Kichanie na odkurzanie

Tych mikroskopijnych pajęczaków nie można dostrzec gołym okiem. Żyją w kurzu domowym, a żywią się... złuszczonym naskórkiem ludzkiego ciała oraz parą wodną. Same roztocze nie uczulają; substancją uczulającą (alergenem) jest białko zawarte w ich odchodach. Gdy przedostanie się ono do dróg oddechowych osoby, która jest na nie uczulona, pojawiają się napady kichania, wodnisty katar, łzawienie oczu, swędzenie w nosie, drapanie w gardle, uporczywy kaszel. Objawy te nasilają się podczas odkurzania. Wtedy właśnie najwięcej alergenu przedostaje się do dróg oddechowych. Objawy te są charakterystyczne również dla alergii na pyłki i sierść zwierząt. Czasem jedyną reakcją uczuleniową jest zapchany nos, zwłaszcza po przebudzeniu. Alarmującym objawem są występujące najczęściej w nocy i nad ranem duszności i świszczący oddech. Mogą oznaczać początek astmy, która rozwija się wskutek uczulenia.

Powinno być raczej chłodne, zwłaszcza w nocy. I suche, bo roztocze najlepiej czują się w temperaturze 22-28°C i w dużej wilgotności. Tak więc mieszkanie trzeba wietrzyć i spać przy uchylonym oknie. Należy zlikwidować największe siedliska kurzu, a więc dywany, wykładziny, narzuty, zasłony, wiklinowe kosze, suszone kwiaty. Książki trzymać w oszklonej bibliotece, pluszowe zabawki w szafkach. Na tapicerowane meble uszyć pokrowce.

Drewniane podłogi pokryć lakierem, który wypełni szczeliny między deszczułkami, gdzie zbiera się kurz. Generalna zasada: w otoczeniu osoby uczulonej powinny być rzeczy, które można wyprać, przetrzeć na mokro lub opłukać. Do odkurzania najlepiej używać odkurzaczy z filtrem, który idealnie wciąga kurz. Dobre są też urządzenia z tzw. filtrem wodnym. Ważne jest miejsce do spania. Pościel powinna być z materiałów syntetycznych - to umożliwia częste jej pranie. Poszwę i poszewki trzeba prać co kilka dni w temp. 60°C, bo w takiej pajęczaki giną.

Przed ponownym użyciem warto pościel wyprasować gorącym żelazkiem. Pościel, koce i inne tkaniny wietrzyć w słońcu. Roztocze zginą pod wpływem promieni UV, a gdy temp. za oknem spadnie poniżej 15°C, zniszczy je zimno. Na materace i pościel można kupić specjalne przeciwalergiczne pokrowce, np. z mikrofazy, lub tzw. powłoczki barierowe. Materace trzeba często trzepać lub odkurzać. Pomocne w walce z roztoczami są preparaty niszczące te mikroskopijne żyjątka, np. Acarosan, Allergoff, Acari, Expel (ceny od 12 do 48 zł). Spryskuje się nimi np. materace lub dodaje do prania.

Do poradni alergologicznej kieruje lekarz rodzinny. Tam specjaliści robią testy skórne oraz badanie poziomu swoistych przeciwciał IgE w surowicy krwi. Jeśli się okaże, że rzeczywiście uczulają nas roztocze, trzeba starać się eliminować je z otoczenia. Całkowita ich likwidacja jest raczej niemożliwa. Dlatego alergolog zaleci leki łagodzące objawy. Najlepszą formą leczenia jest odczulanie (immunoterapia swoista). Zmniejsza ona reakcję osoby chorej na roztocze - po kilku latach odczulania przestają przeszkadzać.

Konsultacja dr n. med. Piotr Dąbrowiecki, alergolog