Rzadkie zjawisko na niebie. 28 marca spójrz w górę po zachodzie słońca
28 marca na niebie będzie można zobaczyć niecodzienne zjawisko. Nad naszymi głowami rozegra się rzadki spektakl, nazywany parada planet. Pięć ciał niebieskich ułoży się na niebie w jednej linii. Czy będziemy mogli je zobaczyć również w Polsce? Jak przygotować się do udanej obserwacji?
Spis treści:
Szykuje się nie lada widowisko dla fanów astronomii i nie tylko. Obserwatorzy nocnego nieba 28 marca 2023 będą mieli szansę zobaczyć rzadkie zjawisko nazywane paradą planet. Pięć ciał naszego Układu Słonecznego będzie widocznych w jednej linii.
Czym jest parada planet?
Parada planet, nazywana również "wyrównaniem planet" to rzadkie zjawisko astronomiczne, podczas którego pięć planet - Merkury, Wenus, Mars, Jowisz i Uran - ułożą się w jednej linii na niebie.
Wszystkie ciała niebieskie będą świecącymi punktami na nocnym niebie, dlatego też łatwo będzie je dostrzec. Co ważne, planety spośród gwiazd wyróżniają się stałym światłem, które nie miga.
Parada nie bez powodu jest uznawana za wyjątkowe zjawisko - w końcu to niecodzienny widok, gdy aż pięć planet będzie widocznych na tak niewielkim skrawku nieba.
Jak obserwować paradę planet 2023?
Parada planet rozpocznie się we wtorek 28 marca i jeśli pozwolą na to warunki atmosferyczne, będzie widoczna przez kilka kolejnych nocy. Już w pierwszy wieczór warto spojrzeć w górę tuż po zachodzie słońca. Jeśli niebo będzie bezchmurne, z łatwością dostrzeżemy pięć planet ułożonych w jednej linii. Jeśli warunki będą gorsze, przyda się teleskop lub luneta.
Planety będą ułożone niczym "perły w naszyjniku"
Ekspert podkreśla, że obserwatorzy nocnego nieba będą mogli podziwiać niecodzienne zjawisko od wtorku, tuż po zachodzie Słońca. Jednak najpiękniejszy spektakl ma się rozegrać w piątek i trwać jeszcze przez jakiś czas.
Parada planet jest widoczna na niebie co jakiś czas. W 2022 roku mogliśmy dostrzec podobny układ planet, a w jednej linii znalazły się Merkury, Wenus, Mars, Jowisz i Saturn. Kolejna parada planet ma nastąpić dopiero w 2040 roku, dlatego też zjawisko, które nastąpi 28 marca 2023 roku, to nie lada gratka dla miłośników astronomii i nie tylko.
- Parada planet będzie widoczna gołym okiem, nawet w obszarach miejskich ze znacznym zanieczyszczeniem światłem. Planety będzie można zobaczyć zarówno z różnych miejsc na półkuli północnej, jak i południowej - tłumaczy Hummels.
Pomimo tego, ekspert radzi, by na nocne obserwacje udać się w miejsce, z którego rozpościera się dobry widok na zachodnią część nieba. Najlepszym czasem na obserwację jest pierwsza godzina po zachodzie słońca.
- Mieszkańcy północnej części powinni kierować wzrok na południowo-zachodnią część nieba, a mieszkańcy części południowej - na północno-zachodnią - radzi ekspert w rozmowie z CNN.
Czy parada planet będzie widoczna w Polsce?
Najłatwiej będzie można zaobserwować Wenus i Marsa. Uran będzie można dostrzec nieopodal Wenus, ale bez teleskopu może być trudny do rozpoznania. Z kolei Merkury i Jowisz pojawią się nad horyzontem, w gwiazdozbiorze Ryb. Mars będzie widoczny powyżej Jowisza, Wenus, Merkurego, Urana i Księżyca - dzięki czerwonej poświacie będzie go dość łatwo zauważyć.
Merkury i Jowisz dość szybko przestaną być widoczne, a po 30-40 minutach najprawdopodobniej z pola widzenia znikną pozostałe planety.
Jeśli pogoda dopisze, w Polsce najlepiej spojrzeć w niebo około godziny 19.00. W rozmowie z tvnmeteo.pl Obserwatorium Astronomiczne UMK w Piwnicach potwierdziło, że parada planet będzie widoczna, jeśli pozwoli na to pogoda i nie będzie występowało zbyt duże zachmurzenie.
***