Twój kot nagminnie miauczy? Powodów może być kilka
Miauczenie u kotów jest naturalną formą komunikowania się ze światem. Jednak w niektórych przypadkach może okazać sie poważnym wołaniem o pomoc. Kiedy reagować, a kiedy ignorować wokalizację zwierzaka? Oto kilka porad, jak radzić sobie z czworonożnym przyjacielem.
Spis treści:
To znak, że twój kot potrzebuje uwagi
Nagminne miauczenie u kotów może być oznaką znudzenia i potrzeby uwagi. Czasem rozwiązaniem jest obdarowanie zwierzaka czułością i miłością poprzez głaskanie i wspólną zabawę. Możesz również zapewnić mu stymulację umysłową poprzez naukę prostych sztuczek.
W innych przypadkach może mieć zbyt mało zabawek i przedmiotów. Warto zapewnić kotu rzeczy, które pozwolą mu zająć się sobą. Należy wyposażyć mieszkanie w drapaki, kryjówki i interaktywne zabawki. Dzięki temu nie będzie odczuwał znudzenia.
Zobacz również:
Czasem kot poprzez nadmierne miauczenie może informować cię o tym, że nadeszła jego pora karmienia. Jeśli jednak zwierzak dostaje odpowiednią ilość pokarmu, to nie należy na to reagować. Pamiętaj, że koty potrafią być łakomczuchami. Możesz wtedy dać mu np. jakiś przysmak, który, choć na chwilę odwróci jego uwagę. Jednak dyscyplina także jest bardzo istotna.
Nie możesz spać w nocy przez miauczenie swojego pupila? Znamy rozwiązanie
Jeżeli twój pupil rozpoczyna melodyjny koncert późnymi wieczorami lub nocą, gdy panuje pora spania, nie należy reagować. Jeśli będziesz zbytnio zwracać uwagę na zwierzaka, to dasz mu za wygraną. Nocne harce mogą być także oznaką znudzenia kota, więc warto wieczorem wprowadzić zestaw zabaw, które go zmęczą.
Dodatkowo zawsze przed spaniem sprawdź, czy kot ma w misce wodę oraz jedzenie. Najlepiej upewnij się, że jego kuweta jest czysta i otrzymał odpowiednią ilość pieszczot. Mogą to być rozwiązania, które zapewnią spokojną noc tobie i pupilowi.
Zobacz również: Jak komunikują się koty? Kilka istotnych sygnałów
Twój kot nadmiernie miauczy? Nie lekceważ tego
Niekiedy jednak nagminna wokalizacja może okazać się czymś poważniejszym. Jak to rozpoznać? Przede wszystkim jeśli do tej pory twój zwierzak nie zachowywał się w ten sposób, a nagle zaczął miauczeć niczym orkiestra dęta, należy się temu przyjrzeć. Może się okazać, że tak woła o pomoc. Wtedy szybko należy udać się do weterynarza. Może to być oznaka, że zwierzak zachorował lub coś go boli. Zwróć uwagę, czy coś jeszcze zmieniło się w jego zachowaniu, np. apetyt, czy sposób chodzenia. Być może stał się mniej skoczny? To drogocenne informacje, które mogą przydać się specjaliście w trakcie diagnozy.
Jeśli twój kot nagle zaczął więcej miauczeć, sprawdź również, czy w domu nie pojawił się nowy przedmiot lub coś nie zmieniło się w twoim zachowaniu. Może mniej przebywasz w domu lub w mieszkaniu pojawił się nowy mebel? Może coś sprawia, że nie czuje się komfortowo lub bezpiecznie w domu? Twój kot może w ten sposób okazywać, że coś mu nie pasuje. W takiej sytuacji także zwróć uwagę na inne zachowania zwierzaka.