Krzysztof Jackowski przewidział, co wydarzy się w kwietniu! Niepokojące słowa

Krzysztof Jackowski regularnie dzieli się swoimi wizjami z wiernymi fanami. Od momentu wybuchu wojny w Ukrainie, jasnowidz snuje jeszcze mroczniejsze wizje przyszłości, niż zazwyczaj. Jego nowa przepowiednia tego, co ma wydarzyć się już w kwietniu, także nie napawa optymizmem.

Krzysztof Jackowski jest jednym z najsłynniejszych polskich jasnowidzów
Krzysztof Jackowski jest jednym z najsłynniejszych polskich jasnowidzówBartosz Krupa/East NewsEast News

Krzysztof Jackowski i jego wizje - przepowiednie jasnowidza z Człuchowa to strach i domysły?

Krzysztof Jackowski, zwany jasnowidzem z Człuchowa, jest niezwykle aktywny w przepowiadaniu przyszłości. Wizje nawiedzają go często i zazwyczaj nie są one radosne.

Jasnowidz publikuje swoje słowa w mediach społecznościowych i za darmo dzieli się z fanami tym, co widzi w swoich widzeniach. Tym razem pojawiło się nagranie, w którym Jackowski mówi o tym, co ma wydarzyć się już w kwietniu i kolejnych miesiącach.

"Jest naturalne, że jeżeli u naszego sąsiada wybucha konflikt zbrojny, to my odczuwamy panikę. Ale teraz sytuacja w naszych głowach nieco się uspokoi. Jednak wiele wskazuje na to, że konflikt w Ukrainie będzie trwał długo. Kryzys jest nieunikniony i dotknie rykoszetem Europę. Nasz kraj jest w wyjątkowo trudnej sytuacji, nie należy do bogatych - zaczął swoją wypowiedź Krzysztof Jackowski.

Już te słowa mogą zaniepokoić jego fanów, ale Jackowski na tym nie poprzestał.

"Ten kryzys się dopiero rozkręci. Europa zacznie się dusić ekonomicznie" - powiedział jasnowidz z Człuchowa.

Krzysztof Jackowski wróży możliwość ucieczki z południowo-wschodnich rejonów Polski? Niepokojące słowa

Niekiedy można odnieść wrażenie, że Krzysztof Jackowski prócz tego, że jest jasnowidzem, zajmuje się także po prostu analizą i wyciąganiem wniosków z zaistniałych sytuacji. Nie stroni także od gdybania i przypuszczania.

"Odniosłem wrażenie, że Biden pokazał "trzymajcie się chłopaki, macie tutaj duży problem". Sojusz musi mówić jednym głosem, musicie sobie radzić, a my będziemy wam pomagać" - podzielił się swoimi odczuciami Jackowski.

Krzysztof Jackowski podzielił się także z fanami swoimi przeczuciami odnośnie nadchodzących tygodni. Zaznaczył na początku, że nie czuje, żeby Polska miałaby być napadnięta przez Rosję. Jednak nie omieszkał nieco postraszyć swoich odbiorców, zaznaczając południowo-wschodnią część Polski i mówiąc o... ucieczce z tych terenów.

"Mam odczucie, że jeżeli taka sytuacja nastąpi, głęboko ją przeanalizujcie, zanim zaczniecie uciekać. Bo możemy mieć problem z powrotem. Ludzie będą się czegoś bali, trzeba zastanowić się, czy jest sensowne, by zostawić wszystko i uciekać" - powiedział tajemniczo Krzysztof Jackowski.

,,Demakijaż": Dlaczego Rafał Zawierucha postanowił zostać aktorem?Polsat Cafe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas