Dawno niewidziana Cameron Diaz zachwyciła w czerwieni. Co za szyk

Cameron Diaz to jedna z najjaśniejszych gwiazd Hollywood. Jej uroda i talent aktorski od lat zachwyca i to mimo upływu lat. Cameron Diaz zaczynała swoją przygodę ze światem show-biznesu jako modelka w wieku 16 lat. Podpisała kontrakt z agencją Elite Model Management i pracowała dla takich marek jak Calvin Klein i Levi's.

Jej przełom w aktorstwie nastąpił w 1994 roku, gdy zadebiutowała na wielkim ekranie w filmie "Maska", gdzie zagrała u boku Jima Carreya.

Pomimo braku wcześniejszego doświadczenia aktorskiego, jej rola została bardzo dobrze przyjęta i otworzyła jej drzwi do dalszej kariery filmowej. Od tego momentu niemal nie znika z kinowych ekranów.

Jednak mimo niemalejącej popularności, gwiazda zdecydowanie rzadziej pojawia się na imprezach branżowych. Wyjątki stanowią wielkie gale i premiery filmowe. Tym razem jednak aktorka zaskoczyła i pojawiła się na pokazie mody Stella McCartney w ramach Paris Fashion Week.

To właśnie tam wszystkie spojrzenia były skupione właśnie na niej. Aktorka, która przez ostatnią dekadę żyła z dala od blasku fleszy ze swoim mężem Benji Maddenem i dwójką dzieci, powróciła z wielką klasą.

Gwiazda przybyła na pokaz w jaskrawoczerwonej satynowej sukience midi z wysokim dekoltem i długimi, dzwonkowymi rękawami. Jako okrycie wierzchnie wybrała elegancki biały trencz z obszernym kołnierzem. Lakierowane, karmazynowe, wydłużone czółenka z kwadratowymi noskami doskonale pasowały do jej sukienki, a ona sama dopełniła całość czarną, plecioną torebką.

Niezwykle proste elementy stylizacji sprawiły, że wzrok zebranych spoczywał tylko na Diaz.

Cameron Diaz zdecydowanie wygląda świetnie w czerwieni. Teraz, podczas Fashion Week udowodniła to kolejny już raz. Ten kolor podkreśla jej jasną karnację, blond włosy i niesamowite niebieskie oczy, dodając jej wyrazistości i elegancji.

W historii jej stylizacji było kilka ikonicznych czerwonych kreacji, które przyciągały uwagę na czerwonym dywanie. Jedną z nich była ta, którą gwiazda założyła podczas premiery filmu "Zielony Szerszeń" w 2011 roku, wybierając asymetryczną sukienkę na jedno ramię w kolarowym odcieniu czerwieni.

Czerwień aktorka wybrała także podczas 67. dorocznej gali rozdania Złotych Globów, zakładając wówczas długą, satynową suknię, z falującym dekoltem.

Kolor czerwony gości nie tylko w garderobie gwiazdy, ale też zdecydowanie często pojawia się na jej ustach, co jeszcze bardziej podkreśla niebieski odcień tęczówek aktorki.