Polskie komary też przenoszą choroby. Czym mogą zarazić?

Komary, mimo iż z pozoru wydają się być całkowicie niegroźne, nazywane są największymi zabójcami wśród zwierząt. Roznoszą bowiem wiele groźnych chorób, takich jak malaria czy żółta febra. Złą sławą cieszy się szczególnie komar tygrysi. Jak się jednak okazuje, również polskie komary mogą roznosić choroby. W niebezpieczeństwie są szczególnie zwierzęta.

Komary nazywane są największymi zabójcami wśród zwierząt
Komary nazywane są największymi zabójcami wśród zwierząt123RF/PICSEL

Panujące w Polsce warunki, a więc występujący w tej części globu klimat umiarkowany przejściowy, nie są sprzyjające dla rozwoju komarów, występujących w innych rejonach świata - Afryce, Azji czy Ameryce. Tam są one bowiem przyczyną wielu groźnych dla człowieka chorób, na czele z malarią, żółtą gorączką i dengą. Na polskie komary warto jednak uważać.

Czy komary w Polsce są niebezpieczne?

Komary są wektorami wielu chorób. Przenoszą wirusy i pasożyty, stanowiące poważne niebezpieczeństwo dla ludzkiego zdrowia. Jak wynika z danych World Mosquito Program, niemal 700 milionów ludzi rocznie zapada na choroby transmitowane przez komary. Czy w Polsce mamy się czego obawiać?

Jak tłumaczy Główny Inspektorat Sanitarny, obecnie nie ma w Polsce ryzyka zakażenia się żadną groźną chorobą zakaźną, przenoszoną przez komary, które regularnie występują na naszym terytorium. Uważajmy jednak na naszych czworonożnych pupili.

Jakie choroby przenoszą komary w Polsce?

Nie możemy być jednak do końca spokojni. Jak informuje Główny Inspektorat Sanitarny, ostatnie upalne lata sprawiły, iż w wielu krajach, w tym w Polsce, coraz częściej pojawiają się komary, które mogą przenosić z psów na człowieka pasożytniczą chorobę - dirofilariozę. Jak dotąd choroba występowała jedynie na południu Europy, w Ameryce Północnej, Australii oraz na południowo-wschodnich obszarach Azji.

Obecnie w Polsce odnotowuje się jej sporadyczne przypadki. Co więcej, układ odpornościowych człowieka jest w stanie poradzić sobie ze zwalczaniem pasożytów nawet jeśli wnikną one do organizmu.

Dirofilarioza u psa: objawy i leczenie

Dirofilarioza jest chorobą pasożytniczą wywołaną przez nicienie. Dorosłe pasożyty są nitkowatymi robakami o długości od 5 do 30 cm. W postaci larwalnej - mikrofilarie - są mikroskopijnych rozmiarów, krążąc we krwi zarażonych zwierząt. Do zakażenia dirofilariozą dochodzi poprzez ukąszenie komara, w którego organizmie pasożyty osiągają formę inwazyjną.

W przypadku dirofilariozy skórnej nicienie lokalizują się pod skórą i między mięśniami, tworząc okrągłe, bolesne guzy o średnicy około 2 cm. Chorobie towarzyszy najczęściej zapalenie skóry, a u zwierzęcia może wystąpić rumień i świąd.

W przypadku dirofilariozy sercowo-płucnej nicienie gromadzą się głównie w naczyniach płucnych, a w zaawansowanym stadium choroby także w prawej komorze serca. Zwierzę wówczas szybko się męczy, ma suchy kaszel, duszności, nie ma apetytu, pojawia się gorączka oraz wodobrzusze.

Zwierzę, które zostanie zakażone dirofilariozą, przez długi czas może nie mieć objawów chorobowych.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas