Ile dać na wypominki? Kwoty bywają bardzo rozbieżne

Listopad nieodłącznie wiąże się w Kościele katolickim z odprawianiem tak zwanych wypominków. Zgodnie ze zwyczajem wierni wypisują na specjalnie przygotowanych kartkach imiona i nazwiska (lub same imiona) zmarłych, w intencji których zostanie odprawiona msza, a wspólnota będzie się za nich modlić. Przyjęło się również, że do imiennej listy wspominkowej wierni dołączają dobrowolną ofiarę w postaci pieniędzy. Co często rodzi pytanie: ile dać na wypominki?

Ile dać na wypominki?
Ile dać na wypominki?Michał ŁepeckiAgencja FORUM

Wypominki wypominkom nierówne

Choć wszystkie określamy zbiorczym mianem wypominków, to jednak w praktyce istnieją ich trzy rodzaje: jednorazowe - odczytywane na cmentarzu, oktawalne - odczytywane przez osiem dni od dnia Wszystkich Świętych, roczne - odczytywane w trakcie roku przed niedzielną mszą. 

Skąd się wzięły i po co istnieją wypominki?

Wypominki nawiązują do starożytnej tradycji dyptyków. Były to listy, na których wierni zapisywali imiona dobroczyńców, ofiarodawców, żyjących i zmarłych wiernych, biskupów, męczenników i świętych. Lista była odczytywana przed mszą, a następnie składana na ołtarzu, gdzie odprawiano Eucharystię w intencji osób na niej zapisanych. Odczytywanie listy miało pokazywać wspólnotę Kościoła. Współczesne wypominki są kontynuacją tej tradycji, a ich znaczenie jest podobne. Odczytanie imion nazwisk ma wyrażać wiarę, że trafią do raju, a modlitwa za ich dusze - ułatwiać osiągnięcie tego celu.

Ile dać na wypominki? Stanowisko Kościoła

Ile dać na wypominki? Kościół katolicki stoi na stanowisku, że ofiara wiernych jest dobrowolna i nie ma żadnej ustalonej stawki. Nie można bowiem wyceniać wartości modlitwy czy zbawienia duszy zmarłego. Duchowni często podkreślają, że wierni mogą zawsze poprosić o modlitwę w dowolnej intencji i nie musi się to wiązać z wręczeniem pieniędzy. Teoria to jedno, jednak w praktyce większość wiernych wraz z listą wypominkową składa również ofiarę.

Wypominki to tradycja korzeniami sięgająca czasów pierwszych chrześcijan
Wypominki to tradycja korzeniami sięgająca czasów pierwszych chrześcijan Anatol Chomicz Agencja FORUM

Ile dać na wypominki? Pytamy wiernych

Okazuje odpowiedź na pytanie: “ile dać na wypominki" nie jest jednoznaczna. Wierni uzależniają kwotę składaną w ofierze od rodzaju modlitwy - wypominki jednorazowe są przez większość wyceniane taniej, niż roczne.

Teresa z diecezji przemyskiej, wrzucając kartkę z wypominkami jednorazowymi, dołącza do nich ofiarę w wysokości 10 złotych. Natomiast w miejskiej parafii jej siostry powszechne jest “płacenie" pięciu złotych. Oczywiście sytuacja zmienia się w przypadku wypominków rocznych, wówczas mówimy o kwocie 50 złotych.

Ta kwota mocno zaskoczyła Marię z diecezji tarnowskiej. W jej parafii jest zwyczaj, że za wypominki jednorazowe składa się ofiarę równą 50 złotym, a za roczne 100 złotych, choć w tym roku rozważała dołączenie banknotu dwustuzłotowego. Wspomina, że jednego roku proboszcz w jej parafii powiedział, że powinni składać ofiarę w wysokości “50 złotych od duszy", ale Maria uważa, że był to jakiś jednorazowy wybryk, bo nigdy więcej się nie powtórzył, a gdy jej sytuacja materialna była daleka od dobrej i na ofiarę wypominkową złożyła jedynie 20 złotych, nie było z tym żadnego problemu, a imiona jej bliskich zostały odczytane.

Krystyna z diecezji opolskiej zapytana o wysokość ofiary podaje kwotę 50 złotych i dodaje “Nie daję więcej, no bo co? Przeczyta proboszcz tę jedną kartkę z wypominkami i wypisanymi nazwiskami przed każdą dziesiątką różańca, nie więcej. A ja nawet nie wiem, na co te pieniądze idą".

Natomiast Bartosz z diecezji małopolskiej mówi o kwocie od 50 do 100 złotych i pół żartem, pół serio stwierdza: “w Krakowie żadne usługi nie kosztują mniej niż 50 złotych i z wypominkami jest podobnie".

Za co Magdalena Różczka jest wdzięczna losowi?INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas