Boho Beautiful pokazała w sieci swój poród. Fani zachwyceni!
Juliana i Mark Spicoluk, działający w sieci pod pseudonimem Boho Beautiful to małżeństwo, które określa się parą współczesnych nomadów. Żyją jak hipisi, praktykują jogę i uczą swoich fanów sztuki uważności. Ich działalność w sieci przynosi efekt, bo na swoim koncie na Instagramie zgromadzili już ponad 404 tysiące obserwujących.
Juliana i Mark Spicoluk, czyli Boho Beautiful znaleźli sposób na życie i zrobili to, o czym marzą miliony - żyją w otoczeniu przyrody, podróżują i zarażają innych miłością do życia w zgodzie z naturą, weganizmu i medytacji. Ich Instagram obfituje w zdjęcia, które są żywym dowodem na to, że znaleźli szczęście i spokój.
Influencerzy, którzy żyją jak nomadzi. Aż trudno uwierzyć!
Zobacz również:
Influencerka pokazała w sieci swój poród! Fani zachwyceni!
Juliana i Mark zostali w tym roku rodzicami i już kilka dni po porodzie podzielili się z fanami wyjątkowym filmikiem. Widać na nim szczęśliwą młodą mamę odpoczywającą z malutkim synkiem, ale także kilka kadrów z domowego porodu. Juliana zdecydowała się na domowy poród, w towarzystwie swojego męża i... ukochanego kota.
- Owinięci w nasz mały kokon samotności, nasza trójka, nawiązywanie więzi, nauka i rozkwit w naszej nowej trzyosobowej rodzinie. Jest tak wiele do podzielenia się, a my czujemy się zmuszeni i podekscytowani, aby to zrobić. Poród w domu, zdrowa ciąża, a teraz powrót do zdrowia - co za burzliwie ekspansywna podróż. Ale na razie to rozłączenie służy nam bardziej, niż cokolwiek z nas mogłoby sobie kiedykolwiek wyobrazić - napisała Juliana na Instagramie, dzieląc się z fanami intymnym filmikiem.
Ci zareagowali natychmiast, zasypując parę gratulacjami i komplementami. Niektórzy pisali nawet, że ten filmik to jedna z najpiękniejszych rzeczy jakie ostatnio widzieli.
Dziś synek pary ma już kilka miesięcy, a na koncie swoje pierwsze treningi jogi. Zazdrościcie im tej sielanki?