Setki złotych więcej dla emerytów: Ile powinna wynieść druga waloryzacja?

Galopująca inflacja sprawia, że poziom życia Polaków systematycznie spada. Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych uważa, że rząd powinien rozpocząć rozmowy o drugiej waloryzacji emerytur i rent. OPZZ jest również zdania, że słusznym rozwiązaniem byłoby podniesienie pensji minimalnej.

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych jest zdania, że w obecnej sytuacji konieczna jest druga waloryzacja rent i emerytur
Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych jest zdania, że w obecnej sytuacji konieczna jest druga waloryzacja rent i emerytur123RF/PICSEL

Tegoroczna waloryzacja emerytur i rent wyniosła 7 proc. To niewiele,  biorąc pod uwagę to, jak szybko w Polsce wzrasta inflacja konsumencka. Według szacunków Rady Ministrów, średni wzrost cen w naszym kraju ma wynieść 9,1 proc. w skali rocznej.

Druga waloryzacja: O ile wzrosłyby emerytury Polaków?

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych jest zdania, że w obecnej sytuacji konieczna jest druga waloryzacja rent i emerytur. Związkowcy postulują także o podwyższenie minimalnego wynagrodzenia. Ze względu na znaczny spadek poziomu życia obywateli zmiany miałyby zostać wprowadzone jeszcze w tym roku, jesienią.

Takie pomysły pojawiły się już wcześniej. Lewica zaproponowała dokonanie w 2022 roku kolejnej, drugiej waloryzacji w wysokości 12 proc. i złożyła w tej sprawie w sejmie projekt ustawy. Gdyby rząd przychylił się do decyzji Lewicy, świadczenia wypłacane przez ZUS emerytom i rencistom zostałyby odpowiednio powiększone - o 12 proc., a więc nawet o kilkaset złotych.

Te 12 procent to w przypadku średniej emerytury około 300 złotych dodatkowo w portfelu emeryta. (...) Najniższa emerytura przy tej waloryzacji wzrosłaby o około 180 złotych
tłumaczyła posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąkmówiła podczas kwietniowej konferencji.

I dodała: "To nie są duże pieniądze dla budżetu państwa. Państwo na to stać".

Ile powinna wynieść druga waloryzacja?
Ile powinna wynieść druga waloryzacja? 123RF/PICSEL

Renty i emerytury to nie wszystko. Co z wynagrodzeniem minimalnym?

Podobnego zdania jest Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. Związkowcy w rozmowie z "Faktem" zapewniają,  że zamierzają złożyć petycję w sprawie podwyżek pensji i emerytury do premiera Mateusza Morawieckiego. "W obliczu tak gigantycznej drożyzny rząd powinien działać, by uchronić najgorzej uposażonych Polaków przed wzrostem cen" - zaznacza Andrzej Radzikowski, szef Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych w rozmowie z "Faktem".

Związkowcy zamierzają walczyć także o drugą w tym roku podwyżkę pensji minimalnej.

"Pensja minimalna musi wzrosnąć od lipca po raz drugi" - mówi Andrzej Radzikowski.

Te pieniądze są właśnie dla ciebieINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas