Kupują luksusową torebkę, stosują "girl math" i jeszcze na tym zarabiają?
- Jeśli kupiłam sobie torebkę o wartości 5300 zł i będę ją nosić codziennie przez rok, wychodzi 15 zł/dzień, czyli wartość jednej kawy. Zrezygnuję z kawy i mam torebkę za darmo - tłumaczy jedna z tiktokerek przykład tzw. girl math. Ekonomiści są zaniepokojeni nowym trendem, a kobiety bawią się nim w najlepsze, usprawiedliwiając luksusowe zakupy.
![Wyprzedaże, promocje, nawet zwroty zakupionych towarów mogą być wytłumaczone logiką #girlmath](https://i.iplsc.com/000K8ALO2ET0GCCP-C322-F4.webp)
Spis treści:
Na czym polega girl math?
Girl math, to, tłumacząc z angielskiego "babska matematyka", lub matematyka dla dziewczyn. Trend tiktokowy z takim hashtagiem stał się bardzo popularny, bowiem okazuje się, że filozofię kobiecej ekonomii rozumieją niemal wszystkie kobiety na świecie. Logika zakupowa i wydawania pieniędzy, a także ich oszczędzania oraz zarabiania w przypadku kobiet i ich zamiłowania do zakupów różni się znacznie od podstawowych zasad matematyki i ekonomii, do których większość z nas przywykła.
Zabawne przykłady z filmików zamieszczanych przez dziewczyny z różnych krajów udowadniają, że girl math tworzy nić porozumienia pomiędzy paniami z każdego zakątka świata. Prowadzący konto Codziennie Nowe Słowo (Ig: codziennienoweslowo) stworzyli oficjalną definicję girl math i brzmi ona: "Określenie sposobu myślenia, w którym stosuje się kreatywną logikę, aby uzasadnić wydatki i zakupy. Dzięki temu wszystko może wydawać się świetnie przemyślane i opłacalne. Przykładowo, gdy jednego dnia nie wydaje się żadnych pieniędzy, w przyszłości budżet jest większy. Podobnie promocje i obniżki traktuje się jak zysk - w końcu zaoszczędzone pieniądze to "zarobione" pieniądze."
Zobacz również:
Zabawne przykłady babskiej matematyki
Podczas codziennych zakupów, gdy uda upolować się wymarzoną rzecz taniej, zwracając zakupiony towar, a nawet moment, w którym dłużnik oddaje nam należne pieniądze - girl math może być obecne w każdej z tych sytuacji. W zasadzie wszystko, co ma jakikolwiek związek z wydawaniem i otrzymywaniem pieniędzy może zostać "opakowane" filozofią kobiecej matmy.
Tiktokerka jeleniewska nagrała filmik, w którym mówi, że kupiła sobie luksusową torebkę za 5 300 zł. Wylicza, że skoro będzie ją nosić przez rok codziennie, to jej dzienny koszt wyniesie 15 zł, czyli dokładnie tyle, ile codzienna kawa. - Zrezygnuję z kawy i torebkę mam za darmo - mówi z uśmiechem kończąc zabawny filmik. Pewnie teraz chcecie powiedzieć: "Ale przecież to nie ma sensu!" i jest to prawidłowa reakcja. Internetowy trend ma za zadanie jedynie wytłumaczyć sposób, w jaki często, zupełnie nieświadomie, pojmują "zarabianie" i "oszczędzanie" kobiety, próbując znaleźć wymówki i wytłumaczenia na uleganie zachciankom i częste luksusowe zakupy.
Instagramerka kinga.haczek na filmiku oznaczonym hashtagiem #girlmath nagrała, jak wychodzi z domu obładowana kartonami, które następnie niesie pod paczkomat. Podpis głosi: "Ja w drodze, żeby zarobić pieniądze, bo mam 4 zwroty". Oczywiście, że zwrócenie towaru do sklepu nie sprawi, że otrzymamy dodatkowy zastrzyk finansowy, a jedynie dokładnie taką sumę, jaką wcześniej wydaliśmy. Ale zabawny sposób rozumowania u kobiet sprawia, że jest szansa usprawiedliwienia kolejnych "kobiecych" zakupów.
Czy girl math jest powodem do niepokoju?
W odpowiedzi na wzrost zainteresowania tym trendem temat na tapet wzięli ekonomiści. Wyrazili oni na łamach CNBC swoje zaniepokojenie takim podejściem do wydawania pieniędzy. Uznali, że lekkomyślnie podejmowane decyzje w kwestiach finansowych i promowanie tego typu zachowań działa niekorzystnie na gospodarkę, która i tak jest już w poważnych tarapatach.
![Kobiety świetnie się bawiąc dodając i oglądając filmiki oznakowane hashtagiem girl math](https://i.iplsc.com/000K8AM236NT45FP-C322-F4.webp)
Psychologowie z kolei uważają girl math za swoisty "wentyl" dla naszych przepracowanych mózgów i wyjścia poza strefę jedynie racjonalnego myślenia jest doskonałym pomysłem na brak wyrzutów sumienia, kiedy postanawiamy zatroszczyć się o siebie, kupując sobie luksusowe dobra w postaci torebek czy zegarków. Zdania są więc podzielone. Ale obserwując ogrom komentujących filmiki z cyklu babskiej logiki zakupowej, trend przynosi kobietom na całym świecie głównie powód do śmiechu i wrażenie porozumienia ponad wszelkimi podziałami. Chwilowa rozrzutność wytłumaczona dbaniem o siebie i rozładowaniem powstałego napięcia, o ile nie przeradza się w obsesję, nikomu przecież nie szkodzi.
Zobacz także: Dziwaczne niespodzianki w przesyłkach. Skorpion z butami to nie wszystko. Oto co ludzie znajdują w paczkach