Setki złotych więcej dla emerytów: Ile powinna wynieść druga waloryzacja?
Galopująca inflacja sprawia, że poziom życia Polaków systematycznie spada. Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych uważa, że rząd powinien rozpocząć rozmowy o drugiej waloryzacji emerytur i rent. OPZZ jest również zdania, że słusznym rozwiązaniem byłoby podniesienie pensji minimalnej.
Tegoroczna waloryzacja emerytur i rent wyniosła 7 proc. To niewiele, biorąc pod uwagę to, jak szybko w Polsce wzrasta inflacja konsumencka. Według szacunków Rady Ministrów, średni wzrost cen w naszym kraju ma wynieść 9,1 proc. w skali rocznej.
Druga waloryzacja: O ile wzrosłyby emerytury Polaków?
Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych jest zdania, że w obecnej sytuacji konieczna jest druga waloryzacja rent i emerytur. Związkowcy postulują także o podwyższenie minimalnego wynagrodzenia. Ze względu na znaczny spadek poziomu życia obywateli zmiany miałyby zostać wprowadzone jeszcze w tym roku, jesienią.
Takie pomysły pojawiły się już wcześniej. Lewica zaproponowała dokonanie w 2022 roku kolejnej, drugiej waloryzacji w wysokości 12 proc. i złożyła w tej sprawie w sejmie projekt ustawy. Gdyby rząd przychylił się do decyzji Lewicy, świadczenia wypłacane przez ZUS emerytom i rencistom zostałyby odpowiednio powiększone - o 12 proc., a więc nawet o kilkaset złotych.
Te 12 procent to w przypadku średniej emerytury około 300 złotych dodatkowo w portfelu emeryta. (...) Najniższa emerytura przy tej waloryzacji wzrosłaby o około 180 złotych
I dodała: "To nie są duże pieniądze dla budżetu państwa. Państwo na to stać".
Zobacz również: 13. emerytura została już wypłacona, ale nie wszystkim. Kto jeszcze dostanie pieniądze?
Renty i emerytury to nie wszystko. Co z wynagrodzeniem minimalnym?
Podobnego zdania jest Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. Związkowcy w rozmowie z "Faktem" zapewniają, że zamierzają złożyć petycję w sprawie podwyżek pensji i emerytury do premiera Mateusza Morawieckiego. "W obliczu tak gigantycznej drożyzny rząd powinien działać, by uchronić najgorzej uposażonych Polaków przed wzrostem cen" - zaznacza Andrzej Radzikowski, szef Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych w rozmowie z "Faktem".
Związkowcy zamierzają walczyć także o drugą w tym roku podwyżkę pensji minimalnej.
"Pensja minimalna musi wzrosnąć od lipca po raz drugi" - mówi Andrzej Radzikowski.
Zobacz również: Dodatkowa emerytura. Kto może na nią liczyć?