Reklama

Czytaj składy produktów. Jeden dodatek do żywności szkodzi zdrowiu

Naukowcy odkryli, że karboksymetyloceluloza, popularny dodatek do żywności jest niebezpieczna dla naszego organizmu. Wcześniej uważano, że nie szkodzi, bo nie wchłania się. Co mówią na ten temat najnowsze badania?

Czym jest karboksymetyloceluloza?

Karboksymetyloceluloza (CMC) to syntetyczny związek, który zalicza się do grupy emulgatorów. One z kolei są stosowane jak dodatek do żywności, aby poprawiać teksturę produktów i zwiększać ich trwałość. 

Do tej pory uważano, że substancja ta jest bezpieczna dla naszego zdrowia, gdyż jest w całości wydalana z organizmu.

Co mówią badania naukowe o CMC?

Teraz jednak przeprowadzono badania, które wykazały, że karboksymetyloceluloza zmienia skład bakterii zasiedlających okrężnicę. Niektóre gatunki zostały przez nią zredukowane do bardzo niskiego poziomu. 

Reklama

Dodatkowo, naukowcy odkryli, że kał osób spożywających CMC zawiera mniej korzystnych metabolitów, które utrzymują okrężnicę w zdrowiu.

Przed i po eksperymencie u jego uczestników wykonano także kolonoskopię. Wykazała ona, że karboksymetyloceluloza powoduje wnikanie bakterii jelitowych do śluzu, a to z kolei może doprowadzić do nieswoistych zapaleń jelit i cukrzycy typu 2. 

Gdzie występuje karboksymetyloceluloza?

CMC jest najczęściej stosowana w takich produktach, jak:

  • Wyroby cukiernicze (np. ciasteczka)
  • Napoje owocowe
  • Napoje kakaowe i czekoladowe w proszku
  • Gumy do żucia
  • Produkty piekarnicze (np. wrapy, spody do pizzy, tortilla, bułki do hamburgerów)
  • Lody
  • Mleczko kokosowe
  • Syropy owocowe
  • Zupy instant
  • Sosy w proszku

Naukowcy podsumowali eksperyment w następujący sposób:

Zobacz więcej:

Azotyn sodu - wyjątkowo szkodliwy konserwant

Glutaminian sodu. Dlaczego powinnaś przestać go stosować?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: żywność
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy