Okra – doskonała dla serca

Nazywana też piżmianem jadalnym, okra wyglądem przypomina papryczkę chili. Dojrzałe owoce okry występują w dwóch kolorach: czerwonym i zielonym. Co ciekawe, po obróbce termicznej na talerzu zawsze wyląduje zielona. Czerwona okra poddana działaniu wysokiej temperatury zmienia barwę.

Okra nie była dotąd w Polsce szczególnie popularna - głównie z uwagi na małą dostępność w sklepach stacjonarnych. Dziś bez kłopotu kupimy ten egzotyczny "zastrzyk zdrowia" w sklepach internetowych, a także wielu punktach ze zdrową żywnością. Okra ma stałe miejsce w kuchni azjatyckiej, rozsmakowali się w niej również Hiszpanie i Portugalczycy. Dlaczego warto jej poszukać?

Zobacz również: Lawenda. Nie tylko na spokojny sen

Owoce okry w sprzyjających warunkach, a najlepiej rosną w klimacie tropikalnych i subtropikalnym, mogą osiągać nawet do 30 cm długości. Zazwyczaj są sporo mniejsze. W przekroju mają kształt gwiazdy, w środku delikatny miąższ i nasiona, które można wykorzystać do celów kulinarnych. Wyprażone i zmielone nadają się do zaparzania, podobnie  jak ziarna kawy. Uzyskany napój smakuje podobnie do tradycyjnej małej czarnej, ale jest pozbawiony kofeiny. Sproszkowane nasiona okry są też rekomendowane jako suplement diety.

Coraz większą popularnością cieszy się również napój powstały z namoczonych owoców okry. Wystarczy zanurzyć je na kilka, kilkanaście godzin w kranówce. Przed spożyciem dodać kilka kostek lodu i pić dla odżywienia i orzeźwienia. Okrę można pokroić przez namaczaniem. Dzięki takiemu zabiegowi do wody przeniknie więcej jej wartości odżywczych z tego cennego owocu, ale uzyskany napój będzie miał gorzkawy posmak.

Zobacz również: Dlaczego ogórki są gorzkie?

Okra może być zjadana na surowo, gotowana, smażona, pieczona, kiszona i marynowana. Można ja również mrozić. Choć jest owocem, świetnie sprawdza się w daniach wytrwanych, zarówno jarskich, jak i mięsnych. Smakowo dobrze łączy się na przykład z pomidorami cebulą i szeregiem innych warzyw. Zarówno w opcji sałatkowej, jak i różnych propozycjach dań jednogarnkowych, jak chociażby w lubianym przez Polaków leczo. W trakcie gotowania okra wydzielę lepką substancję, dlatego jest niezastąpiona w gulaszach i sosach. Dania z dodatkiem okry warto doprawić oregano lub kolendrą.

Młode owoce okry można zjadać na surowo. Nie w pełni dojrzałe kisić i marynować. Roślina daje szereg możliwości. Warto z nich skorzystać, nie tylko dla smaku, ale też zdrowia.

Zobacz również: Niepokojące objawy w jamie ustnej. Lepiej ich nie lekceważ

Okra to jeden z owoców, który może być wykorzystany w całości. Odżywczo cenny jest zarówno miąższ, jak i nasiona.

Nasiona są ważnym źródłem NNKT (niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych), które chronią serce i cały układ sercowo-naczyniowy. Zapobiegają odkładaniu blaszek miażdżycowych i są najlepszą profilaktyką miażdżycy. Chronią przed zaburzeniami rytmu serca, pomagają wyregulować ciśnienie krwi i obniżają poziom cholesterolu.

Owoc ma szereg korzyści dla diabetyków. Obfituje w błonnik, który ma korzystny wpływ na metabolizm węglowodanów i pomaga wywłaszczać wyrzuty glukozy we krwi, które pojawiają się po posiłku.

Obok błonnika okra zawiera też cenny flawonoid - mirycetynę, która ma korzystny wpływ na wchłanianie cukru przez mięśnie, dzięki czemu obniża jego poziom we krwi.

Okra ma niewiele kalorii, jest skuteczna w pobudzaniu perystaltyki jelit i znoszeniu zaparć, może być więc składnikiem diety odchudzającej. Stymulując usuwanie toksyn i złogów z jelit, ma jedocześnie korzystny wpływ na niezakłóconą pracę wątroby. Wspiera jej działania detoksykacyjne.

Okra zawiera luteinę, zeaksantynę i witaminę K, które chronią narząd wzroku i zapobiegają tak poważnym schorzeniom jak jaskra, zaćma i zwyrodnienie plamki żółtej.

Dzięki licznym antyoksydantom okra chroni nie tylko przed cukrzycą, miażdżycą i nadciśnieniem, ale też chorobami nowotworowymi oraz sezonowymi infekcjami. Nokautując wolne rodniki, uszczelnia bariery ochronne organizmu i pomaga mu radzić sobie z drobnoustrojami chorobotwórczymi.