Znak, że rozstanie wisi w powietrzu. Zauważysz go zaraz po przebudzeniu

Czy najczęściej śpicie plecami do siebie, a może w czułych objęciach lub na łyżeczkę? Psychologowie twierdzą, że pozycja, którą przyjmujecie podczas wspólnego snu z partnerem, wiele mówi o jakości waszego związku, a sam fakt dzielenia łóżka również ma znaczenie. Jak śpicie, tak kochacie, dlatego wyjaśniamy, co oznaczają najczęstsze pozycje przyjmowane przez pary podczas snu.

Jak śpicie, tak się kochacie. Co pozycja snu w związku mówi o waszej relacji?
Jak śpicie, tak się kochacie. Co pozycja snu w związku mówi o waszej relacji?123RF/PICSEL

  • Psychoterapeuta dr Samuel Dunkell zauważył, że pozycja snu u boku partnera może pomóc określić jakość danego związku. Gdy odpoczywamy, kontrolę nad naszym zachowaniem przejmuje podświadomość i to, jak reagujemy na swoją drugą połówkę, jest najlepszym odzwierciedleniem naszego stosunku do tej osoby. 
  • Jak śpimy, tak się kochamy. A skoro wspólny sen z osobą, z którą dzielimy życie, ma tak duże znaczenie, sprawdźmy, co oznacza przytulanie podczas snu, a co wzajemne podkradanie sobie kołdry. 
  • Wędrując po krainie Morfeusza, przedstawiamy więc krótki opis najpopularniejszych pozycji snu w parach.

Spanie razem - wpływ na związek. Zdania są podzielone

Pary z dłuższym stażem nierzadko wybierają osobny sen z wygody i jednocześnie twierdzą, że to wcale nie pogarsza jakości ich relacji. Doświadczenie życiowe pokazuje jednak, że separacja podczas snu, może być w związku niepokojącym sygnałem.

Łóżko nie jest wyłącznie od tego, aby dawać upust swej namiętności poprzez akt seksualny, choć oczywiście wspólny sen może również  przyczyniać się do poprawy w tej sferze życia. Gdy zasypiamy obok siebie, wzrasta poczucie bliskości, zaufania i intymności pomiędzy dwoma osobami.

Zatem, jeśli chętniej spędzamy noc na kanapie, niż u boku partnera, może to oznaczać stopniowe oddalanie się od siebie. Podobnie jest wtedy, gdy przed snem godzinami wpatrujemy się w ekran smartfonu, zamiast porozmawiać z bliską osobą.

Co oznacza pozycja spania z partnerem?

Podczas wypoczynku w krainie Morfeusza górę bierze nasza podświadomość. Sprawdźmy więc, jakie znaczenie mają najpopularniejsze pozycje snu par we wspólnym łóżku.

  • Z bezpiecznym dystansem
Pozycje podczas snu "z bezpiecznym dystansem"
Pozycje podczas snu "z bezpiecznym dystansem"123RF/PICSEL

Powyżej widzimy częstą pozycję snu w parach, gdy dwie osoby podczas snu zachowują bezpieczny, choć stosunkowo niewielki dystans. Stykają się kolanami lub dłońmi, a ich wzrok skierowany jest na siebie nawzajem.

Taki układ świadczy o dojrzałości i szacunku dwojga osób, które są sobie bliskie i w relacji stawiają na komunikację. Pragną mieć partnera obok, a jednocześnie cenią sobie przestrzeń na własne potrzeby i zainteresowania.

  • Na rozgwiazdę
Pozycja snu "na rozgwiazdę"
Pozycja snu "na rozgwiazdę"123RF/PICSEL

W tym przypadku mamy do czynienia z pozycją snu na tak zwaną "rozgwiazdę". Jedna z osób ma znacznie więcej przestrzeni na materacu, podczas gdy drugiej pozostaje "kulić się" podczas snu na niewielkiej powierzchni.

Nie jest to najlepszy znak i często świadczy o wyraźnym podziale w relacji na partnera dominującego i podporządkowującego się mu. O problemach w związku może świadczyć to, że jedna osoba chce się zbliżyć podczas snu, a druga ją odpycha w stronę krawędzi łóżka. 

  • Na łyżeczkę
Sen na łyżeczkę dostarcza ludziom poczucia bezpieczeństwa
Sen na łyżeczkę dostarcza ludziom poczucia bezpieczeństwa123RF/PICSEL

W intymnej pozycji snu "na łyżeczkę" jeden z partnerów obejmuje drugiego, gdy ten odwrócony jest do niego plecami. Osoba z zewnętrznej strony mocno przytula partnera, obdarzając go ciepłem swojego ciała. W ten sposób pokazuje, że chce go chronić i dbać o niego. 

Sen w takim układzie może oznaczać, że para jest mocno związana. Zarówno pod względem emocjonalnym, jak i fizycznym. Niewykluczone, że jest to świeża relacja, w której ludzie są zauroczeni lub odczuwają do siebie silny pociąg seksualny.

  • W miłosnym splocie

Pozycja snu par w miłosnym splocie oznacza, że choć leżycie obok siebie, wasze nogi lub wciąż stopy pozostają złączone z ciałem partnera. Jeżeli oboje śpicie w ten sposób, to najprawdopodobniej jest to znak, że nie wyobrażacie sobie życia osobno.

Gdy zaś tylko jedna strona kładzie swoje nogi na ukochanej osobie, to najpewniej jest to wyraz potrzeby bliskości fizycznej lub emocjonalnej zależności od partnera.

  • Plecami do siebie 
Obojętność partnera w sypialni nie jest dobrym znakiem
Obojętność partnera w sypialni nie jest dobrym znakiem123RF/PICSEL

Jeżeli śpicie plecami do siebie i każde z was skrupulatnie trzyma się swojej strony materaca, to może być to dobry lub bardzo zły znak. Możliwe, że obie osoby są niezależne i samowystarczalne, które cenią sobie własną przestrzeń osobistą. Kochają się, lecz nie mają potrzeby, aby stale to podkreślać.

Zdarza się jednak, że spanie w takiej pozycji jest złym omenem. Gdy dwie osoby nie czują się ze sobą komfortowo, (ponieważ oddaliły się od partnera lub ten ich nie pociąga), często wyrażają to poprzez pozycję na łóżku. Śpiąc na jego skraju, mogą pokazywać, że są gotowe zakończyć związek.

Przytulanie podczas snu - co oznacza. Pozycja na "bezpieczną przystań"

Przytulanie podczas snu to nie tylko "łyżeczka", ale także pozycja  na tak zwaną "bezpieczną przystań".  Mężczyzna położony jest wówczas na plecach, obejmując wtuloną w niego kobietę, której dłoń spoczywa na klatce piersiowej partnera.

Psycholożka Shirley Glass uważa, że taki układ w sypialni to dobry znak, ponieważ jest oznaką silnej więzi łączącej parę. To również dowód na to, że darzymy naszego partnera zaufaniem i traktujemy go jako naszą ostoję.

Pozycja na "bezpieczną przystań" często świadczy o uległości kobiety, która wie, że ma oparcie w swoim partnerze
Pozycja na "bezpieczną przystań" często świadczy o uległości kobiety, która wie, że ma oparcie w swoim partnerze123RF/PICSEL

Jak śpisz, tak kochasz. Czy podbieranie kołdry to zły omen?

Podbieranie kołdry to częste zjawisko w sypialniach Polaków. Na pierwszy rzut oka mogłoby wydawać się, że to oznacza egoizmu i dominacji w relacji. Może tak być, ale wcale nie jest to reguła.

Gdy jeden z partnerów zagarnia pościel wyłącznie dla siebie, to najprawdopodobniej... po prostu jest mu zimno, albo potrzebuje bliskości. W takiej sytuacji najlepiej kupić drugie okrycie, a jeżeli twierdzimy, że w ten sposób oddalimy się od ukochanego, zainwestujmy pieniądze w kołdrę o większych rozmiarach.

Wiele kobiet podbiera kołdrę partnerom w trakcie snu. I wcale nie musi to oznacza, że są egoistkami
Wiele kobiet podbiera kołdrę partnerom w trakcie snu. I wcale nie musi to oznacza, że są egoistkami123RF/PICSEL

Czytaj również:

Zobacz także:

„Demakijaż”: Czy Agata i Piotr Rubikowie od początku wiedzieli, że są sobie pisani?Polsat Cafe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas