelitowej, spadek sił witalnych, większe ryzyko stanów zapalnych i osłabienie systemu immunologicznego. Na te produkty nie ma miejsca w diecie w trakcie infekcji.

2.     Słodyczy i produktów cukierniczych

Słodycze i wyroby cukiernicze są źródłem potężnych dawek substancji słodzących, które osłabiają naturalną mikrobiotę jelitową i w prostym schemacie nokautują i tak już mocno osłabiony toczącą się infekcją system odpornościowy. Słodycze i wyroby cukiernicze zawierają również wysoce toksyczne tłuszcze trans. Żaden organizm ich nie potrzebuje, zwłaszcza w trakcie choroby.

Zobacz również: Drobny nawyk z pandemii. Dziś staje się zagrożeniem dla zdrowia

3.     Soków owocowych

Soki owocowe to skondensowana dawka witamin i minerałów, ale również fruktozy - cukru owocowego, który jest cukrem prostym. W trakcie grypy i przeziębienia lepiej pić ciepłe napary ziołowe i ciepłą herbatę z odrobiną naturalnego miodu. Ten, choć również zawiera cukry, ma działanie przeciwzapalne i jest korzystny przy infekcjach górnych dróg oddechowych.

4.     Produktów smażonych i tradycyjnych mącznych przysmaków kuchni polskiej

Produkty smażone są ciężkostrawne, długo zalegają w żołądku, a organizm musi przeznaczyć ogrom energii na obsługę procesów metabolicznych związanych z ich trawieniem. Nie możemy angażować go w takie wyzwania, bo w trakcie infekcji ciało musi przekierować energię na reanimowanie systemu odpornościowego i zwalczanie drobnoustrojów chorobotwórczych.

Na czas grypy i przeziębienia warto zrezygnować ze spożywania ciężkostrawnych czerwonych mięs, produktów smażonych w głębokim tłuszczu oraz mącznych przysmaków kuchni polskiej. Pierogi, kluski śląskie, kopytka nie powinny pojawiać się w jadłospisie chorego. Najczęściej przygotowywane na bazie białej, wysokooczyszczonej mąki, są pozbawione błonnika i długo zalegają w trzewiach. Nie odbierajmy sobie szans na szybszy powrót do pełni sił.

5.     Alkoholu

Alkohol zakwasza i osłabia moce obronne organizmu. Działa też drażniąco na błony śluzowe przewodu pokarmowego, co nie sprzyja leczeniu. Mitem jest powielana od lat teoria, jakoby  alkohol - działając rozgrzewająco - leczył. Alkohol nie może być traktowany jak lek - jest używką. Nie wolno włączać go do menu, gdy przyjmujemy leki przeciwgorączkowe, przeciwzapalne i przeciwbólowe. To zwiększa ryzyko pojawienia się dysfunkcji w obrębie wątroby i nerek, a także podrażnień błony śluzowej przewodu pokarmowego.

Sprawdź: Shot z 3 składników na wzmocnienie, odchudzanie i odporność

Zobacz także:

Artykuł sponsorowany: Jak dbać o odporność w okresie letnim?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: grypa | przeziębienie | odporność
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama