Masowe kontrole w całej Polsce. Właściciel domu może otrzymać mandat w wysokości 50 tys. zł

Nawet 50 tys. zł grzywy grozi właścicielom domów, którzy dopuszczą się nieprawidłowości w gospodarowaniu nieczystościami, np. nie podłączając swojej kanalizacji zgodnie z prawem. W całej Polsce ruszają kontrole, podczas których urzędnicy sprawdzą m.in. szczelność szamb oraz przydomowych oczyszczalni ścieków.

Ruszają kontrole. Urzędnicy przyjrzą się nieczystościom
Ruszają kontrole. Urzędnicy przyjrzą się nieczystościom123RF/PICSEL

Ruszają kontrole. Urzędnicy przyjrzą się nieczystościom

Urzędnicy kontrolujący m.in. stan techniczny szamb i przydomowych oczyszczalni ścieków, będą wymagać od właścicieli nieruchomości przedstawienia odpowiednich dokumentów stwierdzających zawarcie umowy z przedsiębiorstwem zajmującym się wywozem nieczystości.

Ponadto właściciel domu będzie zobowiązany do pokazania faktur VAT lub rachunków, z których ma wynikać, że regularnie uiszczana jest opłata za usługę wywozu nieczystości.

Zapowiadane kontrole związane są z nowelizacją przepisów prawa wodnego.
Zapowiadane kontrole związane są z nowelizacją przepisów prawa wodnego.123RF/PICSEL

Ogromne kary przy stwierdzeniu nieprawidłowości

Jak informuje serwis PolsatNews.pl - urzędnicy wraz z rzeczoznawcą mogą wejść na teren posesji w każdym momencie, a właściciele nieruchomości nie mogą utrudniać im przeprowadzenia kontroli. W przypadku, gdy właściciel będzie przeszkadzał urzędnikom w wykonywaniu niezbędnych czynności lub uniemożliwi ich przeprowadzenie, wówczas wezwana zostanie policja, która może ukarać taką osobę mandatem w wysokości 500 zł.

Z kolei mandat od 500 do 5000 zł może zostać nałożony przez sąd na właściciela domu, który nie posiada niezbędnych, wymaganych dokumentów, potwierdzających wywóz nieczystości. Najwyższą grzywnę w wysokości 50 tys. zł może otrzymać osoba, której nieruchomość nie jest podłączona do kanalizacji zgodnie z prawem.

Aplikacja Pogoda Interia - sprawdza się!materiały promocyjne
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas