To może zwiększać ryzyko choroby Alzheimera. Wiele osób robi to przed snem
Oprac.: Karolina Iwaniuk
Od dawna wiadomo, że ekspozycja na światło o krótkiej długości fali, jak chociażby pochodzące z telefonu, przed snem zakłóca wydzielanie melatoniny w nocy i może negatywnie wpływać na późniejszy sen. Jednak co zaburzenia snu, bezsenność, mają do choroby Alzheimera? Okazuje się, że według badań, sporo.
Prosta droga do zaburzeń snu. W późniejszym wieku możemy tego żałować
Chociaż nadal nie ma zadowalających odpowiedzi na pytanie, dlaczego potrzebujemy snu, lepsze zrozumienie jego funkcji, pomoże poprawić społeczne nastawienie do tego zagadnienia, które jest tak istotne w naszym codziennym życiu.
Zobacz również:
Niekiedy nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak bardzo powinniśmy dbać o jakościowy sen i odpowiednie przygotowanie do położenia się spać. W obecnych czasach, zwłaszcza tuż przed snem popełniamy często jeden błąd, który może nas drogo kosztować. Na szali wszak leży nasze zdrowie.
Gwałtowny wzrost korzystania z telefonów komórkowych wywołał obawy społeczne dotyczące jego potencjalnych skutków dla ryzyka demencji. Naukowcy z Instytutu Neurologicznego w Tianjin w Chinach, przyjrzeli się zagadnieniu wpływu korzystania z telefonu tuż przed snem na jego jakość. Ma to także związek z pojawieniem się choroby Alzheimera.
Naukowcy przyjrzeli się dowodom na łączenie zaburzenia snu, zaburzenia rytmu dobowego i choroby Alzheimera, skupiając się na złożoności głównych mechanizmów leżących u podstaw relacji między zaburzeniami snu a chorobą Alzheimera. Ponadto wysunęli oni dowody na to, że sen wpływa na patogenezę choroby Alzheimera.
Co jednak do tego wszystkiego ma korzystanie z telefonu przed snem? Otóż długotrwała ekspozycja naszego mózgu na kontakt z telefonem każdego wieczoru może prowadzić do zaburzeń snu.
Skomplikowany mózg. Warto o niego zadbać
W mózgu wiele obszarów, neuroprzekaźników ściśle kontroluje cykl snu i czuwania. Obszary regulujące sen są rozmieszczone w całym mózgu, w tym w pniu mózgu, śródmózgowiu, wzgórzu, podwzgórzu i podstawnym przodomózgowiu.
Obszary te regulują pobudzenie, promują i hamują sen NREM i REM oraz regulują rytmy dobowe. Badania wykazały, że spowolnienie rytmów dobowych u zdrowych, mieszkających w społeczności starszych kobiet zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia łagodnych zaburzeń poznawczych (MCI) i demencji.
W ostatnich latach interakcja między zaburzeniami snu a chorobą Alzheimera przyciągnęła coraz większą uwagę. Gromadzące się dowody wskazują, że wiele chorób, w tym choroba Alzheimera, stwardnienie rozsiane i choroba Parkinsona, jest bezpośrednio związanych z zaburzeniami snu.
Z kolei tak długotrwałe korzystanie z telefonów w łóżku tuż przed snem, powoduje nie tylko zaburzenia snu, ale działa neurodegeneracyjnie na nasz mózg. Bezrefleksyjne, długotrwałe przeglądanie telefonu, wiążące się z trwałą ekspozycją na niekorzystne światło telefonu i rozmaite bodźce sprawia, że nasza koncetracja jest osłabiona i zostają zachwiane funkcje poznawcze mózgu.
Dodatkowo stymulacja niebieskim światłem emitowanym przez ekrany hamuje produkcje melatoniny, hormonu snu i wówczas pojawiają się zaburzenia snu.
Badania wykazały także, że takie korzystanie ze smartfonów przyczynia się wręczdo zaniku kory mózgowej. Ona z kolei odpowiada za zapamiętywanie, rozwiązanie problemów i podejmowanie decyzji, a właśnie te funkcje są zachwiane w chorobie Alzheimera.
Dlatego też tak ważne jest zasypianie w odpowiedniej atmosferze. Naukowcy radzą, by co najmniej godzinę przed pójściem spać nie korzystać w ogóle z ekranów, takich jak telefony, komputer, czy telewizor.