Ile będzie wynosić emerytura po waloryzacji w 2023 roku? Są wstępne wyliczenia
Waloryzacja emerytur w 2023 roku może mieć rekordowe wartości. Stanisław Szwed, wiceszef resortu rodziny i pracy, zapowiadał niedawno, że ze względu na wysoką inflację przyszłoroczna waloryzacja może być dwucyfrowa. Chociaż jej wielkość poznamy dopiero początkiem przyszłego roku, już teraz można wstępnie wyliczyć jej wysokość.
Ile będzie wynosić emerytura po waloryzacji w 2023 roku? W sprawie wysokości przyszłorocznej waloryzacji rąbka tajemnicy uchylił niedawno Stanisław Szwed, wiceszef resortu rodziny i pracy. Pytany w TVP Info o przyszłoroczną waloryzację emerytur i rent przyznał, że ta zapowiada się rekordowo m.in. ze względu na wysoką inflację.
- Myślę, że jednak to będzie dwucyfrowa waloryzacja. Oczywiście my prognozujemy w tej chwili. Ta prognoza jest średnioroczna, ale patrząc jednak dzisiaj na wskaźniki inflacji trzeba założyć, że przyszłoroczna też może być dwucyfrowa - powiedział w TVP Info Stanisław Szwed.
Szwed poinformował, że zakładając waloryzację emerytur i rent nawet na poziomie 9,7 proc., rząd potrzebowałby prawie 30 mld zł na ich wypłatę. Wiceszef resortu zwrócił uwagę, że w 2023 roku budżet dotyczący środków wsparcia dla emerytów i rencistów musi być o wiele wyższy niż w tym roku.
W lipcu na stronie Rządowego Centrum Legislacji został opublikowany projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości zwiększenia wskaźnika waloryzacji rent i emerytur w 2023 roku. Projekt rozporządzenia przewiduje, że w przyszłym roku jego zwiększenie ma być ustalone na poziomie 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.
Ile będzie wynosić emerytura po waloryzacji w 2023 roku?
Ile wynosi zatem prognozowany wskaźnik waloryzacji? W 2023 roku ma wynieść nie mniej niż 109,6 proc., a koszt waloryzacji ogółem jest szacowany na ok. 27,5 mld zł. Pojawiły się informacje, że jeszcze w tym roku miałaby zostać wypłacona tzw. druga waloryzacja. Rząd nie ma jednak w planach wprowadzenia takiego rozwiązania.
Według najnowszych prognoz ekspertów, którzy doradzają rządowi, w marcu przyszłego roku świadczenia będą wyższe o co najmniej 13,1 proc. A to miesięcznie daje minimum o 100 zł więcej.
Stanisław Szwed w rozmowie z "Super Expresem" przyznał, że nie można wykluczyć, że waloryzacja sięgnie 13-14 proc. A to oznaczałoby rekordową podwyżkę dla emerytów i rencistów. Jak podaje "Super Expres", gdyby wyniosła 14 proc., to minimalna emerytura wzrosłaby o 170,51 zł. Z kolei w przypadki wzrostu o 9,6 proc. kwota świadczenia wyniosłaby 128,49 zł.
***
Zobacz również: