Blake Lively cała na biało. Ratuje swój wizerunek po ostatnich wpadkach?
Blake Lively, choć jest popularną i lubianą aktorką, miała kilka kontrowersyjnych momentów w swojej karierze i życiu prywatnym, które wzbudziły reakcje zarówno fanów, jak i krytyków. Teraz gwiazda ratuje swoją reputację i wybrała jeden modowy trik, który pozwala "wybielić się" w oczach innych.
Urocza blondynka z charakterem. Blake Lively przeżywa wizerunkowy kryzys?
Blake Lively, urocza blond piękność, wspierająca żona i kochająca matka. Do tego uznana przez wielu za dobrą aktorkę. Jednak na tym idealnym wizerunku widnieje skaza. Winić można za to charakter Blake. Już od lat gwiazda zalicza wizerunkowe wpadki.
Zobacz również:
- Paulina Sykut-Jeżyna na konferencji Polsatu. Patrzcie tylko na buty. Alternatywa dla szpilek
- Katarzyna Butowtt: Najpiękniejsza modelka lat 70. wraca na wybieg. W PRL-u zagrała w ponad stu reklamach
- Schudła 27 kilogramów. Spektakularna przemiana piosenkarki Lizzo. Tak teraz wygląda
- Ile włożyć do koperty na wesele? Małgorzata Socha rozwiewa wątpliwości
Już w 2014 roku Blake Lively została skrytykowana za kampanię reklamową swojej marki "Preserve", zatytułowaną "Allure of Antebellum". Kolekcja inspirowana była "południowym urokiem" Stanów Zjednoczonych, co wywołało kontrowersje, ponieważ epoka antebellum jest związana z mrocznym czasem w USA.
Wielu odbiorców uznało kampanię za nieczułą na historyczny kontekst i bolesne wydarzenia związane z historią USA. Lively szybko usunęła kampanię i wycofała kolekcję, jednak ten incydent wpłynął negatywnie na jej wizerunek. To jednak dopiero początek problemów Lively.
Postać Sereny van der Woodsen w serialu "Plotkara" była popularna, ale także uważana przez niektórych za zbyt powierzchowną i nieautentyczną, zwłaszcza w kwestiach przedstawiania kobiecej niezależności. Krytycy twierdzili, że taki wizerunek mógł wpływać na młode kobiety, promując stereotypowe i wyidealizowane podejście do życia.
Często podczas wywiadów jest także uznawana za sarkastyczną i arogancką, co nie pomaga w ocieplaniu wizerunku. Gwiazda jednak niezrażona krytyką, postanowiła ostatnio pojawić się publicznie i zaskoczyła modowym wyborem, który często jest stosowany przez osoby, pragnące "wybielić" swoje czyny.
Blake Lively cała na biało. Zrobiła to specjalnie?
Blake Lively pojawiła się na gali CFDA Fashion Awards 2024. Gwiazda miała na sobie białą, dopasowaną sukienkę Michaela Korsa, która była zebrana na biodrze, by uwydatnić rozcięcie sięgające uda.
Lively dopełniła stylizację elegancką białą marynarką narzuconą na ramiona i błyszczącą biżuterią od Lorraine Schwartz. Aktorka ułożyła włosy w puszyste fale, które oprawiały jej twarz. Wszystko, od rozcięcia po długość żakietu, było idealnie skrojone, aby podkreślać sylwetkę Lively z każdej strony i tak samo świetliście białe.
Jasne kolory w stylizacjach mają specyficzny wpływ na percepcję odbiorców i mogą być stosowane jako subtelne narzędzie manipulacji w kreowaniu wizerunku.
Jasne kolory, takie jak biel, beż czy pastele, są kojarzone z czystością, świeżością i niewinnością. Na przykład biel sugeruje prostotę, przejrzystość i autentyczność, co sprawia, że osoby ubierające się w jasne kolory mogą być odbierane jako bardziej godne zaufania.
W oficjalnych sytuacjach lub podczas wystąpień publicznych jasne kolory mogą subtelnie wpływać na to, by odbiorcy czuli się bardziej otwarci i przychylni wobec przekazywanych treści.
Czyżby aktorka wybrała taką a nie inną stylizację celowo?
