Oto co się stanie, gdy nagle przestaniesz jeść chleb!
Pieczywo znajduje się bardzo wysoko na stworzonej przez Światową Organizację Zdrowia piramidzie żywienia. Nic więc dziwnego, że większość z nas nie wyobraża sobie śniadań lub kolacji bez chleba. Nie brakuje jednak osób, które np. w trosce o zgrabną, szczupłą sylwetkę postanowiły z chleba całkowicie zrezygnować. Czy słusznie?

Chleb to jeden z podstawowych składników zbilansowanej diety. Dobrej jakości chleb jest nie tylko źródłem sporej ilości energii, ale także białka, składników mineralnych, witamin z grupy B, witaminy E oraz błonnika pokarmowego. To jednocześnie produkt, który uchodzi za bardzo tuczący, więc osoby, które chcą zrzucić kilka kilogramów, postanawiają często całkowicie wykluczyć go z diety i zastąpić np. waflami ryżowymi. Czy słusznie?
Brak energii to nie jedyna konsekwencja, z którą muszą się liczyć osoby całkowicie rezygnujące z chleba. Na te braki błyskawicznie zareaguje także mózg - pogorszenie nastroju i bóle głowy to zaledwie początek, bo u osób, które nie spożywają na śniadanie pieczywa lub innych produktów zbożowych, mózg może funkcjonować zdecydowanie gorzej!
Zobacz również: Który chleb ma najmniej kalorii?
Czy można jeść chleb na diecie? Zaskakujące wyniki badań!
Badania wykazały, że wyeliminowanie z jadłospisu węglowodanów mocno wpływa na nastrój. Wysokowęglowodanowe posiłki sprzyjają bowiem produkcji serotoniny, czyli hormonu szczęścia - węglowodany złożone, zawarte również w pieczywie pozwalają na zachowanie dobrego samopoczucia przez dłuższy czas.
Chleb to jeden z najbardziej sycących produktów, jakie znamy, a spożywanie go pomaga uniknąć częstych napadów głodu. Może się więc okazać, że całkowite wykluczenie go z diety nie pomoże nam schudnąć, ale wręcz utrudni proces utraty wagi. Jeśli jednak chcemy dbać o zdrowie i sylwetkę, wybierajmy pieczywo razowe, które jest świetnym źródłem błonnika.
***
Zobacz również: