Reklama

​Kondycja psychiczna Polaków się pogarsza. Jesteśmy wypaleni i zestresowani

Według danych zebranych przez Mindy w raporcie “Wellbeing mentalny pracowników w Polsce" , 20 proc. badanych ocenia słabo lub bardzo słabo swoją kondycję psychiczną.Efekt? Liczba dni, w trakcie których pracownicy przebywali na zwolnieniach z powodu problemów psychicznych wzrosła aż o 58 proc. Ponadto 46 proc. Polaków przyznaje, że życie zawodowe wpływa negatywnie na ich stan kondycji mentalnej.

“Pandemia tylko pogłębiła problem, który obserwujemy na rynku pracowniczym od lat. Osoby spędzające w pracy więcej niż osiem godzin dziennie są nieustannie narażone na sytuacje trudne i stresogenne. Pracownik w słabszej kondycji psychicznej może mieć problemy z koncentracją, ze snem, a także zmniejszone zaangażowanie, wypalenie zawodowe, poczucie braku sensu wykonywanej pracy czy nawet depresję" - komentuje wyniki raportu dr n. med. Piotr Soszyński, dyrektor ds. strategicznego doradztwa medycznego, Medicover sp. z o.o.

Wspomniany przez dra n. med. Piotra Soszyńskiego problem wypalenia zawodowego dotyczy ponad połowy badanych. 1,5 raza częściej zjawisko to występuje wśród młodszych osób (25-35 lat) niż w grupie 46-55 lat.

Reklama

I trudno tu mówić o lekkim przemęczeniu czy, zdaniem niektórych, pracowniczej fanaberii. Wypalenie zawodowe staje się szybko postępującą plagą. Komentująca raport Kasia Zadrożna, Joy! Communications, Chief Happiness Officer, ekspertka z ponad 15-letnim doświadczeniem w obszarach związanych z efektywną komunikacją przywołuje kolejne niepokojące dane: “Z tegorocznego badania przeprowadzonego przez Activy wynika, że 75 proc. respondentów odczuwało wypalenie zawodowe (w różnym stopniu) w ciągu ostatniego roku. Podobne wnioski wypływają z badań przeprowadzonych przez Instytut Gallupa - 76 proc. pracowników przynajmniej od czasu do czasu doświadcza wypalenia zawodowego, a 28 proc. twierdzi, że jest wypalonych "bardzo często" lub "zawsze".

Dolegliwości psychiczne wywołane pracą, ostatecznie skutkujące wypaleniem zawodowym, zostały uznane przez Światową Organizację Zdrowia za problem medyczny i wpisane do międzynarodowej klasyfikacji chorób. W związku z tym, od 1 stycznia 2022 r. lekarze będą mogli na podstawie jego rozpoznania wystawić pacjentowi zwolnienie z pracy.

Pogarszająca się kondycja psychiczna pracowników to także problem firm, w interesie których jest zwrócenie uwagi na stan mentalny pracownika. Można sięgać po wyświechtane slogany “szczęśliwy pracownik, to dobrze prosperująca firma" i temu podobne, ale w istocie szczęśliwy pracownik, to pracownik wydajny.

Jak wskazuje raport: średnio 5 godzin i 43 minuty pracy tracimy w tygodniu przez pogorszony nastrój. To daje 36 dni w roku. 48 proc. osób dotyka problem braku koncentracji, 42 proc. nie radzi sobie ze stresem, 39 proc. miewa częste zmiany nastroju. I owocowe czwartki nie załatwią już sprawy, coraz więcej pracowników oczekuje realnych rozwiązań.

Pandemia pokazała jednak, że nawet w tak trudnym czasie, nie każdy pracodawca wiedział, potrafił, chciał o to zadbać. Według raportu prawie połowa pracowników nie zaobserwowała zwiększenia u pracodawcy działań i rozwiązań wspierających dobrostan mentalny ze względu na pandemię COVID-19. Kolejne 24 proc. pracowników nie potrafi tego określić, a tylko 27 proc. odpowiada twierdząco. Jak na razie pracownicy oceniają zaangażowanie swoich firm w sferze kondycji mentalnej średnio na 2,48 w skali od 1 do 5.

I oczywiście można mówić tu o przyszłości zarządzania, nowych liderach, benefitach uwzględniających również pomoc w zakresie zdrowia psychicznego, warsztatach jogi, medytacji, bardzo ważnej kulturze pracy, praktykach zapewniających “work-life balance". Należy jednak pamiętać, że wykonanie tej pracy leży również w gestii pracownika, a co drugi przyznaje, że niewiele potrafi z tym z robić i nie podejmuje żadnych działań.

Eksperci podkreślają, że nawet najbardziej wyszukane benefity nie zastąpią uważności, zrozumienia i co najważniejsze zaufania. Tego bowiem brakuje najbardziej. 85 proc. badanych twierdzi, że pracownicy boją się zgłosić swojemu szefowi potrzebę wsparcia w leczeniu zdrowia psychicznego. Niewiele mniej, bo 81 proc. twierdzi, że mają także obawy, by poprosić o wsparcie w obszarze profilaktyki.

***
Zobacz również:

Skomponowano utwór, który łagodzi ból

Nadmiar wolnego czasu szkodzi zdrowiu. Ile odpoczywać?

Produkty, które mogą sprzyjać migrenie. Unikaj ich!

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: pandemia | depresja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy