Nowe „środki wychowawcze” w szkołach. Uczeń wymyje korytarze lub wygrabi liście

Resort sprawiedliwości proponuje nowe, „bardziej skuteczne środki resocjalizacji”
Resort sprawiedliwości proponuje nowe, „bardziej skuteczne środki resocjalizacji”123RF/PICSEL

Dyrektor będzie mógł "kazać grabić liście"

Projekt wprowadza jasną filozofię działania, a mianowicie zatrzymuje machinę państwa na właściwym poziomie wobec występków. Tym właściwym poziomem będzie dyrektor szkoły
zapowiadał wiceminister sprawiedliwości Michał Woś podczas pierwszego czytania projektu.
Tutaj chodzi o to, żeby dyrektor szkoły, zamiast skierować sprawę do sądu, kiedy to potem trwa, jest cały proces, mógł od razu na przykład kazać grabić liście jesienią albo umyć korytarz, albo zastosować inne możliwości, które ustawa przewiduje właśnie dla tych dyrektorów, którzy na co dzień mogą korzystać z tych narzędzi prawnych przewidzianych przez ustawę
dodał Michał Woś.
Obecnie najłagodniejszą karą, jaka może spotkać ucznia w polskiej szkole jest upomnienie od wychowawcy
Obecnie najłagodniejszą karą, jaka może spotkać ucznia w polskiej szkole jest upomnienie od wychowawcy123RF/PICSEL

Najłagodniejszą karą - upomnienie od wychowawcy

Zobacz również:

"Dyrektor byłby pierwszym ostrzeżeniem dla ucznia"

Psycholodzy przyznają, że tego rodzaju środki mogą nie spełnić związanych z nimi oczekiwań
Psycholodzy przyznają, że tego rodzaju środki mogą nie spełnić związanych z nimi oczekiwań123RF/PICSEL
Coraz częściej w szkołach dochodzi do sytuacji, które są na pograniczu wykroczeń, niekiedy zahaczając już o kodeks karny. Z pewnością jest pewnym problemem, czy rzeczywiście, w zależności od tego, co się wydarzyło, uczeń powinien stawać od razu przed sądem. W tym przypadku określenie dyrektora "sędzią" nie jest do końca trafione. Myślę, że chodzi raczej o to, aby dyrektor był pierwszym ostrzeżeniem dla ucznia, upominając i pokazując mu, że ponosi się pewne konsekwencje, jeśli dokonuje się rzeczy niezgodnych z prawem. Wydaje mi się, że takie ostrzeżenie nikomu nie zaszkodzi
tłumaczy szefowa zielonogórskiej nauczycielskiej "Solidarności" Bożena Pierzgalska.

Podobny "środek karny" może nie zadziałać

Owszem, mogą skłonić niektórych uczniów do zmiany niepożądanych zachowań, ale tylko w przypadku, gdy dziecko odbywające karę faktycznie odczuwa i rozumie związaną z nią odpowiedzialność. W pozostałych sytuacjach taki "środek karny" zwyczajnie nie zadziała, a może nawet zdemotywuje do poprawnego sprawowania. Znacznie lepsze efekty w kształtowaniu prawidłowych zachowań przynosi tzw. pozytywne motywowanie. Jako przykłady pozytywnych wzmocnień można wymienić np.: wolontariat w formie pomocy w schronisku dla zwierząt, w postaci obejrzenia filmu, stworzenia eseju czy spisania własnych refleksji
tłumaczy Maria Amin, psycholożka pracująca z młodzieżą.
"Wydarzenia": Ich ugryzienie może powodować boreliozę. Lekarz radzi Jak usunąć kleszczaPolsat NewsPolsat News
Oceń artykuł
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?