W starożytnym grobowcu brakowało mumii faraona. Jednak wnętrze sali zachwyca

Jeden z władców starożytnego Egiptu wybudował dla siebie za życia wyjątkowy grobowiec. Po jego odkryciu w 1817 roku egiptolodzy byli zdumieni tym, jak wyglądało wnętrze sali grobowej. Tajemnicą jednak długo owiana była sama mumia władcy. Dlaczego odkryto ją dopiero po 64 latach od otwarcia grobowca?

Wnętrze grobowca Setiego I zachwyca
Wnętrze grobowca Setiego I zachwyca AA/ABACA/Abaca/East NewsEast News

Kim był faraon Seti I? Tak zapisał się na kartach historii

Starożytny Egipt do dziś skrywa wiele tajemnic przed naukowcami i egiptologami, którzy bez ustanku odkrywają nowe mumie i grobowce. Te, należące do faraonów, są jednak najcenniejsze dla świata historii.

Władał on Egiptem podczas panowania XIX Dynastii i był synem Ramzesa I oraz królowej Sitre. To on był ojcem jednego z najsłynniejszych faraonów, Ramzesa II, który objął panowanie po śmierci Setiego I.

Malowidła zachwyciły archeologów
Malowidła zachwyciły archeologów AA/ABACA/Abaca/East NewsEast News

Faraon, który może nie jest do dziś tak rozpoznawalny przez przeciętnego turystę odwiedzającego Egipt i Dolinę Królów, jak chociażby właśnie jego syn, czy wspomniany już Tutenchamon, doczekał się wyjątkowego grobowca, którego odkrycie było wielkim wydarzeniem w archeologii.

Wyjątkowy grobowiec, który zapierał dech w piersi. Co znaleziono w miejscu pochówku faraona?

Pierwszy raz na grobowiec Setiego I natrafił włoski podróżnik Giovanni Battista Belzoni. Grobowiec tego faraona znajduje się w dość niepozornym miejscu - Pomiędzy wejściami do grobowców w Dolinie Królów. Ale to właśnie to miejsce sprawiło, że archeolodzy nie mogli wyjść z podziwu, gdy zobaczyli wnętrze niepozornej budowli.

Naścienne malowidła z grobowca Setiego I przyniosły odpowiedzi na wiele pytań o starożytne pochówki
Naścienne malowidła z grobowca Setiego I przyniosły odpowiedzi na wiele pytań o starożytne pochówki 123RF/PICSEL

Po otwarciu grobowca Setiego I odkrywcom ukazały się ściany bogato zdobione malowidłami i reliefami, które przedstawiały władcę w otoczeniu bogów.

Przedstawiały też sceny ze wszystkich Ksiąg Grobowych: Litanii Re, Księgi Umarłych, Amduat i Księgi Bram. Wyjątkowe emocje wywołała sama komnata grobowa, która posiada wyjątkową formę sklepienia, na której widnieją gwiazdozbiory, układające się... w postacie zwierząt.

Grobowiec bez mumii faraona. Jak do tego doszło?

Jednak przy otwarciu grobowca wydarzyło się coś zaskakującego. Belzoni znalazł tam zabalsamowane ciało byka, ale po ludzkiej mumii nie było śladu.

W komorze grobowej znalazł wyłącznie pusty alabastrowy sarkofag. Sarkofag został usunięty z grobowca i ostatecznie nabyty przez angielskiego kolekcjonera Sir Johna Soane'a, a obecnie znajduje się  w Londynie w Anglii, w muzeum noszącym imię Soane'a.

Gigantyczny sarkofag ozdobiony jest scenami z Księgi Bram - egipskiego tekstu opisującego przejście duszy przez podziemny świat - i jest dziś uważany za jeden z najważniejszych artefaktów z XIX dynastii Egiptu.

Było to niezwykłe odkrycie, ale brak mumii nie dawał spokoju naukowcom, którzy pragnęli odnaleźć mumię władcy. Udało się tego dokonać finalnie 64 lata po odkryciu grobowca.

Okazało się, że archeolodzy kontynuujący prace w Dolinie Królów odnaleźli mumię Setiego I w Deir el-Bahari, które było swego rodzaju miejscem do przechowywania mumii.

Najlepiej zachowała się głowa władcy, tułów był w nieco gorszym stanie. Z badania mumii Setiego wynika, że Seti I niespodziewanie zmarł mając mniej niż czterdzieści lat.

Tak działa mechanizm "zajadania" stresu. Nowe ustalenia australijskich naukowców Newseria Lifestyle/informacja prasowa
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas