Pokazała, co znalazła w tujach. W komentarzach poruszenie. "Straszne"
"Widać chyba 2 potężne kleszcze na nim". Internautka postanowiła podzielić się w sieci swoim odkryciem. W tujach dostrzegła małego intruza, który postanowił dać o sobie znać - jak widać, popularna roślina może być znakomitą kryjówką. W komentarzach wybuchło niemałe poruszenie. "Straszne", "Chyba wytnę wszystkie tuje" - komentowali internauci.
Występują w kilku rodzajach i wielu gatunkach, a ich poprawna nazwa to żywotniki. Tuje, bo o nich mowa, to zdecydowanie jedne z najpopularniejszych roślin ogrodowych. Polacy bez wątpienia je pokochali - tuje mogą być traktowane jako żywopłot albo stanowić pojedyncze akcenty w przestrzeni ogródka.
Gęstość tui sprawia, że mogą być idealną kryjówką dla zwierząt. Dość niespodziewanego odkrycia dokonała jedna z internautek i postanowiła podzielić się nim na jednej z facebookowych grup poświęconych ogrodnictwu.
Nie sądziłam żeby się mogły przebić, ale poczytałam i rzeczywiście możliwe - napisała kobieta i jako dowód opublikowała zdjęcie.
Widzimy na nim jaszczurkę zwinkę, która wychyla się z gęstych gałązek tui. Faktycznie, ma na sobie dwa kleszcze. Fotografia wywołała niemałe poruszenie wśród internautów.
Zobacz też: Minusy posiadania tui w ogrodzie. Przemyśl, zanim zasadzisz
- "Straszne",
- "Natura sobie radzi",
- "Matko kochana, robimy się drugą Australią",
- "Tylko się cieszyć, że cały ekosystem działa",
- "Chyba wytnę wszystkie tuje", "U nas sam nie wiem co mieszka. W zeszłym roku padalce były",
- "Od dziś nie podchodzę do tuj!"
- komentowali poruszeni internauci.
Część osób postanowiła podzielić się swoimi ogrodowymi odkryciami. Jako dowód pokazali zdjęcia wykonane w swoich ogrodach.
"To jeden z naszych mieszkańców", "A to moja modelka", "Uratowany przed kotem", "U mnie też są tacy pomocnicy", "A to mój lokator. Jeden z wielu", "A u mnie takie małe bobo znalazłam" - komentowali internauci.
Zobacz też: Usunięcie tui może cię sporo kosztować. W tym wypadku licz się z karą
Jaszczurka zwinka jest najczęściej spotykanym gadem w Polsce i ma prawie 24 cm długości. W jej menu znajdują się owady, pająki i wije. W trakcie godów boki samców zmieniają kolor i zyskują zieloną barwę. Gdy w pobliżu pojawia się samica, zaczynają walczyć.
Samica jaszczurki zwinki może złożyć od 5 do 15 jaj. Po dwóch miesiącach wylęgają się z nich małe jaszczurki. Jeśli pojawia się zagrożenie, jaszczurki potrafią pozbyć się ogona, który odrasta po pewnym czasie. Jaszczurka zwinka to gatunek chroniony.
Zobacz też: Ochrona zwierząt w Polsce. Jakie gatunki są pod ochroną i dlaczego to ważne?
Czy to możliwe, że kleszcze "przyczepiają się" również do jaszczurek? Oczywiście. Są coraz groźniejsze i interesują się już nie tylko ludźmi czy psami i kotami, ale również... jaszczurkami. Na atak kleszczy są narażone zwłaszcza wiosną, czyli w trakcie okresu godowego. Ze względu na większą aktywność, to samce najczęściej padają ich ofiarą. Ze względu na to, że zimy są o wiele łagodniejsze niż kiedyś, nie wymierają na mrozie i przez to przybywa ich w większym tempie.
Kleszcze przenoszą groźne choroby zakaźne - im dłużej "wkłuwa" się w ciało, tym większe prawdopodobieństwo zakażenia. W Polsce to przede wszystkim borelioza z Lyme i kleszczowe zapalenie mózgu. Czasami występuje babeszjoza, tularemia czy gorączka Q. Kleszcza należy jak najszybciej usunąć i obserwować miejsce ukąszenia. Jeśli w miejscu powstał rumień, może oznaczać boreliozę - wówczas konieczne jest poddanie się antybiotykoterapii.
***