Co pozycja, w jakiej śpisz, mówi o tobie i twoim zdrowiu?
Na spaniu upływa nam co najmniej 6 godzin doby. Czy zastanawialiście się kiedyś, co ulubiona pozycja snu mówi o waszej osobowości? A co o zdrowiu? Oto co eksperci mają do powiedzenia na temat najlepszych sposobów na odpoczynek i co twój styl układania się do snu mówi o tobie.
SPANIE NA BOKU
Zwijasz się w kłębek jak dziecko?
Wiele osób zasypia w tzw. pozycji płodowej, czyli leżąc na boku z podkurczonymi nogami, ponieważ daje im to poczucie bezpieczeństwa. Badania mówią, że to najczęstsza pozycja. Co na to psychologowie? O ludziach, którzy śpią w pozycji płodowej, mówią, że to nieśmiali wrażliwcy, którzy na zewnątrz starają się jednak pokazywać, że są silni. Taka pozycja daje poczucie bezpieczeństwa.
Ciekawostką jest, że w takiej pozycji śpi ponad dwa razy więcej kobiet niż mężczyzn.
Czytaj też: Jak spać, żeby się wyspać?
Śpisz jak kłoda?
Spanie jak "kłoda" to sposób, w jaki dr Idzikowski z amerykańskiego Sleep Assessment and Advisory Service opisuje leżenie na boku z rękami ułożony wzdłuż ciała. Jeśli jest to twoja ulubiona pozycja do spania, prawdopodobnie jesteś wyluzowany, towarzyski i stosunkowo ufny (a nawet łatwowierny) wobec nieznajomych. To dość powszechna pozycja, choć nie tak popularna, jak pozycja płodowa.
Śpisz jak kłoda, ale ramiona wyciągasz przed siebie, jakby do kogoś?
Taką pozycję podczas snu przyjmują osoby otwarte, ale - w przeciwieństwie do tych od "kłody" - nie naiwne i łatwowierne. Dr Idzikowski wysuwa tezę, że taka osoba wolniej podejmuje decyzje, ale kiedy już to zrobi, z dużą dozą prawdopodobieństwa ich nie zmieni.
Zobacz też: 10 powodów, dla których spanie nago jest zdrowe
Jak można na boku spać jeszcze lepiej?
Niezależnie od tego, którą z pozycji bocznych przyjmujesz podczas snu, eksperci są zgodni - spanie na boku jest korzystne. Zalecają jednak wprowadzenie pewnych modyfikacji wyżej wymienionych pozycji, żeby uzyskać optymalny nocny odpoczynek. Zmiana w pozycji "płodowej": kolana zgięte lekko, zamiast dociśniętych do klatki piersiowej. Zmiana w pozycji "kłody": włożenie poduszki między kolana, co pomoże utrzymać korzystniejsze ustawienie kręgosłupa. Zmiana w pozycji "kłody z wyciągniętymi rękami": włożenie poduszki między ramiona sprawi, że klatka piersiowa będzie bardziej otwarta.
Prawy bok czy lewy - czy to ma znaczenie?
Okazuje się, że tak! Spanie na lewym boku może pomóc, jeśli cierpisz na zgagę. Kiedy śpimy na prawym, dolny zwieracz przełyku się rozluźnia, co ułatwia wyciek kwasu żołądkowego, a to powoduje podrażnienie. Ciekawostka dla ciężarnych - spanie na lewym boku zwiększy ilość krwi i składników odżywczych, które docierają do łożyska. Spanie na lewym boku jest korzystniejsze dla serca.
SPANIE NA BRZUCHU
Spanie na brzuchu jest znacznie mniej popularne niż spanie na boku. Eksperci odradzają je kobietom w ciąży i tym, które mają duże piersi. Jest to też nie najlepsza pozycja dla osób, które cierpią z powodu urazu szyi, problemów z plecami oraz... posiadających bardzo miękki materac. To dlatego, że spanie na brzuchu sprawia, że plecy się wyginają. Do tego szyja przez dłuższy czas jest w jednej pozycji, dlatego budzimy się z bólem i skurczami mięśni w tej okolicy.
A co na to psychologia? Wg dr. Idzikowskiego na brzuchu śpią osoby towarzyskie, a czasem bezczelne, które nie lubią być krytykowane.
SPANIE NA PLECACH
Ludzie, którzy śpią płasko na plecach, to wg badań głównie ludzie młodzi. Badacze wiążą to z ogólną w młodym wieku zdolnością do spokojnego spania przez całą noc. Ze spaniem na plecach kojarzy nam się chrapanie. Gardło w tej pozycji się zwęża, a my chrapiemy. Budzimy się wypoczęci, ale nie możemy tego powiedzieć o osobie, która śpi z nami. Chrapaniu można próbować zapobiegać, próbując w pozycji na plecach odwrócić, choć głowę nieco w bok.
Chociaż badania dr. Idzikowskiego wykazały, że większość ludzi raczej nie zmieni swojej pozycji ot tak z nocy na noc, są tacy, którzy co noc śpią inaczej. Każdy z nas jest w nocy o wiele bardziej aktywny, niż może przypuszczać. Okazuje się, że poruszamy się w nocy ok. 50 razy! Organizm wie, co robi - wyobraźmy sobie, jak byśmy się czuli po ośmiu godzinach spędzonych w jednej pozycji. Ruch nocny pomaga mięśniom zachować elastyczność oraz rozprowadzić składniki odżywcze i hormony do wszystkich części ciała.
Czytaj też: