Czy zamknięcie szkół jest możliwe? Minister mówi o możliwych obostrzeniach
Po trzytygodniowej nauce zdalnej uczniowie wrócili do szkół. Pandemia koronawirusa jednak nie odpuszcza i zakażeń wciąż przybywa. Minister zdrowia Adam Niedzielski wypowiedział się na temat planowanych obostrzeń. Czy jest wśród nich ponowne zamknięcie szkół?

Od 20 grudnia do 9 stycznia w szkołach obowiązywała nauka zdalna. Wprowadzono ją, aby zapobiec zakażeniom koronawirusem uczniów i nauczycieli w okresie świąteczno-noworocznym. Kilka dni temu wszyscy wrócili z powrotem do szkół.
Nauka zdalna. Czy szkoły zostaną zamknięte?
Zobacz również:
- Sok z tej rośliny obniży cholesterol i usunie toksyny. Koi bolesność stawów
- Światło to największy wróg twojego snu. Dlaczego warto nauczyć się spania w całkowitej ciemności?
- Sąsiad wrzuca wszystko do jednego worka? Uważaj na nowy rachunek za śmieci
- W 2035 roku to oni przejmą stery. Typuje się ich na przyszłych bogaczy
Wiadomo, że minister edukacji i nauki jest przeciwnikiem nauki zdalnej. Przemysław Czarnek niejednokrotnie wypowiadał się na ten temat, podkreślając, że zamknięcie szkół nie wpływa korzystnie na dzieci i młodzież.Teraz na temat planowanych obostrzeń wypowiedział się Adam Niedzielski. Minister zdrowia przyznał, że sytuacja w trakcie obecnej fali pandemii jest wyjątkowo trudna. Jednak szkoły nie są brane pod uwagę jako pierwsze miejsca przy wprowadzaniu restrykcji.
Szkoły są ostatnim miejscem, w którym chcielibyśmy wprowadzać jakiekolwiek ograniczenia, bo poprzedni rok już nas bardzo dobrze nauczył i udowodnił, że ograniczenie (pracy) szkoły ma ogromne koszty, które ponoszą dzieci i nie mówię tutaj tylko o koszcie braku edukacji, ale też o różnych problemach psychicznych i psychiatrycznych z tym związanych
Czytaj więcej:Nauka zdalna czy stacjonarna? Sytuacja w Europie