Nowy koronawirus w Wuhan? Naukowcy biją na alarm
Światowa pandemia COVID 19 rozpoczęła się w listopadzie 2019 roku w Chinach, w mieście Wuhan. Po tym czasie, gdy wirus już kilkukrotnie mutował, dziś z Wuhan napływają kolejne, mało optymistyczne wieści. Naukowcy z tamtejszego uniwersytetu odkryli nowego koronawirusa.

Nowy koronawirus? Naukowcy odkryli go u nietoperzy
"Odkryliśmy nowego koronawirusa, który jest blisko spokrewniony z wirusem MERS. Na razie NeoCoV szerzy się między nietoperzami, ale jeśli zmutuje, może przenieść się na ludzi i wywoływać śmiertelną chorobę" — donoszą naukowcy z Uniwersytetu w Wuhanie i Chińskiej Akademii Nauk.
Jeżeli wirus zmutowałby, to NeoCoV mógłby wnikać do organizmu człowieka tą samą drogą, co SARS-CoV-2, poprzez receptory komórkowe ACE2.
WHO jednak sceptycznie podchodzi do alarmu chińskich badaczy.
"Dopiero dalsze badania pokażą, czy opisany przez chińskich badaczy wirus będzie stanowił zagrożenie dla ludzi" - przekazała w czwartek 27 stycznia Światowa Organizacja Zdrowia agencji TASS.
Dlatego także należy wstrzymać się z wszelkimi daleko idącymi wnioskami.
Choroby odzwierzęce znane są ludzkości od lat

Choroby odzwierzęce, czyli zoonozy lub antropozoonozy to zakaźne lub pasożytnicze choroby zwierząt, które mogą przenosić się także na człowieka. Dzieje się to poprzez bezpośredni kontakt lub kontakt z surowcami.
Światu znane były już pandemie lub epidemie chorób odzwierzęcych. Co pewien czas zagrożeniem dla ludzkości jest ptasia lub świńska grypa, dobrze znany naukowcom SARS. W wielu krajach nadal panuje wścieklizna, ebola, denga, czy występujące także w Polsce kleszczowe zapalenie mózgu.
Wpływ na powstawanie takich wirusów wśród zwierząt, na ich mutację i możliwość zarażenia się przez człowieka, ma wiele czynników - od wrażliwości gatunków, poprzez warunki społeczno-gospodarcze, działania profilaktyczne, aż po czynniki ekologiczne.
Pandemie grypy ptasiej i świńskiej pokazały, jak groźne mogą być zoonozy. Wirus Ebola, SARS, wirusy świńskiej i ptasiej grypy to jedne z najgroźniejszych znanych ludzkości przypadków, które siały spustoszenie na świecie.
Wścieklizna, świńska i ptasia grypa

Zobacz również: Badanie: Covid-19 może powodować niemal niewykrywalne zmiany w płucach
Dlatego tak ważna jest profilaktyka. Stąd coroczny obowiązek w Polsce szczepienia psów przeciw wściekliźnie. Mimo tego corocznie na świecie na wściekliznę umiera około 55 tys. osób, a prócz psów i kotów chorują też inne zwierzęta, jak lisy, jeże, czy bydło.
W latach 1918-1919 świat zaatakowała "hiszpanka", która pochodzi od wirusa grypy świńskiej. Spowodowała ona śmierć od 40 do 100 mln osób na całym świecie. Obecnie najlepiej pamiętamy zmagania z A/H1N1, czyli odmianą świńskiej grypy w 2009 roku. Ta choroba także zbierała żniwa na całym świecie.
Natomiast ptasia grypa, czyli influenza ptaków występuje powszechnie u ptaków i jest wywołana przez typ A wirusa grypy. Najgroźniejszym obecnie szczepem wirusa jest szczep H5N1. Po raz pierwszy stwierdzono go w Hongkongu w 1997 roku.
