Courteney Cox wyznała, że na pierwszej sesji terapii dla par narzeczony... zerwał z nią
Gwiazda „Przyjaciół” od 2013 roku związana jest z pochodzącym z Irlandii Północnej piosenkarzem Johnnym McDaidem. W najnowszym wywiadzie Cox ujawniła, że przed kilkoma laty ich relacja przechodziła poważny kryzys. Aby uporać się z problemami, partnerzy udali się na terapię dla par. Zamiast jednak próbować naprawić związek, ukochany aktorki zerwał z nią „po minucie” pierwszej sesji z terapeutą.
Zaskakujący przebieg związku. Gwiazda "Przyjaciół" zdobyła się na szczere wyznanie
Courteney Cox na ślubnym kobiercu stanęła tylko raz. W 1999 roku nominowana do Złotego Globu aktorka wyszła za kolegę po fachu Davida Arquette, z którym doczekała się 19-letniej obecnie córki Coco.
Zobacz również:
Goszcząc w podcaście "Minnie Questions with Minnie Driver", Cox ujawniła, że przed kilkoma laty jej relacja z partnerem przechodziła poważny kryzys, który skłonił ich do udania się na terapię dla par. Zamiast jednak próbować naprawić związek, partner aktorki zerwał z nią tuż po rozpoczęciu pierwszej sesji z terapeutą "Johnny i ja zerwaliśmy pięć lat temu.
To się stało na terapii. Kompletnie się tego nie spodziewałam. Mieliśmy porozmawiać o naszych granicach, o tym, czego nie umiemy zaakceptować u siebie nawzajem. Nie minęła minuta, a on się ze mną rozstał. Byłam w szoku. To sprawiło mi mnóstwo bólu" - powiedziała 59-letnia gwiazda.
Dojrzała postawa aktorki. Tak poradziła sobie z sytuacją
Aktorka podkreśliła, że choć początkowo była załamana decyzją ukochanego, patrząc na to z perspektywy czasu jest mu wdzięczna.
"On jest cudownym człowiekiem, nie chciał mnie zranić. Po prostu bardzo cierpiał w tym związku. Zamiast więc wpaść w gniew, postanowiłam popracować nad sobą i swoimi problemami. Dzięki temu zmieniłam się na lepsze, nauczyłam się stawiać granice, ale też nie brać różnych rzeczy do siebie. Jestem mu bardzo wdzięczna za to rozstanie, ponieważ kiedy wróciliśmy do siebie, była to inna, lepsza i dojrzalsza relacja" - wyjawiła Cox.
Mimo reaktywacji związku aktorka i muzyk nigdy nie wznowili zaręczyn. "Johnny nie jest moim narzeczonym. Mieliśmy się pobrać, ale zerwaliśmy, a teraz po prostu jesteśmy razem. Rozłąka wiele nas nauczyła.
Jesteśmy dziś dużo silniejsi" - wyjawiła gwiazda w 2019 roku goszcząc w programie "The Ellen DeGeneres Show". Trzy lata później Cox rozpływała się nad ukochanym w rozmowie z magazynem "People". "On jest wspaniałym słuchaczem. Nigdy nie spotkałam równie cierpliwej osoby. Kocham jego serce, czyste intencje i moralność. Jest niesamowicie utalentowanym i mądrym człowiekiem, co uważam za niezwykle seksowne" - powiedziała wówczas aktorka.